Dawno,
dawno temu, za górami, za lasami....
Znów
zaczynam post jak bajkę i tym razem nie bez powodu :-) Dziś bawię się w „Dobrą
Wróżkę” i spełniam życzenie Marti
(<klik) tą recenzją :-) Natomiast To nie jedyny powód, dla którego tak
rozpoczęłam. Firma, która wyprodukowała produkt dziś recenzowany cała jest jak
z bajki. Dziś będzie bajka o cieniu Rouge Bunny Rouge Long-lasting Eye Shadow Nr.
16 Bejewelled Skylark czyli Bezcenny Skowronek :-)
Once upon a time, a long time
ago, over hill, over dale....
Then again I am starting the
post like the fairy tale and this time not without reason :-) Today I play a
“Fairy Godmother" and I am granting the wish of Marti (<-click) with this
review :-) However it’s not a sole reason, for which this way I began. The
company which produced the today reviewed product is entire like from the fairy
tale. Today will be a fairy tale about the Rouge Bunny Rouge Long-lasting Eye
Shadow No. 16 Bejewelled Skylark i.e. the Priceless Skylark :-)
Nie
wiem ile z was zetknęło się z firmą Rouge Bunny Rouge. Gdy pierwszy raz
szperałam po ich stronie byłam niesamowicie zaskoczona :-) Wiecie jak wg firmy
powstała ta marka? Jest bajkowa opowieść o śpiącej królewnie Rouge, która śni o
króliczku, który posiada klucz to zaczarowanego ogrodu i wraz gospodarzem
seraficznych tajemnic przekracza jego granice. O świcie księżniczka budzi się i
prosi swoich rzemieślników o odtworzenie obrazów ze snu :-) Tak powstaje marka
Rouge Bunny Rouge :-) Dokładną historię po angielsku znajdziecie tu (<klik) :-)
Założycielką angielskiej firmy i artystycznym dyrektorem jest Alexandra De
Montfort.
I don’t know how many of you
have come into contact with the company Rouge Bunny Rouge. When for the first
time I poked around at their side I was incredibly surprised :-) Do you know
how according to the company this brand was created? It's a fairy tale story
about the sleeping Princess Rouge, who dreams of a bunny that holds the key to
an Enchanted Garden, and along with host of seraphic secrets is crossing it
border. At dawn the princess is waking up and asks her artisans for re-creating
images from the dream: -) This way a Rouge Bunny Rouge brand is coming into
existence The exact story in English can be found here (<click)
:-) The founder of the English company and the Creative Director is Alexandra De
Montfort.
Tyle
o firmie, czas powiedzieć wam coś o produkcie :-) Dzięki przemiłej i
kompetentnej opiekunce firmy Rouge Bunny Rouge w Douglasie zaczęłam przeglądać
ich kosmetyki. Zdecydowałam się na cień do powiek w kolorze 16 Bezcenny
Skowronek. Jednak również cienie do powiek mają swoją bajkę ;-) Jest ona o
Festiwalu Świetlików, ale nie będę jej przytaczać :-)
So much for the company, it's time to tell
you something about the product :-) Thanks to the charming and competent
consultant of the Rouge Bunny Rouge company in Douglas I started looking
through their cosmetics. I decided on the eye shadow in colour 16 Priceless
Skylark. However eye shadows also have their fairy tale story ;-) It’s about
the The firefly festival, but I won't be wrting about it :-)
Co
o nim pisze producent? Odkryj nowy pudrowy cień do powiek zadziwiająco lekki, kremowym wykończeniu z niespotykaną trwałością. Ta formuła stwarza czystą
dynamiczną opalizację pozostając efektem drugiej skóry. To rozszerzyło trwałość z 8 godzin, sprawiając że pozostanie doskonały i wygląda
jak świeżo nałożony przez cały
dzień. (źródło:
http://en.rougebunnyrouge.com/make-up/eyes/long-lasting-eye-shadow.html#)
What the poducer says about
it? Discover a new powder eye shadow with an astonishing lightweight, creamy
touch and unprecedented adherence. This formula creates pure dynamic
iridescence while it maintains second skin effect. It has extended 8-hour wear
that will stay perfect and look freshly applied all day. (source:
http://en.rougebunnyrouge.com/make-up/eyes/long-lasting-eye-shadow.html #)
Cała
gama cieni składa się 28 kolorów w tym część to forma Exclusive – naliczyłam
ich 10 sztuk. Wszystkie cienie mają bajkowe nazwy ptaków :-)
The entire range consists of
28 shades of colors in which part of them in form Exclusive - counted their 10
pieces. All shadows have fabulous bird names :-)
Tak wygląda pudełko – z bajkowymi wzorami z
zaczarowanego ogrodu :-)/This is the cardbox - with designs from the
enchanted fairy garden :-)
Skład/Ingredients
A tak wygląda opakowanie zawierające 2,4g cienia
do powiek i malutkie lusterko :-)/And this is the package containing 2,4
grams of the eye shadow and a tiny mirror :-)
Tak wygląda na ręce – piękny, głęboki opalizujący czekoladowo-brązowy z
miedzianymi refleksami :-)/This is how it looks at the hands - a beautiful, rich, iridescent
chocolate-brown, with copper reflections :-)
A tu macie porównanie z innymi cieniami - od
lewej: Sleek Concer (paletka Au Naturel), Lioele nr 08 Bronze Brown (najciemniejszy)
(<-klik), Rouge Bunny Rouge 16 Bejewelled
Skylark i Avon Cocoa Dreams (najciemniejszy)
(<-klik).
And here you have a comparison
with other eye shadows - from left: Sleek Concere (Au Naturel palette) Lioele nr 08 Bronze Brown (darkest)
(<-click), Rouge Bunny Rouge Bejewelled Skylark 16 and Avon Cocoa Dreams (darkest)
(<-click) .
A tak wygląda na oku (zewnętrzny kącik i dolna powieka)./And how it looks like on
an eye (outer corner and lower lid).
Co
mogę o nim powiedzieć? Bardzo mi się spodobał. Ładnie się rozprowadzał, nieźle
rozcierał, bardzo dobrze trzymał :-) Kolor mnie kupił całkowicie – cudownie
mieni się w świetle a na pigmentację czy wydajność nie mogę złego słowa
powiedzieć :-) Tani nie jest, bo kosztuje cos koło 110,00 zł, ale biorąc pod
uwagę, oprawę, wydajność, pigmentację i to, że ja w nim minusów nie znalazłam,
myślę że na jednym nie skończę :-) Zdecydowanie wysokopółkowy produkt :-)
What can I say about it? I
really like it. Nicely distributed, well blended, very long-lasting :-) The
color bought me completely - wonderfully shimmers in the light and the
pigmentation of the efficiency I can’t say a
bad word :-) It’s not cheap because it costs something near 110,00 PLN, but
given package, efficiency, pigmentation and the fact that I haven’t found no
negatives, I think I won’t finish with one product :-) Definitely great branded
product :-)
Ktoś z was próbował cos Rouge Bunny Rouge?/Any
of you tried something from Rouge Bunny Rouge?
Black Cat (Kate)
Oh wow, beautiful shade! It looks luxurious and does add glam to the eye. Rouge Bunny is expensive but the color selections are very tempting! I know you won't stop from getting more items from Rouge Bunny :)
OdpowiedzUsuńYes, it looks like that and it is :-)
UsuńI hope i can find other products form Rouge Bunny Rouge that will be this good :-)
Jakoś nie próbowałam bo zawsze odstraszała mnie cena...
OdpowiedzUsuńMnie też, ale tym razem postanowiłam spróbować, zwłaszcza że konsultantka była rewelacyjna i zajmowała się wyłącznie tą marką, więc potrafiła odpowiadać na pytania :-)
Usuńojejku, dziękuję za dedykację :*
OdpowiedzUsuńcień jest prześliczny! głeboki i lśniący *.* kolor absolutnie w moim stylu! przyciaga wzrok nie tylko to urocze opakowanie, ale i to co w środeczku :) piękne oczko :)
No oczywiście, że to było dla Ciebie :-)
UsuńCień jest genialny i polecam Ci im się przyjrzeć, bo zdecydowanie mają coś w sobie :-)
Całokształt jest genialny :-)
P.S. Odbierz maila z tlenu ;-)
dziękuję :*
Usuńkurcze, ja tych cieni mam już tyle, że z półprzymkniętymi oczami spoglądam w stronę innych :P ale zerknę przy okazji, obiecuję :)
pe.es: sprwadziłam i nic nie mam :I
Czekam na wrażenia i nie ma za co :-)
UsuńKurcze, już dwa razy wysłałam - może masz w spamie, czy coś...
spam sprawdzam na bieżąco.. nic nie dostałam :(
Usuńna pewno wpisałaś dobry adres?
może spróbuj na martiryb@hotmail.com
Jak nie przejdzie moje odpisanie, to tam wyślę :-|
UsuńCena mi się nie podoba.... Ale opakowanie i co najważniejsze zawartość - to już zupełnie inna bajka. :) Cień ma bardzo ładny, głęboki kolor. Brąz z pazurem. :]
OdpowiedzUsuńZawsze mnie cena odstraszała, ale czasem działając irracjonalnie bądź ciekawość wygrywa robię taki zakup :-) I tym razem nie żałuję :-)
Usuńpiękny jest, taki ciepły :) i opakowanie... le sigh... :D
OdpowiedzUsuńLe sigh było cudowne XD
UsuńJest prześliczny :-D
Miałam fluid i cień Delicate Hummingbird, a podobają mi się jeszcze błyszczyki :-) Bardzo fajna marka!
OdpowiedzUsuńO widzisz :-) Na razie odlewki podkładów mnie nie powaliły, ale cień jest super :-) Mają świetny pomysł na siebie :-)
Usuńuwielbiam braz a ten zdecydowanie przypadl mi do gustu ale szczerze to pierwszy raz slysze o tej marce :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz :-)
UsuńTrzeba się jej bliżej przyjrzeć :-)
Dobrze, że wróciłaś :-)
oj ale fajnie, że napisałaś o tej firmie, przyznam, że zawsze jak jestem w Douglasie to tak chodzę koło niej niepewnie. Opakowania mają bajeczne rzeczywiście, zawartości też, ale jakoś nie byłam pewna, czy jakość jest dobra, bo raczej rzadko pojawiają się recenzje tej firmy. Teraz przyjrzę się uważniej, cień jest piękny!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomogło to w przekonaniu się do sprawdzenia tej firmy :-) Mnie przekonała super konsultantka i nie żałuję, choć ceny są wysokie :-) Jest piękny :-)
Usuńech ceny niestety tak, ale czasem warto wydać więcej i być w 100% zadowolonym z kosmetyku:] w weekend będę macać;D
UsuńCo racja, to racja :-) Macaj, macaj i daj znać, jak się podoba :-)
UsuńCień jest rzeczywiście wyjątkowy. Mam okazję teraz zobaczyć jak wygląda w makijażu bo dotąd widziałam go jedynie w opakowaniu i tam mnie bardzo mi się podobał, teraz jeszcze bardziej mi się podoba - ale cena jest dla mnie tragiczna. To tylko jeden cień tyle kosztuje....
OdpowiedzUsuńNo dobra, wiem że jest drogi, ale w sumie to ta półka co Chanel, Dior i inne. Nie mniej jednak warto było :-)
UsuńJeden z niewielu cieni, które tak mocno zapadły mi w pamięć :-D
UsuńWiem, pamiętam :-)
UsuńBędąc obecnie właścicielką tego cienia przyznam, że jest ogromnie wydajny :-)
UsuńBeautiful copper-ish shade, as a brunette myself I LOVE this kind of natural tones and you certainly look impeccable!
OdpowiedzUsuńXO, Sandra @ Blasfemmes
It is very beautiful - it took me at first glance :-D Maybe you should try it? :-)
Usuńoczekuje emulsji rozswietlającej z tej marki i tez jestem ciekawa jak sie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nabyłam ich tusz do rzęs :-) Napisz, jak się sprawdzi, bo jestem bardzo ciekawa :-)
Usuń