niedziela, 4 stycznia 2015

Kosmetyczni ulubieńcy roku 2014

Skończył się rok 2014, przyszedł więc czas na małe podsumowanie :-) Postów tego typu wszędzie pełno, ale jakoś tak z sentymentu sama takowy piszę :-) Czasem pojawia się coś nowego, co w ciągu roku podbija nasze serca, czasem trwamy wiernie przy sprawdzonych już kosmetykach. Tak przedstawiają się moi ulubieńcy 2014 roku :-)


Kremy BB (<-klik) – niezmiennie od kilku lat moja wielka miłość. Muszę przyznać, że zrewolucjonizowały mój dzienny makijaż i teraz bardzo trudno mi używa się na sobie podkładów, choć staram się również po nie sięgać. Nie mniej jednak kremy BB ponownie są moimi ulubieńcami :-)


Cień KOBO nr 115 mono Orient Brown (<-klik) – do codziennego makijażu niezastąpiony – zdecydowanie ulubiony matowy brąz, którego używam namiętnie i jakoś nie potrafię go niczym innym zastąpić ;-)


Cienie Inglota (<-klik) – mam ich kilka i uwielbiam nimi pracować. Są niedrogie, dobrze napigmentowane, mają różne wykończenia i dają nieskończoną ilość możliwości wykonywania makijaży. Samemu można skomponować swoją wymarzoną paletkę i pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa :-)


LunaSol Eyelid Base N 02 Light (<-klik) – produkt który okazał się bardzo miłym zaskoczeniem pomimo wszelkich wątpliwości, jakie co do niego miałam. Świetnie trzyma cienie, podbija kolor, przedłuża trwałość i jest bardzo wydajna. Jeszcze nie trafiłam na osobę, której powieki by się nie trzymała :-)


Cienie LunaSol (<-klik) – okazały się bardzo trafionym zakupem. Zaczęłam od tych, które kupiłam w zestawie świątecznym i tak bardzo je polubiłam, że kupiłam jeszcze jedne ;-) Mam nadzieję, że znajdę czas, żeby wam o nich napisać. Nie mniej jednak cienie o świetnej jakości, z lekką nutką dekadencji i luksusu :-)


Róż LunaSol (<-klik) – nie jestem fanką róży, jednak od tego zakupu zaczęłam się z nimi bliżej kolegować. Pokochałam efekt, jaki dzięki niemu otrzymuję na policzkach, świetny świeży kolor i cudowną konsystencję.


Coffret D'Or Black Keep Liner WP (Super Sharp) (<-klik) – genialny liner do oczu. Idealne kreski, świetna trwałość i łatwość używania Uwielbiam jego funkcjonalność i możliwość dokupywania wkładów zapasowych :-)


Maquillage Essence Glamorous Rouge RD396 (<-klik) – jeden z najciekawszych produktów do ust jaki miałam przyjemność używać i bardzo się z nim polubiłam. Nie będę wyliczać za co, ale przyznaję się, że mam w planach kolejne  i raczej nie uda mi się poprzestać na jednym XD


Shiseido Perfect Rouge BR 702 (<-klik) to idealna pomadka w idealnym kolorze, którą noszę  non – stop i muszę pomyśleć o zakupie kolejnej :-)


Dior Diorshow Iconic Overcurl Mascara (<-klik) – kupiłam ten tusz z ciekawości, żeby zobaczyć jak wyglądają tusze wysokopółkowe i ciut przepadłam XD Rzęsy podkręcone jak po zalotce, wydłużone i pogrubione bez obciążania, lekkie, sprężyste ze spektakularnym efektem. Mam już kolejny XD


Guerlain Terracotta Bronzing Powder Moisturising and Long Lasting 03 (<-klik) – jest jedynym bronzerem, który używam każdego dnia. Mało tego że na policzki – został jednym z moich ulubionych cieni do powiek XD Pasuje mi w nim totalnie wszystko a gdy kiedyś skończę obecne opakowanie, kupię kolejne :-D


Pędzle ZOEVA (<-klik) – pędzle, które mocno zrewolucjonizowały moje patrzenie na wartość i jakość pędzli w rozsądnej cenie. Uwielbiam je pod każdym względem i mimo protestów głośnych mojego portfela kolekcja będzie się coraz bardziej powiększać XD


Real Techniques by Samantha Chapman Expert Face Brush (<-klik) – póki co, mój ukochany pędzel do podkładów. Zobaczymy, czy zagrożą mu z czasem pędzle ZOEVY, kiedy się pojawią w kolekcji, ale na dzień dzisiejszy mój numer 1.


Lakiery China Glaze (<-klik) – tu zmian nie będzie ;-) Są moim numerem 1 od pierwszego użycia i pewnie tak pozostanie na długo :-)


Skin79 Crystal Peeling Gel (<-klik) – peeling, który jest zdecydowanie dla mnie najlepszy. Próbowałam innych, chciałam go zmienić, ale jednak wracam do niego, ponieważ nie ma póki co sobie równych :-)


Płyn micelarny Bioderma Sensibio – jeden z niewielu produktów, którego istnienia na mojej liście chyba nie muszę wyjaśniać :-DDD


Shiseido Tsubaki Head Spa (<-klik) – zarówno szampon jak i odżywka podbiły moje serce dość mocno. Zawsze kiedy potrzebuję regeneracji, odżywienia i małego turbo dopalacza dla włosów sięgam po te produkty :-)


Lush Sultana of Soap – dostałam na spróbę trochę w prezencie, spróbowałam i przepadłam. Kupiłam więcej XD


Invex Remedies Ag124 Silver Touch antybakteryjny płyn do ciała na bazie srebra – świetny środek, który stał się moim ulubieńcem w kwestii pielęgnacji skóry twarzy i ciała – będzie o nim więcej w swoim czasie :-)


To by było na tyle. Pewnie wiele osób uzna, że sporo rzeczy się powtarza, ale nie bez powodu. W końcu to moi ulubieńcy, prawda? ;-) A jak z waszymi ulubieńcami? :-)


17 komentarzy:

  1. Bardzo fajny zestaw! I cieszę się ,że tyle kosmetyków zdobyło miano Twoich ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chce mi się ich rozbijać na pielęgnację i kolorówkę, więc razem je poskładałam :-) Teraz czekam na Twoją listę :-D

      Usuń
  2. Oprócz 2 kosmetyków, które znam i używam i są moimi faworytami - reszta to jakby moja "chciejlista" :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurczę, o fajna ta chciejlista, bo chyba wiem, które masz XD

      Usuń
  3. Fajnie było poczytać o Twoich ulubieńcach :) Bioderma i odżywka Tsubaki Head Spa to też moi faworyci :) Zainteresowały mnie: pędzel do podkładów (chociaż mam już z EcoTools), cienie Lunasol i mydełko Lush. Napisz wkrótce coś więcej o tym spray'u ze srebrem, nigdy o czymś takim nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, dziękuję :-) Tak myślałam, że Bioderma i Tusbaki Head Spa to i u Ciebie są wysoko :-) Pędzel zdecydowanie jeden z najlepszych, jakie miałam w rękach w normalnej cenie :-) Polecam z czystym sumieniem. Cienie LunaSol mam 2 komplety, pokazałam do tej pory jeden, ale opiszę i drugi, bez obaw :-) Mydło Lusha też - przepadłam jeśli o nie chodzi XD A o sprayu Invexa też niedługo napiszę, bo to jest coś, o czym warto wiedzieć i myślę, że Ci się spodoba :-)

      Usuń
  4. Pędzel expert face brush, Real techniques jest również moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to mnie nie dziwi, bo jest rewelacyjny - jak dla mnie najlepszy z podkładowych z pierwotnej kolekcji :-)

      Usuń
  5. bardzo ciekawi ulubiency, nietypowi:) ten tusz pokazalam tez w moich we wczorajszym filmiku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że to napisałaś, ponieważ raczej myślałam, że podobni do wielu innych :-) Tusz jest rewelacyjny :-D

      Usuń
  6. dużo pięknych rzeczy ja tu widze :]

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile smakołyków moje oczy tutaj widzą *.* Choć sporo z nich nie jest mi znanych, to prezentują się pięknie i wybornie :)
    Znam coś jednak. A co! Podzielam miłość do Diorkowego tuszu i Biodermy! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jednak może nie do końca mam ulubieńców takich jak wszyscy :-)
      A bardzo się cieszę, że mam z Mamcią parę wspólnych ulubieńców :-)

      Usuń
    2. No nie masz. Jesteś wyjątkowa! :*

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...