Nigdy nie miałam jakichś dużych problemów ze
ustami. Nie pękały, nie schły, zawsze wyglądały ładnie. Kilka lat temu pojawił
się okres kryzysu, kiedy się okazało, że jednak nic nie trwa wiecznie. Wtedy
też zaczęłam regularnie używać balsamów i peelingów do ust. Zachęciło mnie to
również do zapoznania się z ofertą balsamów dostępnych u nas na rynku. Opisano
ich wiele, mnóstwo nosi tytuł kultowych i zachęca do spróbowania. Takim typem
balsamów są balsamy EOS i o jednym z nich dziś opowiem.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EOS. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EOS. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 12 maja 2015
niedziela, 2 listopada 2014
Haul
Jesień
w pełni. Wczoraj pięknie i słonecznie, a dziś pochmurno. Co w taki dzień robić?
Ja wam pokażę zakupy z okresu od lipca do listopada, tak w ramach pogawędki
przy kawce ;-)
Autumn in full.
Yesterday lovely and
sunny and today cloudy day. What to do in a day like that?
I'll show you my purchase from the period from July to November, in the context of a chat with a coffee ;-)
Etykiety:
Artègo,
Batiste,
Clarins,
Clinique,
Collistar,
Douglas,
EOS,
Guerlain,
haul,
Invex Remedies,
Kanebo,
KOBO,
Minti Shop,
Organique,
Poshé,
post by Black Cat,
Seche Vite,
Sensai,
Sleek,
Tangle Teezer
Subskrybuj:
Posty (Atom)

