Hej,
Jakiś
czas temu obiecałam pokazać drugi z moich pojedynczych cieni firmy Shiseido.
Poprzednio prezentowałam wam Shiseido
Luminizing Satin Eye Color YE121 (<-klik). Dziś pokażę wam Shiseido
Luminizing Satin Eye Color BE 202.
Hey,
Some time ago I promised to show another of my single eye shadows from Shiseido. Previously I presented to you Shiseido Luminizing Satin Eye Color YE121 (<-click). Today I'll show you Shiseido Luminizing Satin Eye Color BE 202.
Some time ago I promised to show another of my single eye shadows from Shiseido. Previously I presented to you Shiseido Luminizing Satin Eye Color YE121 (<-click). Today I'll show you Shiseido Luminizing Satin Eye Color BE 202.
Producent
pisze o nich, że są to połyskujące cienie do powiek o wyjątkowo gładkiej
formule, przylegają dobrze do powiek, zapewniają wierność koloru i piękne
długotrwałe wykończenie. Mają pielęgnować i nawilżając skórę powiek.
Producer writes about them
that they are shimmering eyeshadow with exceptionally smooth formula, adhere
well to the eyelids, ensure color fidelity and
beautiful long-lasting finish.
They have nurture and moisturize the skin of
the eyelids.
Skład/Ingredients
Pudełko w kolorach czerwieni, czerni i bieli z
Hanatsubaki./Box in the colors red, black and white with a Hanatsubaki.
Cień
umieszczony jest w pięknym, eleganckim, kwadratowym pudełeczku z malutkim
znaczkiem Hanatsubaki w prawym dolnym rogu. Z tyłu mamy informacje o
kolorze./Eye shadow is placed in a beautiful, elegant, square box with a tiny Hanatsubaki sign in the lower right corner. On the back we have the
color information.
W
środku mamy cień, lusterko i aplikator. W prawym dolnym rogu mamy napis Shiseido. /Inside we have an eye shadow, mirror and
applicator. In the lower right corner there is the inscription Shiseido.
Z całej gamy kolorów wybrałam BE 202 – jest to
kolor karmelowy, albo też wielbłądzi ;-)/With a whole range of colors I
chose BE 202 - is the color of caramel, or camel ;-)
Przygotowałam
wam też zestawienie z innymi cieniami dla porównania. Od lewej: Sephora
Single eyeshadow No. 52 Hawaiian Beach (<-klik),
najjaśniejszy cień z Inglot
Rainbow Freedom System Eye shadows Nr 125 (<-klik), Smashbox Nude, Shiseido Luminizing Satin Eye
Color BE 202.
I have prepared you a list of
other eye shadows for comparison. From left to right: Sephora Single eyeshadow No. 52 Hawaiian
Beach (<-click), the lightest shade from Inglot Rainbow Freedom System Eye shadows
Nr 125 (<-click), Smashbox Nude, Shiseido
Luminizing Satin Eye Color BE 202.
Tak wygląda na oczach :-)/This
is how it looks on the eyes
Od
mnie. Jeśli chodzi o moje zdanie na temat cieni Shiseido ten produkt utwierdził
mnie w przekonaniu, że są bardzo dobre. Świetnie się aplikują, rozcierają i
utrzymują. Nie mam zastrzeżeń co do pigmentacji ani świetnej satynowo –
jedwabistej konsystencji. Lubię go używać zarówno do dziennych jak i
wieczorowych makijaży. Co bardzo podoba mi się w cieniach Shiseido to równowaga
pomiędzy pigmentacją i wykończeniem. Cena standardowa za 2 g cienia to ciągle
115,00 PLN(mimo że kupiłam go za jedyne 38,00 zł). Jest to dużo patrząc na to,
że to jeden cień, ale z drugiej strony przy jakości i wydajności nie. Teraz
brakuje mi jeszcze jednego do kompletu mojej idealnej trójeczki do dziennych
ciepłych makijaży :-) A potem się zobaczy ;-)
From me. As for my opinion on Shiseido eye
shadows this product confirmed me in the belief that they are very good. Very
well applying, blend and last. I have no objection to the pigmentation or great
satin - silky consistency. I like to use it for both day and evening make-up .
What I really like in the Shiseido eye shadows is a balance between
pigmentation and finish. Standard price for 2 g of eye shadow is still 115,00
PLN (even though I bought it for only 38,00 zł). It’s a lot when you know, that
this is one eye shadow, but on the other hand, the quality and efficiency made
the price not so high. I miss one more to set my of three ideal for daily warm
make-up :-) And then we'll see ;-)
Fajny nudek. Inglot ma coś bardzo podobnego tylko, że o wykończeniu Double Sparkle.
OdpowiedzUsuńFajny i bardzo praktyczny :-)
UsuńTina forever <3 :)
OdpowiedzUsuńZe swatchy przypomina mi moj ulubiony niepozorny MAC Era. Ale ja do cieni to mam długą drogę, kredki to moja rzecz, ale mimo to zawsze podziwiam. Shiseido jest trochę niedoceniane moim zdaniem..
Zgadza się :-D
UsuńCzasem wydaje mi się, że bardziej niż trochę niedoceniane :-|
piękny! kocham takie nudziakowe odcienie! pasują do wszystkiego i zawsze ładnie wyglądają na powiece! :)
OdpowiedzUsuńW 100% się z Tobą zgadzam i mało tego, pięknie podkreślają każdą tęczówkę :-)
UsuńPo spojrzeniu na zdjęcia w opakowaniu myślałam, że to pudrowy róż, a jednak okazał się nudziakiem :)
OdpowiedzUsuńHehe, tak akurat światło złapało :-)
UsuńBardzo uniwersalny odcień :)
OdpowiedzUsuńBardzo :-) I jaki ładny :-)
UsuńI opakowanie i zawartość pudełeczka ładniutkie :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
Usuń