Skończył
się rok 2014, przyszedł więc czas na małe podsumowanie :-) Postów tego typu
wszędzie pełno, ale jakoś tak z sentymentu sama takowy piszę :-) Czasem pojawia
się coś nowego, co w ciągu roku podbija nasze serca, czasem trwamy wiernie przy
sprawdzonych już kosmetykach. Tak przedstawiają się moi ulubieńcy 2014 roku :-)
Kremy BB (<-klik) – niezmiennie od kilku lat moja wielka miłość. Muszę przyznać, że zrewolucjonizowały mój dzienny makijaż i teraz bardzo trudno mi używa się na sobie podkładów, choć staram się również po nie sięgać. Nie mniej jednak kremy BB ponownie są moimi ulubieńcami :-)
Cień
KOBO nr 115 mono Orient Brown (<-klik) – do codziennego makijażu niezastąpiony – zdecydowanie ulubiony
matowy brąz, którego używam namiętnie i jakoś nie potrafię go niczym innym
zastąpić ;-)
Cienie Inglota (<-klik) – mam ich kilka i uwielbiam
nimi pracować. Są niedrogie, dobrze napigmentowane, mają różne wykończenia i
dają nieskończoną ilość możliwości wykonywania makijaży. Samemu można skomponować
swoją wymarzoną paletkę i pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa :-)
LunaSol Eyelid Base N 02 Light (<-klik) – produkt
który okazał się bardzo miłym zaskoczeniem pomimo wszelkich wątpliwości, jakie
co do niego miałam. Świetnie trzyma cienie, podbija kolor, przedłuża trwałość i
jest bardzo wydajna. Jeszcze nie trafiłam na osobę, której powieki by się nie
trzymała :-)
Cienie
LunaSol (<-klik) –
okazały się bardzo trafionym zakupem. Zaczęłam od tych, które kupiłam w
zestawie świątecznym i tak bardzo je polubiłam, że kupiłam jeszcze jedne ;-)
Mam nadzieję, że znajdę czas, żeby wam o nich napisać. Nie mniej jednak cienie
o świetnej jakości, z lekką nutką dekadencji i luksusu :-)
Róż
LunaSol (<-klik) – nie
jestem fanką róży, jednak od tego zakupu zaczęłam się z nimi bliżej kolegować.
Pokochałam efekt, jaki dzięki niemu otrzymuję na policzkach, świetny świeży
kolor i cudowną konsystencję.
Coffret
D'Or Black Keep Liner WP (Super Sharp) (<-klik) – genialny
liner do oczu. Idealne kreski, świetna
trwałość i łatwość używania Uwielbiam jego funkcjonalność i możliwość
dokupywania wkładów zapasowych :-)
Maquillage Essence Glamorous Rouge RD396 (<-klik) – jeden z najciekawszych produktów do ust jaki
miałam przyjemność używać i bardzo się z nim polubiłam. Nie będę wyliczać za
co, ale przyznaję się, że mam w planach kolejne i raczej nie uda mi się poprzestać na jednym XD
Shiseido
Perfect Rouge BR 702 (<-klik) –
to idealna pomadka w idealnym kolorze, którą noszę non – stop i muszę pomyśleć o zakupie
kolejnej :-)
Dior
Diorshow Iconic Overcurl Mascara
(<-klik) – kupiłam ten tusz z ciekawości, żeby zobaczyć jak wyglądają
tusze wysokopółkowe i ciut przepadłam XD Rzęsy podkręcone jak po zalotce,
wydłużone i pogrubione bez obciążania, lekkie, sprężyste ze spektakularnym
efektem. Mam już kolejny XD
Guerlain
Terracotta Bronzing Powder Moisturising and Long Lasting 03 (<-klik) – jest jedynym bronzerem, który używam każdego
dnia. Mało tego że na policzki – został jednym z moich ulubionych cieni do
powiek XD Pasuje mi w nim totalnie wszystko a gdy kiedyś skończę obecne
opakowanie, kupię kolejne :-D
Pędzle ZOEVA (<-klik) – pędzle, które mocno
zrewolucjonizowały moje patrzenie na wartość i jakość pędzli w rozsądnej cenie.
Uwielbiam je pod każdym względem i mimo protestów głośnych mojego portfela
kolekcja będzie się coraz bardziej powiększać XD
Real
Techniques by Samantha Chapman Expert Face Brush (<-klik) – póki co, mój ukochany pędzel do podkładów. Zobaczymy, czy zagrożą mu
z czasem pędzle ZOEVY, kiedy się pojawią w kolekcji, ale na dzień dzisiejszy
mój numer 1.
Lakiery
China Glaze (<-klik) – tu
zmian nie będzie ;-) Są moim numerem 1 od pierwszego użycia i pewnie tak
pozostanie na długo :-)
Skin79
Crystal Peeling Gel (<-klik) –
peeling, który jest zdecydowanie dla mnie najlepszy. Próbowałam innych,
chciałam go zmienić, ale jednak wracam do niego, ponieważ nie ma póki co sobie
równych :-)
Płyn
micelarny Bioderma Sensibio – jeden
z niewielu produktów, którego istnienia na mojej liście chyba nie muszę
wyjaśniać :-DDD
Shiseido Tsubaki
Head Spa (<-klik) –
zarówno szampon jak i odżywka podbiły moje serce dość mocno. Zawsze kiedy
potrzebuję regeneracji, odżywienia i małego turbo dopalacza dla włosów sięgam
po te produkty :-)
Lush
Sultana of Soap – dostałam na
spróbę trochę w prezencie, spróbowałam i przepadłam. Kupiłam więcej XD
Invex
Remedies Ag124 Silver Touch antybakteryjny płyn do ciała na bazie srebra – świetny środek, który stał się moim ulubieńcem w
kwestii pielęgnacji skóry twarzy i ciała – będzie o nim więcej w swoim czasie
:-)
To by było na tyle. Pewnie wiele osób uzna, że
sporo rzeczy się powtarza, ale nie bez powodu. W końcu to moi ulubieńcy,
prawda? ;-) A jak z waszymi ulubieńcami? :-)
Bardzo fajny zestaw! I cieszę się ,że tyle kosmetyków zdobyło miano Twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńNie chce mi się ich rozbijać na pielęgnację i kolorówkę, więc razem je poskładałam :-) Teraz czekam na Twoją listę :-D
UsuńOprócz 2 kosmetyków, które znam i używam i są moimi faworytami - reszta to jakby moja "chciejlista" :-)
OdpowiedzUsuńO kurczę, o fajna ta chciejlista, bo chyba wiem, które masz XD
UsuńFajnie było poczytać o Twoich ulubieńcach :) Bioderma i odżywka Tsubaki Head Spa to też moi faworyci :) Zainteresowały mnie: pędzel do podkładów (chociaż mam już z EcoTools), cienie Lunasol i mydełko Lush. Napisz wkrótce coś więcej o tym spray'u ze srebrem, nigdy o czymś takim nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję :-) Tak myślałam, że Bioderma i Tusbaki Head Spa to i u Ciebie są wysoko :-) Pędzel zdecydowanie jeden z najlepszych, jakie miałam w rękach w normalnej cenie :-) Polecam z czystym sumieniem. Cienie LunaSol mam 2 komplety, pokazałam do tej pory jeden, ale opiszę i drugi, bez obaw :-) Mydło Lusha też - przepadłam jeśli o nie chodzi XD A o sprayu Invexa też niedługo napiszę, bo to jest coś, o czym warto wiedzieć i myślę, że Ci się spodoba :-)
UsuńPędzel expert face brush, Real techniques jest również moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńI to mnie nie dziwi, bo jest rewelacyjny - jak dla mnie najlepszy z podkładowych z pierwotnej kolekcji :-)
Usuńbardzo ciekawi ulubiency, nietypowi:) ten tusz pokazalam tez w moich we wczorajszym filmiku:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że to napisałaś, ponieważ raczej myślałam, że podobni do wielu innych :-) Tusz jest rewelacyjny :-D
UsuńIle wspaniałości! Zazdrość ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńdużo pięknych rzeczy ja tu widze :]
OdpowiedzUsuńPrawda? Też zauważyłam ;-)
UsuńIle smakołyków moje oczy tutaj widzą *.* Choć sporo z nich nie jest mi znanych, to prezentują się pięknie i wybornie :)
OdpowiedzUsuńZnam coś jednak. A co! Podzielam miłość do Diorkowego tuszu i Biodermy! <3
Czyli jednak może nie do końca mam ulubieńców takich jak wszyscy :-)
UsuńA bardzo się cieszę, że mam z Mamcią parę wspólnych ulubieńców :-)
No nie masz. Jesteś wyjątkowa! :*
Usuń