Wiem,
że niedawno był haul. Jako że jest okres przedświąteczny, a
wiele z nas szuka pomysłu na prezent, postanowiłam pokazać moje
zakupy z listopada i grudnia. Doszłam do wniosku, że może to być
całkiem dobrą inspiracją, w kwestii prezentów gwiazdkowych :-)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KOBO. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KOBO. Pokaż wszystkie posty
piątek, 15 grudnia 2017
Haul
Etykiety:
Aqua Label,
Astor,
Bioderma,
Biore,
Burberry,
Clinique,
Coffret D'Or,
Dr. G,
Eyeko,
haul,
Huda Beauty,
KATE,
KOBO,
Marc Jacobs,
NARS,
Origins,
post by Black Cat,
Rimmel,
Senka,
Smashbox
niedziela, 3 lipca 2016
Haul
Przyznam się, że ilość
wydatków na inne sprawy ograniczyła moje wydatki na kosmetyki. Co nie znaczy,
że ich w ogóle nie kupuję ;-) W związku z tym, że jednak jakieś zakupy
poczyniła, postanowiłam je Wam dziś pokazać :-)
Etykiety:
Aqua Label,
Astalift,
Berdever,
Biotherm,
Clarins,
DETClear,
Douglas,
Fancl,
Fujifilm,
haul,
KOBO,
Meishoku,
Natura,
NYX,
post by Black Cat,
Rexaline,
Rossmann,
Sally Hansen,
Sephora,
Shiseido
niedziela, 6 września 2015
Haul
Nawet
jak mnie nie ma, nie oznacza, że nie robię zakupów ;-) A zakupy czyniłam
regularnie, bo jakoś tak wszystko po kolei zaczęło mi się kończyć – nawet nie
wiem, jak to możliwe XD Plus tego niestety dla portfela zdarzyło się kilka
okazji i promocji, więc... Więc dziś będzie o moich zakupach ;-)
Etykiety:
Astor,
BCL,
Biore,
Clarins,
DHC,
Douglas,
Hada Labo,
haul,
Inglot,
Kanebo,
KATE,
KOBO,
Lierac,
LunaSol,
Make Up For Ever,
Maybelline,
NYX,
post by Black Cat,
Sephora,
Sofina
niedziela, 4 stycznia 2015
Kosmetyczni ulubieńcy roku 2014
Skończył
się rok 2014, przyszedł więc czas na małe podsumowanie :-) Postów tego typu
wszędzie pełno, ale jakoś tak z sentymentu sama takowy piszę :-) Czasem pojawia
się coś nowego, co w ciągu roku podbija nasze serca, czasem trwamy wiernie przy
sprawdzonych już kosmetykach. Tak przedstawiają się moi ulubieńcy 2014 roku :-)
Etykiety:
BB cream,
Bioderma,
China Glaze,
Coffret D'Or,
Dior,
Guerlain,
Inglot,
Invex Remedies,
Kanebo,
KOBO,
LunaSol,
Lush,
Maquillage,
post by Black Cat,
Real Techniques,
Shiseido,
Skin79,
Tsubaki,
Zoeva
niedziela, 2 listopada 2014
Haul
Jesień
w pełni. Wczoraj pięknie i słonecznie, a dziś pochmurno. Co w taki dzień robić?
Ja wam pokażę zakupy z okresu od lipca do listopada, tak w ramach pogawędki
przy kawce ;-)
Autumn in full.
Yesterday lovely and
sunny and today cloudy day. What to do in a day like that?
I'll show you my purchase from the period from July to November, in the context of a chat with a coffee ;-)
Etykiety:
Artègo,
Batiste,
Clarins,
Clinique,
Collistar,
Douglas,
EOS,
Guerlain,
haul,
Invex Remedies,
Kanebo,
KOBO,
Minti Shop,
Organique,
Poshé,
post by Black Cat,
Seche Vite,
Sensai,
Sleek,
Tangle Teezer
wtorek, 10 września 2013
Haul
Hej,
Na
dziś relacja z zakupów, jakie ostatnio poczyniłam :-) Oczywiście jeśli ja pisze
ostatnio tzn. że mam już duże opóźnienie, więc się proszę nie sugerować
terminem „ostatnio” ;-) Tyle słowem wstępu, przejdźmy do konkretów :-)
Hey,
For today, report from the purchases, that I made lately :-) Of course, if I wrote recently means that I have a long delay, so please do not suggest the term "recent";-) That's for the word of introduction, now let's go :-)
For today, report from the purchases, that I made lately :-) Of course, if I wrote recently means that I have a long delay, so please do not suggest the term "recent";-) That's for the word of introduction, now let's go :-)
niedziela, 20 stycznia 2013
Haul zakupowy /Shopping Haul
Cześć,
Piszę
do was z kubka mikstury, której wypicie grozi, że ludzie będą was omijać 30
metrowym łukiem XD – czyli z przemęczenia i braku snu pochorowałam się. Ale to
nic, jutro do pracy, więc dziś się intensywnie kuruję ;-)
Hi,
I’m writing to you with a cup of the mixture, which drinking threatens that people will avoid you in 30 meter arc XD - that is, fatigue and lack of sleep made me ill. But it's nothing, tomorrow to work, so today I’m curing myself intensively ;-)
I’m writing to you with a cup of the mixture, which drinking threatens that people will avoid you in 30 meter arc XD - that is, fatigue and lack of sleep made me ill. But it's nothing, tomorrow to work, so today I’m curing myself intensively ;-)
Dziś
będzie mój pierwszy haul w tym roku :-) W piątek Tami zwróciłam mi uwagi, że
nie było ostatnio hauli i się opuszczam, więc nadrabiam zaległości.
Today will be my first haul this year :-) On Friday Tami turned my attention, that there was no hauls lately, so now I’m catching up.
środa, 5 grudnia 2012
Lakier KOBO – Stockholm/KOBO Nail Polish - Stockholm
Pamiętacie,
jak mieliśmy wycieczkę do Tokyo? ;-) Dziś pokaże wam drugi z lakierów z serii
stolic świata KOBO – tym razem udamy się do Stockholmu :-)
Remember when we
had a trip to Tokyo? ;-) Today I’ll show you
the second of a
series of KOBO nail polish
capitals of the world - this time we’ll go to Stockholm :-)
piątek, 9 listopada 2012
Lakier KOBO – Tokyo/ KOBO Nail Polish - Tokyo
Zgodnie z środową
obietnicą dziś lecimy do Tokyo ;-) /According to Wednesday's
promise we’ll fly to Tokyo today ;-)
In The Spotlight(TOKYO) / 安室奈美恵 (Namie Amuro)
http://www.youtube.com/watch?v=7sGhHCuCnOk
Na wycieczkę zabiera nas
KOBO z serią swoich lakierów do paznokci ;-)/On this trip
takes us KOBO with a series of their nail polish ;-)
środa, 26 września 2012
Propozycja makijażu – Wariacje KOBO II: Kind of Blue/Make-up proposition – KOBO Variations II: Kind of Blue
Cześć,
Tak
się jakoś złożyło, że udało mi się połączyć prośbę Cleo z bloga Cleo-inspire o powiedzenie o
koncertach i zabawę makijażem :-) Stąd nazwa inspiracji „Kind of Blue”.
Hi,
It somehow happened that I was able to connect a request from Cleo from the Cleo-inspire blog of saying about concerts and fun with makeup inspiration :-) Hence the name of my inspiration "Kind of Blue".
It somehow happened that I was able to connect a request from Cleo from the Cleo-inspire blog of saying about concerts and fun with makeup inspiration :-) Hence the name of my inspiration "Kind of Blue".
poniedziałek, 17 września 2012
Haul zakupowy, Tami i urlop/ Shopping Haul, Tami and few days of vacation
Cześć Słonka,
Dziś piszę do was z nad kubka z zieloną herbatą i własnoręcznie robionej bułeczki drożdżowej z serem :-)
Hi Sunshines,
Today I write to you with a cup of green tea and hand-made yeast bread with cheese :-)
Today I write to you with a cup of green tea and hand-made yeast bread with cheese :-)
Mam kilka dni urlopu, więc chwila oddechu i odpoczynku od pracy. Stąd na spokojnie siedzę sobie dziś i piszę :-) Oczywiście znów nie byłam systematyczna w pisaniu o zakupach, więc są to zakupy z prawie dwóch miesięcy – trochę się nazbierało ;-)
I have a few days off, so it’s a moment of breath and rest from work. Thus, for now I'm sitting quietly and writing :-) Of course, again, I wasn’t systematic in writing about shopping, so this shopping are from nearly two months - gather a little ;-)
Etykiety:
Alledrogeria,
Avon,
Douglas,
Essie,
Estée Lauder,
Flos-Lek,
haul,
Inglot,
KOBO,
Lioele,
My Asia,
Natura,
Oriflame,
post by Black Cat,
skin care,
Skin79,
Super Pharm
środa, 5 września 2012
Propozycja makijażu – Wariacje KOBO: Zachód słońca w górach/Make-up proposition – KOBO Variations: Sunset in the mountains
Cześć,
Dziś taki makijaż, który w sumie dla mnie jest podsumowaniem wakacji :-) Inspirował mnie zachód słońca, który latem jest u mnie najbardziej kolorowy i bajeczny, do tego często w mojej ulubionej tonacji kolorystycznej :-) Tak więc dziś pokażę wam, jak stworzyłam na oczach replikę tego, co widziałam za oknem :-) Ostrzegam, że będą same zdjęcia – baaardzo dużo zdjęć :-)
Hi,
Today, the make-up, which for me is a summary of summer holiday :-) inspired me sunset, that in summer is the most colorful and fabulous and often in my favorite colours :-) So today I'll show you how I created on the eyes the replica of what I saw through the window :-) I’m warning you, that they will be only pictures – a looooot of pictures :-)
zdjęcie/photo: Witold Wesołowski
sobota, 18 sierpnia 2012
Haul zakupowy/Shopping Haul
Cześć,
Dziś będzie o ostatnich zakupach jakie poczyniłam – w końcu pisałam wam, że biegałam po mieście ;-) Przy okazji w mojej głowie rodzi się plan opracowania sobie systemu pielęgnacji twarzy – takiego baaardzo porządnego, stąd mały rekonesans w produktach do pielęgnacji skóry :-)
Hi,
Today will be the last shopping I made - in the end I wrote to you that I was running around town ;-) By the way, in my mind a plan of developing the system of the face skin care is born - such sooooo decent, hence the small reconnaissance in products for the skin care : -)
Today will be the last shopping I made - in the end I wrote to you that I was running around town ;-) By the way, in my mind a plan of developing the system of the face skin care is born - such sooooo decent, hence the small reconnaissance in products for the skin care : -)
poniedziałek, 23 lipca 2012
Pigmenty KOBO wersja perłowa/KOBO pigments pearl version
Hej,
W ostatnim poście pokazywałam wam moje matowe pigmenty KOBO. Dziś pokażę wam perłowe. Niestety zdjęcia nie oddają tego, jak pięknie opalizują na różne kolory :-( Nie mniej jednak starałam się jak mogłam, żebyście zobaczyli te cudowne kolory – kto wie, może komuś z was to pomoże i sami sobie sprawicie taką zabawkę? :-)
Hi,
In the last post I showed you my matte KOBO pigments. Today I’ll show you pearl version. Unfortunately photographs aren't giving back, how nice they are opalescing in different colours : - (Nevertheless I was trying my best so you could see these miraculous colours - who knows, perhaps it will help somebody of you and you will buy yourselves such a toy? : -)
sobota, 21 lipca 2012
Pigmenty KOBO wersja matowa/KOBO pigments matte version
Hej,
W ostatnim haulu pokazałam wam pigmenty KOBO. Stwierdziłam, że napiszę wam coś więcej o nich i pokażę te, które posiadam :-) Z pigmentami KOBO zetknęłam się coś koło roku temu. Kiedy zaczęłam współtworzyć ten blog, mój pierwszy indywidualny post był na temat mojej paletki cieni KOBO, którą składałam sobie z wybranych cieni. Zakochałam się w cieniach KOBO. Potem sięgnęłam po pigmenty. Nie rozczarowałam się :-) Intensywne, żywe i trwałe kolory w fajnej cenie (regularna cena 19,90 zł) :-) Możliwość używania ich zarówno do oczu, jak i na usta, czy twarz. Uwielbiam je :-) Dlatego postanowiłam je wam pokazać. Dziś część pierwsza – pigmenty matowe.
Hey,
In last haul I showed you KOBO pigments. I found that I’ll write to you something more about them and I'll show you the ones that I have : -) I got to know about KOBO pigments something about a year ago. When I started to co-creating this blog, my first individual post was about my palette of KOBO eyeshadows which I created to myself from chosen eyeshadows. I fell in love with KOBO eyeshadows. Then I reached for pigments. I wasn't disappointed : -) Intense, vivid and long-lasting colours in the cool price (regular price is PLN 19.90) : -) Possibility of using them both to eyes, as well as to the lips, or the face. I adore them: -) So I decided to show them to you. Today the first part - matte pigments.
czwartek, 19 lipca 2012
Spotkanie z Tami i Haul zakupowy/Meeting with Tami and shopping Haul
Cześć,
Dziś będzie o ostatnich zakupach jakie poczyniłam. Znaczna część z nich przypadła w dniu spotkania z Tami (dlaczego mnie to nie dziwi), której zrobiłam oczywiście zdjęcia, jednak z uporem nie godzi się na ich publikację ;-)
Hi,
Today will be abput the last shopping I made. A large part of them is from the day of the meeting with Tami (why I'm not surprised) which I took photos of course, however she obstinately doesn't agree to their publication ;-)
Today will be abput the last shopping I made. A large part of them is from the day of the meeting with Tami (why I'm not surprised) which I took photos of course, however she obstinately doesn't agree to their publication ;-)
środa, 26 października 2011
Haul zakupowy/ Shopping haul
Cześć kochani,
Dla odmiany, żeby nie być monotonnym, pokażę wam zakupy, które poczyniłam w ciągu ostatnich dwóch i pół tygodnia. Nie było pewnych rzeczy w planach, ale tak się stało, że musiałam dokonać pewnych zakupów. Pokazuję wam je, ponieważ pewnie będę wam je recenzować i zobaczycie o ile powiększyłam swoją kolekcję kosmetyczną :-) Tak więc oglądajcie i dajcie znać o czym chcielibyście, żebym jak najszybciej napisała :-) Czekam na informację w komentarzach poniżej i głosujcie w ankiecie po prawej stronie. Macie czas do 02.11.2011 godz. 12 :-)
Hi guys,
For a change, beacuse I don’t want to be monotonous, I’ll show you my shopping, which I did in last two and a half weeks. Not everything was planned, but things happend, and I had to do some more shopping. I’m showing this to you, because I’ll probably write about it for you soon and make some reviews. Also you can see what’s new in my cosmetics collection :-) So, read this post, look at produtcs and let me know, about what I should write first :-) I’m waiting for suggestions in comments below and in a survey on the right side. You have time till noon 2011-11-02 :-)
Zakupy Lioele/Lioele shopping
Zakupy Maxvue Vision Colour Vue Circle lens/ Maxvue Vision Colour Vue Circle lens shopping
Zakupy Inglot 1/Inglot shopping 1
Zakupy Inglot 2/ Inglot shopping 2
Zakupy KOBO/ KOBO shopping
Zakupy Oriflame/ Oriflame shopping
Zakupy Rimmel/ Rimmel shopping
Zakupy Ardel/Ardel shopping
Black Cat (Kate)
piątek, 23 września 2011
Kosmetyki kolorowe - Paletka KOBO/Colour cosmetics – KOBO Palette
Cześć wszystkim.
Dziś podzielę się z wami jednym z moich ostatnich zakupów kosmetycznych z cyklu „kolorówka”. Pokażę wam paletkę będącą przypadkowym zakupem. Zajrzałam do drogerii Natura. Wśród stoisk z kolorówką wypatrzyłam stoisko firmy KOBO. Pierwszy raz się z nią spotkałam, choć znałam ją ze słyszenia. Od jakiegoś czasu jednak jestem fanem paletek, zwłaszcza takich, które można sobie samemu złożyć. Na moje szczęście okazało się, że firma KOBO właśnie takowe ma w swojej ofercie a że akurat była wyprzedaż wkładów do paletek (9,90 PLN za sztukę) i paletek (12,90 PLN), postanowiłam jedną sobie sprawić, w związku z przystępną ceną. Oto moja paletka:
Hi everyone,
Today I’m going to share with you one of my latest colour cosmetic purchase. I will show you an accidentaly shopping palette. One day I peeked to Nature’s drug store. Among cosmetics stands I have found KOBO stand. That was my first “face to face” meeting with this company’s products, in spite of knowing of them. I’m huge fan of making palettes myself from eyeshadows, so I was very happy, that I can do something like my own palette from KOBO eyeshadows just because there was a “sold out” of palettes (12,90 PLN = about 3 EU or 4,5$) and spare eyeshadows (9,90 PLN = about 2,5 EU or 3,5$). So here it is – my own palette:
Subskrybuj:
Posty (Atom)