piątek, 30 września 2011

Mia's Jewelry Box

To już pewne - jestem uzależniona od biżuterii! Swego czasu wydawałam na nią połowę pensji; obecnie trochę przystopowałam, głównie z powodu braku regularnych dochodów :D. Jednak nadal biżuteria jest jednym z moich ukochanych dodatków.

That's official - i'm addicted to jewelry! There were times, that i've spend all my salary to buy some new stuff; now i've stopped a little bit, mostly because my payment is not regulat\r anymore :D. But still jewelry is one of my beloved accesories.



To mój stojaczek na biżuterię - jak widać, przepełniony. Nie trzymam się konkretnego stylu biżuterii, wszystko zależy od tego, co mi się spodoba.

That's my jewelry stand - as you can see, a bit overfill. I do not stick to some one style of jewelry, it all depends, what i like at the moment.



Niebieski naszyjnik z liściem kupiłam w Orsay'u.

The blue one with gold leaf i bought in Orsay.

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kilka sztuk, które zrobiłam sama. Lubię sama robić ozdoby - nadaje im to indywidualny charakter.

Today i wish to show you some pieces, that i made myself. I like to make some accesories on my own - it makes them individual.

Różany pierścionek/Rose Ring




Pierścionek zrobiłam ze wstążki, starego guzika i obrączki z gazety.


This one i made from a ribbon, old button and a ring, that was added to some magazine.





Zielono-złoty naszyjnik/Green-gold necklace




Wykonany z zielonej masy plastycznej, złotej nici utkanej w koronkę na szydełku, wstążki i łańcuszka. Złoty aniołek to naklejka.

Made from green plastic stuff, golden wool, that i've had to crochet to make a lace, ribbon and chain. Golden angel is a sticker.








Brzoskwiniowe kolczyki/Peach earrings




Te wykonane są z korali, które zostały po rozerwanym naszyjniku.

Those ones i made from beads, that left from a broken necklace.









A Wy, lubicie samodzielnie robić biżuterię?

Do you like to make jewelry yourself?


Cudownego piątkowego wieczoru!

Have a wonderful Friday night!

Mia.

czwartek, 29 września 2011

Kosmetyk kolorowy – flamaster do francuskiego manicure Fing’rs French Pen/Colour cosmetics – Fing’rs French Pen

Cześć!

Czy macie problemy z robieniem sobie francuskiego manicure? Bo ja bardzo długo miałam. Nie dość, że moje paznokcie u rąk postanowiły, że nigdy nie będą wystawać za opuszek palca, to jeszcze malowanie białej linii przy pomocy pasków kończyło się upapranymi palcami i bardzo artystycznym tworem zamiast białego paska. Zaczęłam myśleć o kupieniu pędzla do malowania linii lakierem (pewnie i tak kupię do innych kolorów), ale w Rossmanie znalazła biały pisak do malowania białych końcówek paznokci. Nie był najtańszy, to muszę przyznać, bo zapłaciłam chyba około 33 złotych, ale uważam, że było warto. Skończyły się białe paski i artystyczne wylewy białego lakieru. Dziś pokażę wam pisak a jak dohoduję odrobiny paznokci nadających się do Frencha, to wrzucę wam zdjęcie.

Hi,

Have you ever had a problem with french manicure? I had for very long time. My nails hate me – they are very breakable, won’t grow and I couldn’t do white tip with stripes and nail polish – it always was artistic mess. I was thinking, about buying a brush for nails (probably I’ll buy it for colours nail polish), but I have found in Rossman white French Pen for nails tips. It wasn’t cheap, about 33 PLN (8EU or 11$), but I think it’s worth it. There are no stripes for white tips and artistic mess of white nail polish on my nails. Today I show you some photos of Fing’rs French Pen and when my nails will grow long enough for french manicure I’ll take some photos and post them here for you.


Za pamięci – rzućcie okiem na nowego Frencha zrobionego przez Sophy Robson dla Lisy Eldridge. Wrzucam wam link do filmiku na oficjalnym kanale Youtube Lisy Eldrige lisaeldridgedotcom

One more thing – check out the new French Manicure made by Sophy Robson for Lisa Eldridge. I give you dirrect link to movie in Youtube on Lisa Eldrige official chanel lisaeldridgedotcom


Życzę dużo inspiracji i bawcie się dobrze./Have a lot of inspiration and fun.
Black Cat (Kate)

środa, 28 września 2011

Today's outfit: Les Amants

Dzisiaj trochę mniej formalnie... Chyba Miss Sporty miała kiedyś takie hasło przewodnie: bo każda kobieta ma wiele twarzy...;)

Let's make it a little less formal today, shall we? I think Miss Sporty had such a slogan once: because each woman has many faces...;)


Greetings from Paris! :P

Kurczę, ciężko było znaleźć fotkę, na której nie robiłabym zeza...:/

Darn... It was hard to find a pic, on which i wouldn't have a squint...:/

Uwielbiam nakrycia głowy, zwłaszcza berety. Każdemu zestawowi dodadzą nonszalanckiej, artystowskiej elegancji. Ten wygrzebałam w szafie mojej Mamy i służy mi świetnie!

I just love hats, especially berets. They make avery outfit look so elegant in nonchalant, artistic way. This one i found in my Mom's closet and it serves me well!


Details.

Bardzo chciałabym znów odwiedzić Paryż. Cokolwiek by nie mówili, bardzo podobało mi się to miasto. Ma niepowtarzalny klimat. Na razie jednak brak na to i czasu, i środków. Samo życie :). Zawsze mówię, że na wszystko jeszcze znajdę obie te rzeczy, nie ma więc się czym martwić!

I realy would like to see Paris again. Whatever they say, i liked that town very much. It has a one of the kind atmosphere. But for now, there's no time or money either. Well, that's the life :). I always say, that someday i'll find both of those things, so there's no reason to worry!

Co mam na sobie/What am i wearing:

Marynarka/Blazer: SH
Sukienka/Dress: SH
Legginsy/Leggins: Gatta
Naszyjnik/Necklace: Prezent/Gift
Bursztynowy krzyżyk/Amber cross: Nie pamiętam/Can't remember
Buty/Shoes: Chinśki Market/China Boutique


Ne c'est pas? :)



Photos&Makeup by: Kate.

 Bonne nuit pour tous! ;)

Mia.

wtorek, 27 września 2011

Propozycja makijażu - Shu Uemura jesień/zima 2011/Make-up proposition - Shu Uemura fall/winter 2011

Cześć wszystkim,

W związku z tym, że jesień intensywnie zaczyna przypominać nam o sobie, a Mia już zaczęła wam opowiadać o jesiennych trendach, postanowiłam podglądać jak wyglądają propozycje na sezon jesień/zima 2011 projektantów i kompani kosmetycznych. Dziś oglądałam propozycję Shu Uemura o nazwie „Novadiva”.

Hi everyone,
Autumn start to reminde us about itself and Mia started showing you autumn trends, so I was looking for make-up propositions for fall/winter 2011. Today I was watching Shu Uemura’s proposition called “Novadiva”.

 
Według mnie jest to bardzo ciekawa propozycja. Ciemne oczy, w stylu smoky eyes, z mocno rozjaśnionymi wewnętrznymi kącikami oczu, głównym kolorem poprowadzonym aż do brwi, zagęszczonymi czarnym linerem rzęsami, porcelanowa, rozświetlona cera jedynie delikatnie muśnięta różem na kościach policzkowych, intensywne kolory ust. Zdecydowanie została złamana tu zasada wyboru pomiędzy intensywnością oczu i ust. Bardzo ciekawym elementem są niesamowite sztuczne rzęsy z czarną koronką ze złotymi drobinkami. Kolory promujący, to odcienie niebieskiego, choć są jeszcze 3 propozycje w innych kolorach.

I think it’s very interesing proposition. Dark eyes in smoky style with lighten inner corners, with main colour till eyebrows, thickening with black eyeliner upper lashes, porcelain, highlight skin with a little blush and very intensive lips. In this make up was broken the rule of choosing between intensive eyes or lips. The most intriguing element in this make-up are fake lashes with black laces with gold glitters. They are really amazing. Colours used for promotion picture are shades of blue, but I know, that there are another 3 paletts in diffrent colours.

Jeśli macie ochotę obejrzeć, w jaki sposób został wykonany ten makijaż zamieszczam wam bezpośredni link do filmiku na Youtubie kanału shuuemuraww, czyli oficjalnego kanału Youtube Shu Uemura.
 If you want to know, how that make-up was made, I give you dirrect link to movie in Youtube on  Shu Uemura official channel shuuemuraww.


Życzę dużo inspiracji i bawcie się dobrze./Have a lot of inspiration and fun.
Black Cat (Kate)

poniedziałek, 26 września 2011

Focus on: Autumn (Fall) Colour Trends

Dzisiaj post nie stylizacyjny - chciałabym podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami i ulubieńcami wśród tegorocznych jesiennych trendów. Pora ku temu odpowiednia, jesień dosyć szybko wkracza w nasze życie i powoli odchodzi słodki zapach lata...

Today's post won't be a lookbook post - i would like to share with you my thougts and fav's, that i picked from this year's Fall trends. I think the time is right, autumn is coming in our life quite quick and the sweet scent of summer days is slowly passing by...


Palety kolorów/Colours

Kolory obowiązujące tej jesieni są zarówno przytłumione, jak i żywe - tworzą dwa odmienne bieguny. Brak im energii letnich, fluorescencyjnych barw, ale za to mają inną - ciepłą i rozgrzewającą, jak szklanka grzańca w deszczowy dzień.

The colours of this season are both shadowed, and intese - they create two different poles. The energy of summer's fluos isn't here anymore, but the colours have a different type of it - warm and strong, like a glass of grog on a cold, rainy day.

Paleta "Play"/"Play" palette


Uwielbiam stąd Calypso Cordial, Apple Green, Mustard Gold i Dawn Blue.

My favorites from this one are Calypso Cordial, Apple Green, Mustard Gold and Dawn Blue.


Paleta "Escape"/"Escape" palette 




Z tej palety podobają mi się wszystkie odcienie! Delikatne i pudrowe, w sam raz na piękne sukienki i eleganckie kostiumy.

I love everything from this one! So delicate and subtle, just right for cute dresses and chic costumes.


Paleta "Explore"/"Explore" palette


Połączenie Seaport i Beeswax stanowi moje ulubione tej jesieni, podobnie jak Fuchsia Red i Seaport.

Seaport and Beeswax are my favorite combination this fall, so as Fuchsia Red and Seaport.


Paleta "Shine"/"Shine" palette 


Idealne na wieczorne wyjście! 

Just perfect for the night out!

Przedstawione gamy kolorystyczne będą obowiązywać nie tylko w strojach ale i dodatkach, kosmetykach, biżuterii, nawet wystroju wnętrz. Jak Wam się podobają? Dla mnie są wspaniałe!

The colours i have shown you will be a "must-have" not only as outfits; we'll see them in accessories, cosmetics, jewellery, even in home decoration. What do you think? In my opinion, they are just great!

Trendy/Trends

Tej jesieni świętujemy powrót lat 70. Nie mogłam się bardziej ucieszyć :). To jeden z moich ulubionych stylów. Viva bohema!

This fall we are celebrating the great return of the 70's. I couldn't be happier :). This is one of my favorite styles. Viva la boheme!

 
Don't you just love this dress?

Uwielbiam to połączenie kolorów. I te kozaki!/I love the colour combination. And those boots!



Spodnie rurki dalej trzymają się dzielnie. Ale w tym sezonie na wybiegach królują głównie szerokie lub proste nogawki.

Skinny jeans are still the top of the tops. But this season, straight or wide legs pants are running the catwalk.




Wszelakiego rodzaju zakładki i fałdy - to trend na topie! Projektanci zapowiadają, iż utrzymają go do przyszłego roku.

All types of pleats - this is the top trend! The designers are saying, that they will keep it till the next year.


Musztardowe kolory i ciepłe tkaniny, chłodne fiolety i głębokie dekolty.

Mustard colours and warm textures, cold violets and plunging neckline. 



Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam jesień. Jest jeszcze na tyle ciepło, by nie ukrywać się pod grubym płaszczem, a ubiór "na cebulkę" daje duże pole do popisu dla kreatywnych :).

I don't know how about you, but i love autumn. It's warm enough to show your outfits, and the layered style gives you so much possibilities for creativity :).

Wielu inspiracji!/Have much inspirations!

Mia.



niedziela, 25 września 2011

Dodatki – pierścionek/Accessories – a ring

Cześć,

Dziś wpis niekosmetyczny. Pokażę wam mój ostatni zakup biżuteryjny. Lubię dodatki, ale nie kupuję nałogowo butów, czy torebek. Za to jeśli chodzi o biżuterię, to owszem. Po prostu  jestem zdania, że można zmienić charakter stroju dodatkami. Dlatego „trochę” biżuterii głównie sztucznej posiadam. Ostatnio jednak będąc w Orsay’u znalazłam pierścionek (19,90 PLN), który mnie kupił totalnie :-) Od lat nie noszę pierścionków, a jeśli to baaardzo rzadko, ale ten stał się nieodzownym elementem większości codziennych strojów. Jak wam się podoba?
 
Hi

Today my post is non-cosmetic. I want to show you my last costume jewellery purchase. I like accessories, but I don’t buy shoes or bags. But if we talk about jewellery, aspecialy costume it’s different. I think, that you can change your look with accessories. And that’s the reason why I have “a little” mostly costume jewellery. When I was in Orsay last time I have found a ring (19,90 PLN = about 5 EU or 6,5 $), which bought me totally :-) I don’t wear rings for years now, and if, it’s realy seldom, but this one is special and I wear it almost every day. So, what do you think about it?

Black Cat (Kate)

About Yellow Afternoon

Cześć wszystkim,

Miałam właśnie zamieścić kolejny post, gdy zobaczyłam, że Mia wstawiła stylizację Yellow Afternoon. Powiem wam, że praca przy tej stylizacji była bardzo przyjemna. Uwielbiam pomysły Mii a ten szczególnie przypadł mi do gustu :-) Nie jestem profesjonalnym fotografem, więc proszę nie mordować mnie za zdjęcia ;-) Szkoda tylko, że Mia nie zamieściła dwóch moich ulubionych zdjęć z tej sesji. Nie mniej jednak mam nadzieję, że się wam podoba kreatywność Mii :-)

Hi everyone,

I was going to leave you another post and then I saw, that Mia showed you Yellow Afternoon. I tell you that working with that stylization was very fun. I love Mia's ideas and this one especially is to my liking :-) I'm not professional photographer - I'm an amateur, so please don't kill me for photo's quality ;-) It's a shame that Mia didn't post two my favourite pictures from that session. Never less I hope you enjoyed Mia's ideas :-)

Black Cat (Kate)

sobota, 24 września 2011

Today's outfit: Yellow Afternoon

W końcu, mój pierwszy post ze stylizacją! Czuję się trochę stremowana, umieszczając go, trochę jak aktor przed premierą. :).


Finally! My first lookbook post! I must admit, i feel a little nervous, a bit like actor before premiere :).


Why so serious? ;)

Czasem bywam po pracy lub zajęciach na uczelni zbyt zmęczona, by rozmawiać z kimkolwiek. Znacie to uczucie? Lubię wtedy zabrać jakąś dobrą książkę, wybrać się w ustronne miejsce i...mieć kontakt jedynie z osobami z jej kart. To taka chwila dla mnie i tylko dla mnie :).

Sometimes, after work or after school, i am so tired, that i do not wish to speak to anyone. Do you know that feeling? In time like this, i like to take some good book, go to some place, taht nobody will disturb me and... contact only with the people i'm meeting on the pages of this book. This is my moment and my only :).


Książka to "Miłość Peonii" Lisy See./The book i'm reading is "Peony in Love" by Lisa See.


Co mam na sobie/ What am I wearing:

Marynarka/Jacket: SH
Dżinsy/Jeans: SH
Buty/Shoes: Graceland
Perłowy naszyjnik/Pearl necklace: Giełda Minerałów/Mineral's Exchange
Perłowe kolczyki/Pearl earrings: Jak wyżej/Same
Różany pierścionek/Rose ring: Z gazety/Addition to the magazine
Okulary/Sunglasses: Ukradzione tacie/Stolen from my Dad

Photos&Makeup by: Kate.

Miłego sobotniego wieczoru, kochani!!!
Have a nice Saturday evenng, darlings!!!

Mia.

piątek, 23 września 2011

Kosmetyki kolorowe - Paletka KOBO/Colour cosmetics – KOBO Palette

Cześć wszystkim.

Dziś podzielę się z wami jednym z moich ostatnich zakupów kosmetycznych z cyklu „kolorówka”. Pokażę wam paletkę będącą przypadkowym zakupem. Zajrzałam do drogerii Natura. Wśród stoisk z kolorówką wypatrzyłam stoisko firmy KOBO. Pierwszy raz się z nią spotkałam, choć znałam ją ze słyszenia. Od jakiegoś czasu jednak jestem fanem paletek, zwłaszcza takich, które można sobie samemu złożyć. Na moje szczęście okazało się, że firma KOBO właśnie takowe ma w swojej ofercie a że akurat była wyprzedaż wkładów do paletek (9,90 PLN za sztukę) i paletek (12,90 PLN), postanowiłam jedną sobie sprawić, w związku z przystępną ceną. Oto moja paletka:

Hi everyone,

Today I’m going to share with you one of my latest colour cosmetic purchase. I will show you an accidentaly shopping palette. One day I peeked to Nature’s drug store. Among cosmetics stands I have found KOBO stand. That was my first “face to face” meeting with this company’s products, in spite of knowing of them. I’m huge fan of making palettes myself from eyeshadows, so I was very happy, that I can do something like my own palette from KOBO eyeshadows just because there was a “sold out” of  palettes (12,90 PLN = about 3 EU or 4,5$) and spare eyeshadows (9,90 PLN = about 2,5 EU or 3,5$). So here it is – my own palette:



czwartek, 22 września 2011

Introducing: Mia

Witajcie, kochani!

Na imię jakoś mam, ale tutaj będę Mią. Lat też mam dużo, tu i ówdzie na ciele też za dużo, ale lubię ubrania i lubię się nimi bawić. Nie tylko je nosić, ale też dotykać, oglądać ze wszystkich stron, sprawdzać, jak są wykonane, kontemplować ich detale. Ja wiem, brzmi to, jakbym była nawiedzona i może faktycznie jestem – ale hołduję zasadzie: diabeł tkwi w szczegółach. Nie musicie mieć szafy wypełnionej dżinsami od CK czy sukienkami z Zary (którą bardzo lubię) – pewien odsetek ludzi, w tym ja, uznaje ją za dosyć drogi sklep – wystarczy trochę fantazji, wyprzedaże, ciuszkolandy i outlety. Mam nadzieję, że moje stylizacje wam się spodobają i będą przydatne w Waszych indywidualnych kombinacjach.

Czego sobie i Wam życzę!


English, please:
Welcome, darlings!
Somehow I am called .. , but here I will be Mia. I am many years old, here and there on the body also too much, but I like clothes and I like to play with them. Not only to wear them, but also to touch, to examine all over, to check, how they are made, to contemplate their details. I know, it sounds, as if I was hit and perhaps indeed I am - but I am adhering to the principle: the devil's in the detail. You don't have to have a wardrobe filled up with the CK jeans, whether with dresses from Zara (which I like very much) – in many people's opinion, including mine, is regarding as the quite expensive shop - it's enough to have a bit of fantasy, visiting sales, second-hands and outlets. I hope that my styles will appeal to you and will be useful in your individual combinations.
What just for you and myself I wish!

Mia.


Moja krótka filozofia na temat kosmetyków / My short philosophy about cosmetics

Cześć wszystkim!

Na dobry początek, parę słów wstępu na temat mojego podejścia do kosmetyków.
Od razu powiem, że nikt mnie nie sponsoruje i moje opinie bazują na osobistym używaniu produktów. Jak wszyscy wiecie, kosmetyki ogólnie są dość dramatycznie zróżnicowane cenowo. Wiele na to wpływa, poczynając od marki po ściąganie ich z zagranicy. Nie powiem wam, że te najdroższe są najlepsze, bo to zależy od indywidualnych predyspozycji i oczywiście zasobności portfela. Czasem coś, co kosztuje parę złotych będzie dla was lepsze i będziecie z tego bardziej zadowoleni niż gdy wydacie 200 zł, które odchorujecie plując sobie w brodę, że to nie to. Dlatego też sama kupuję produkty różnych marek, testuję na sobie, uczę się ich zalet i wad a także najlepszego wg mnie dla nich zastosowania. Jedne zostają ze mną na dłużej, kupuje następne, inne szybko znikają by nie powrócić. Lubię świat kosmetyki, dlatego będę się w różny sposób z wami dzielić moimi spostrzeżeniami na ten temat.

 English, please:

Hi everyone,

For good start few words about my way of cosmetic products. One thing I should tell you first – there is no company, that sponsoring me and this is my personal opinions about products after using them. As you all know, cosmetics are very dramaticly diverse in price.
A lot of things make it this way: starting from brand to abroad shipping. I can’t tell you that the expensive ones are the best, because it all depends on our personal predispositions and prosperity of wallets. Sometimes cheaper product is better than the most expensive one. That is why I buy diffrent products from diffrent brands. I’m testing them by using them. I’m learning about their good and bad points and, in my opinion, the best way of using them. Some of them stay with me for a long time, I buy another ones, others dissaper very quick and never come back. I like cosmetics and that’s why I’ll be shearing with you my opinions about them.

Black Cat (Kate)

Powitanie / Welcoming post

No więc (tak, tak, wiemy...nie zaczyna się zdania od „więc”...) przystępujemy do społeczności blogowej! Miło jest nam Was powitać w naszym światku mody i urody. Stanowimy tandem - „duet stylizacyjny”, że tak ładnie to określimy. Kate (Black Cat) zajmuje się kosmetykami, a moja skromna osoba – Mia – stylizacjami. Blog ten powstał z myślą o podzielaniu się z Wami naszą pasją, jaką jest kreowanie własnego wizerunku na co dzień i nie tylko – jak Cię widzą, tak Cię piszą, nieprawdaż? :)
Zajmujemy się również doradztwem stylizacyjnym – Kate podpowiada w kwestii makijażu, ja stroju. Z niecierpliwością czekamy na Wasze sugestie i zapytania!

Krótko mówiąc – witajcie!

English, please:
Yeah so (yes, yes, we know... you shouldn't start it appearing from "so"...) we are setting about to the blogging community! We are happy to greet you in our liitle world of fashion and beauty. We constitute the tandem - "stylization duet", if you wish to determine it pretty. Kate (Black Cat) is dealing with cosmetologies, and my modest person - Mia - with styles. This blog arose with the thought about sharing our passion with you, witch is creating the own image for the casual days and not only - fine feathers make fine birds, aren't they? :)
We are also dealing with the stylization consulting - Kate is suggesting in the issue of the making up, me - of dress up. We are waiting impatiently for your suggestions and enquiries!

In short – welcome!

Kate&Mia
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...