sobota, 18 sierpnia 2012

Haul zakupowy/Shopping Haul

Cześć,

Dziś będzie o ostatnich zakupach jakie poczyniłam – w końcu pisałam wam, że biegałam po mieście ;-)  Przy okazji w mojej głowie rodzi się plan opracowania sobie systemu pielęgnacji twarzy – takiego baaardzo porządnego, stąd mały rekonesans w produktach do pielęgnacji skóry :-)

Hi,

Today will be the last shopping I made ​​- in the end I wrote to you that I was running around town ;-) By the way, in my mind  a plan of developing the system of the face skin care is born - such sooooo decent, hence the small reconnaissance in products for the skin care : -)



Asian Store





Znów ofiarą padły maseczki typu sheet mask – skorzystałam z oferty kup 2 trzecia gratis i wyprzedaży Lioele Carry Me Mascara, o której już pisałam wcześniej. /Again my prey were Sheet masks – I took advantage of the offer buy 2/3 free and sales of Lioele Carry Me Mascara, about which I have written before. 

Sephora




W Sephorze kupiłam 2 kredki do ust i poprosiłam o próbki serum – akurat szukam dokarmiaczy dla skóry :-)/At Sephora I bought two lip pencils asked for samples of serum - just looking for feed for face skin :-) 

Douglas




Od jakiegoś czasu miałam ochotę spróbować Chubby Sticks z Clinique’a no kupiłam sobie jeden :-) Do tego też poprosiłam o próbki serum do twarzy :-)/For some time I wanted to try the Chubby Sticks from Clinique'a so I bought one :-) I also asked for a sample of face serum :-) 

Drogeria Natura




Dokupiłam jeszcze 3 pigmenty KOBO, których nie miałam... ;-)/I bought 3 pigments, that I didn’t have yet ;-) 

Super-Pharm




Tu kupiłam takie najbardziej podstawowe rzeczy, w tym w wyprzedaży Biodermę Sensibio, Top Coat z Eveline i bazę pod lakier z Sally Hansen :-)/Here, I bought the most basic of things, including the sales of Bioderma Sensibio, Top Coat from Eveline and base for nail polish from Sally Hansen :-)

Kupowaliście coś ostatnio?/Did you buy something recently?

Black Cat (Kate)

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Black Cat (Kate): Przyda się bez dwóch zdań - tylko najpierw muszę ją opracować i dopracować :-)

      Usuń
  2. uuu ładne zakupy, od czego by tu zacząć:D przeczytałam recenzję i czuję się skuszona na tusz Lioele:) Fajne wyglądają te pigmenty z Kobo, następnym razem w Naturze zerknę co to:) Jestem ciekawa tej bazy Sally Hansen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Black Cat (Kate): bardzo polubiłam się z tym tuszem, przyznaję :-) Co do Sally Hansen też jestem ciekawa. Pani Ania, kosmetyczka, która ratuje mi moje dłonie (bo mam malutki problem), powiedziała, żebym sobie kupiła albo jakąś bazę z Sally Hansen, albo odżywkę pod lakier, więc też tak zrobiłam. Polecała też Eveline 3 w 1, ale nie było.

      Usuń
    2. To poczekam na Twoją recenzję SH, jakoś na Eveline nie mam ochoty po ostatniej aferze;)

      Usuń
    3. Black Cat (Kate): Nie ma problemu - akurat mój Top Coat nie ma formaldehydu :-)

      Usuń
  3. Całkiem spore zakupy, ale konkretne. :)
    Powodzenia z opracowywaniem planu - ja kilka razy poległam jeśli chodzi o trzymanie się go. ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Black Cat (Kate): Uczę się systematyczności XD teraz chodzi tylko, żeby znaleźć wszystko co mi będzie potrzebne i opracować - potem się będę mobilizować do trzymania się planu :-)

      Usuń
  4. Ciekawa jestem jak sprawują się maseczki. Czekam na recenzje kosmetyków :) A co do Twojego pytania mam zdjęcia z sesji beauty, ale na razie cierpliwie czekają na publikację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Black Cat (Kate): Pewnie później zrobię serię z maseczkami :-) Mam w planach w końcu opracowanie planu pielęgnacyjnego skóry :-) Czekam na publikację :-)

      Usuń
  5. No to zaszalałaś z maseczkami. Ciekawe jak się prezentują te pigmenty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Black Cat (Kate): Pewnie dołożę je do posta o pigmentach, albo zrobię osobny na ich temat :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...