niedziela, 16 marca 2014

Shiseido Luminizing Satin Eye Color BE 202

Hej,

Jakiś czas temu obiecałam pokazać drugi z moich pojedynczych cieni firmy Shiseido. Poprzednio prezentowałam wam Shiseido Luminizing Satin Eye Color YE121 (<-klik). Dziś pokażę wam Shiseido Luminizing Satin Eye Color BE 202.

Hey,

Some time ago I promised to show another of my single eye shadows from Shiseido. Previously I presented to you
Shiseido Luminizing Satin Eye Color YE121 (<-click). Today I'll show you Shiseido Luminizing Satin Eye Color BE 202.



Producent pisze o nich, że są to połyskujące cienie do powiek o wyjątkowo gładkiej formule, przylegają dobrze do powiek, zapewniają wierność koloru i piękne długotrwałe wykończenie. Mają pielęgnować i nawilżając skórę powiek.

Producer writes about them that they are shimmering eyeshadow with exceptionally smooth formula, adhere well to the eyelids, ensure color fidelity and beautiful long-lasting finish. They have nurture and moisturize the skin of the eyelids.

Skład/Ingredients


Pudełko w kolorach czerwieni, czerni i bieli z Hanatsubaki./Box in the colors red, black and white with a Hanatsubaki.



Cień umieszczony jest w pięknym, eleganckim, kwadratowym pudełeczku z malutkim znaczkiem Hanatsubaki w prawym dolnym rogu. Z tyłu mamy informacje o kolorze./Eye shadow is placed in a beautiful, elegant, square box with a tiny Hanatsubaki sign in the lower right corner. On the back we have the color information.




W środku mamy cień, lusterko i aplikator. W prawym dolnym rogu mamy napis Shiseido. /Inside we have an eye shadow, mirror and applicator. In the lower right corner there is the inscription Shiseido.




Z całej gamy kolorów wybrałam BE 202 – jest to kolor karmelowy, albo też wielbłądzi ;-)/With a whole range of colors I chose BE 202 - is the color of caramel, or camel ;-)



Przygotowałam wam też zestawienie z innymi cieniami dla porównania. Od lewej: Sephora Single eyeshadow No. 52 Hawaiian Beach (<-klik), najjaśniejszy cień z Inglot Rainbow Freedom System Eye shadows Nr 125 (<-klik),  Smashbox Nude, Shiseido Luminizing Satin Eye Color BE 202.

I have prepared you a list of other eye shadows for comparison. From left to right: Sephora Single eyeshadow No. 52 Hawaiian Beach (<-click), the lightest shade from Inglot Rainbow Freedom System Eye shadows Nr 125 (<-click), Smashbox Nude, Shiseido Luminizing Satin Eye Color BE 202.



Tak wygląda na oczach :-)/This is how it looks on the eyes




Od mnie. Jeśli chodzi o moje zdanie na temat cieni Shiseido ten produkt utwierdził mnie w przekonaniu, że są bardzo dobre. Świetnie się aplikują, rozcierają i utrzymują. Nie mam zastrzeżeń co do pigmentacji ani świetnej satynowo – jedwabistej konsystencji. Lubię go używać zarówno do dziennych jak i wieczorowych makijaży. Co bardzo podoba mi się w cieniach Shiseido to równowaga pomiędzy pigmentacją i wykończeniem. Cena standardowa za 2 g cienia to ciągle 115,00 PLN(mimo że kupiłam go za jedyne 38,00 zł). Jest to dużo patrząc na to, że to jeden cień, ale z drugiej strony przy jakości i wydajności nie. Teraz brakuje mi jeszcze jednego do kompletu mojej idealnej trójeczki do dziennych ciepłych makijaży :-) A potem się zobaczy ;-)

From me. As for my opinion on Shiseido eye shadows this product confirmed me in the belief that they are very good. Very well applying, blend and last. I have no objection to the pigmentation or great satin - silky consistency. I like to use it for both day and evening make-up . What I really like in the Shiseido eye shadows is a balance between pigmentation and finish. Standard price for 2 g of eye shadow is still 115,00 PLN (even though I bought it for only 38,00 zł). It’s a lot when you know, that this is one eye shadow, but on the other hand, the quality and efficiency made the price not so high. I miss one more to set my of three ideal for daily warm make-up :-) And then we'll see ;-)



 

12 komentarzy:

  1. Fajny nudek. Inglot ma coś bardzo podobnego tylko, że o wykończeniu Double Sparkle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tina forever <3 :)

    Ze swatchy przypomina mi moj ulubiony niepozorny MAC Era. Ale ja do cieni to mam długą drogę, kredki to moja rzecz, ale mimo to zawsze podziwiam. Shiseido jest trochę niedoceniane moim zdaniem..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się :-D

      Czasem wydaje mi się, że bardziej niż trochę niedoceniane :-|

      Usuń
  3. piękny! kocham takie nudziakowe odcienie! pasują do wszystkiego i zawsze ładnie wyglądają na powiece! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W 100% się z Tobą zgadzam i mało tego, pięknie podkreślają każdą tęczówkę :-)

      Usuń
  4. Po spojrzeniu na zdjęcia w opakowaniu myślałam, że to pudrowy róż, a jednak okazał się nudziakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo uniwersalny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I opakowanie i zawartość pudełeczka ładniutkie :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...