Cześć,
Za oknem dość pochmurno (co lubię) i wreszcie temperatura, przy której szare komórki nie ulegają zesmażeniu – czyli to, co lubię. Nie mniej jednak w takie dni znacznie mniej szaleję w kolorach. Dziś pokaże wam lakier, który akurat podpasował mi do pogody :-) Jest to lakier z serii Minis Special Moments – Stellar. Kupowałam go w zestawie, więc kosztował mnie około 13,00 zł (pisałam o tym w poście Lakier China Glaze CG in the city)
Hello,
Outside the window it is rather cloudy (what I like) and finally the temperature at which brain cells aren’t fired - which is what I like too. Nevertheless in such days much less I‘m crazy about colours. Today I’ll show you varnish, which just suits the weather for me : -) It’s a nail polish from Minis Special Moments series - Stellar. I bought it in the set, so it cost me about 13.00 PLN (I wrote about this in the post China Glaze Nail Polish CG in the city).
Jest to lakier typu „special”. Podkład jest w odcieniu dość cielistego, półprzezroczystego, chłodnego beżu. W środku znajdują się bardzo malutkie drobinki brokatu delikatnie mieniące się w świetle na srebrno - różowo. Nie próbowałam go nakładać na inne kolory. Wydaje mi się, że nie naje się do tego. Schnie błyskawicznie.
This is a “special” type of nail polish. Primer is in the shade of quite fleshy, translucent, cool beige. Inside there are very small particles of glitter gently shimmering in light in silver and pink. I have not tried to lay it on other colors. I think it doesn’t fits. Dries really fast.
Jedna warstwa lakieru/One layer of nail polish
Dwie warstwy/Two layers
Bardzo lubię ten lakier na takie zwykłe dni, bo mimo neutralnego odcienia daje takie małe coś „ekstra” do pochmurnego dnia :-) Dalej bardzo lubię lakiery China Glaze :-)
I really like this varnish on such ordinary days, because in spite of the neutral tint is giving a little something "extra" to a cloudy day : -) I still like very much China Glaze nail polishes : -)
Jak wam się podoba ten lakier?/How do you like this nail polish?
Black Cat (Kate)
Lakier wgl do mnie nie przemawia. Nie lubię brokatowych. Wolę żywe kolorki :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBlack Cat (Kate): Wiesz, ja też za brokatowymi raczej nie jestem. W mojej pracy raczej średnio mogę sobie pozwolić na ekstrawaganckie kolory, jakie lubię (mimo bardzo tolerancyjnej szefowej). Ten lakier to taki mały sposób na przemycenie odrobiny ekstrawagancji do codziennego dnia :-)
UsuńJak dla mnie ten lakier ma trochę za dużo połyskliwych drobinek, ale kolor bardzo fajny :) Rok temu zakochałam się w beżu na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńBlack Cat (Kate): Ha, też uwielbiam beż na paznokciach :-D Choć czerń, soczysta czerwień, purpura, trawiaste zielenie, pomarańcze, żółcie... Uwielbiam :-) Nie mniej jednak, neutrale nie są złe :-)
UsuńMam złe wiadomości - upał wraca. Podobno już w ten weekend znowu będą się nam smażyć szare komórki :( Pozdrawiam !!
OdpowiedzUsuńBlack Cat (Kate): To mnie nie pocieszyłaś :-( Jakoś wolę stan taki jak jest u mnie teraz - 15 stopni z lekkim zachmurzeniem i delikatnym słoneczkiem :-|
UsuńUwielbiam lakiery z serii China Glaze, generalnie większość z nich jest fajna :)Ja lubie lakiery w podobnym odcieniu co Kate, nie mniej jednak w mojej kolekcji pojawiają się także kolory żywe takie jak niebieskie, zielone czy pomarańcze:) Pogoda jest coraz lepsza także myślę ,że zegnamy już te chłodne dni :)
OdpowiedzUsuńBlack Cat (Kate): To ja bardzo proszę o ciąg dalszy chłodnych dni - ja wolę je... A tak w ogóle, to że nie noszę niebieskiego i różowego, to nie znaczy, że nie noszę kolorów, bo uwielbiam żywe i ostre kolory XD
UsuńOdcień fajny, szkoda tylko ze z brokatem :P
OdpowiedzUsuńBlack Cat (Kate): Wszystkie narzekają na brokat - a mnie się w nim podoba - taki mały azjatycki wydźwięk :-D
Usuń