Hej,
Dziś
niedziela, czyli zgodnie z obietnicą daną w ostatnim haulu Marti (<-klik) dziś miał być
produkt Yves Saint Laurent :-) No i oczywiście dotrzymuje mojej obietnicy, w
związku z czym dziś dzielę się z wami moim wrażeniami na temat Yves Saint
Laurent Volupté Sheer Candy w kolorze 01 Lush Coconut/Coco Givrée :-)
Hey,
Today Sunday, which means according to the promise made in the last haul to Marti ( <- click) today was supposed to be a product of Yves Saint Laurent :-) And of course keeping my promise, so today I share with you my impressions about Yves Saint Laurent Volupté Sheer Candy in color 01 Lush Coconut/Coco givrée :-)
Today Sunday, which means according to the promise made in the last haul to Marti ( <- click) today was supposed to be a product of Yves Saint Laurent :-) And of course keeping my promise, so today I share with you my impressions about Yves Saint Laurent Volupté Sheer Candy in color 01 Lush Coconut/Coco givrée :-)
What the producer
write about it? Lips are dressed in a sheer veil of brilliant color. Boosted
with fruit extract rich in vitamins and antioxidants, lips become deliciously
sensual. The ultra-light, sensual texture leaves lips feeling soft and
hydrated for up to 8 hours and is ideal for year round use: the juicy, sheer
color is perfect for summer while the soothing, moisturizing texture feels
sublime in the dry winter months. (source:
http://www.yslbeautyus.com/Volupte-Sheer-Candy/620YSL,default,pd.html)
Produkt jak to bywa w
przypadku YSL dostajemy w pięknym złotym kartoniku :-)/ Product as it happens in the
case of YSL we get in a beautiful golden carton :-)
Skład/Ingredients
Przejdźmy
do zawartości kartonika – balsamu do ust zapakowanego w przepiękne, srebrne
opakowanie :-) Po środku znajduje się pasek z logami YSL i kolorem produktu :-)
Jedyny minus to palcujące się opakowanie – dokładnie tak samo jak w przypadku
cieni.
Let's get to the contents of
the carton - a lip balm packaged in a beautiful, silver packaging :-) In the
middle is a strip of YSL logos and product color :-) My only criticism the box
showing any finger-marks on it - exactly the same as in the eye shadows.
Po
otworzeniu pierwsze co do nas dociera to zapach – wg producenta mango. Rzeczywiście,
jest to coś co przypomina mango. Dodatkowo ma on smakować jak mango. To było
dla mnie duże zaskoczenie, bo jakoś nie wpadałam na pomysł, żeby jeść szminkę
która kosztuje odpowiednio dużo, ale jeśli się obliże usta, to faktycznie jest
coś ze smaku mango ;-)
After opening
the first thing that reaches us is the smell –mango by producer. Indeed, it’s
something that resembles a mango. In addition, it taste like mango. It was a
big surprise for me, cause I don’t run with the idea to eat lipstick that costs
lot of money, but if you lick your lips, it actually is something of the mango
flavor ;-)
W
sumie na stronie producenta widnieje 12 kolorów. Ja wybrałam nudziaka XD. Mój
nudziak ma bardzo delikatne złote drobinki, których nie czuć na ustach a
pięknie dodają blasku na ustach :-)
In total, the
manufacturer says there is 12 colors. I chose
nude XD. My
nude has a very tiny
gold particles, which
you don’t feel on
the lips and beautifully add some
sparkle on the lips :-)
Zrobiłam wam zestawienie z innymi nudziakami: Sephora Ultra Vinyl Lip Pencil 08 Sweet
Beige (<-klik), Avon
Perfect Kiss Lipstick Natural Glow (<-klik), Revlon Colorburst™ Lip Butter Crème brûlée (<-klik), Clinique
Chubby Stick 09 Heaping Hazelnut (<-klik) i Avon
LUXE Lipstick Nude Slip (<-klik).
I made you a comparison with
other nude lip products : Sephora Ultra Vinyl Lip Pencil 08 Sweet
Beige (<-click), Avon
Perfect Kiss Lipstick Natural Glow (<-click),
Revlon Colorburst™ Lip Butter Crème brûlée (<-click), Clinique
Chubby Stick 09 Heaping Hazelnut (<-click) and Avon
LUXE Lipstick Nude Slip (<-click).
Yves Saint Laurent Volupté
Sheer Candy no. 1 Lush Coconut/Coco Givrée
Kilka słów ode mnie. Bardzo, ale to bardzo ją lubię :-) Co
do obietnic producenta dotyczących nawilżenia, kojenia ust, delikatności i
przejrzystości kolor – zdecydowanie się z tym zgadzam :-D Zaraz po nałożeniu
jej na usta czujemy natychmiastowe nawilżenie. Kolor jest delikatny, subtelny a
owocowy zapach powoduje ślinotok ;-) Kolor utrzymuje się u mnie tak do 2-3
godzin, ale dokładnie się z tym liczyłam. Nawilżenie trwa znacznie dłużej.
Balsam jest bardzo podobny w założeniu do Clinique Chubby Stick, jednak jak dla
mnie różnią się trochę, dlatego nie potrafię powiedzieć, który wolę bardziej.
Dla mnie są one na tyle różne, że bardzo lubię oba. Chubby Stick jest jednak
sporo tańszy (około 55,00 zł), nie mniej jednak Volupté Sheer Candy jest
wyjątkowy. Jeśli ktoś nie lubi nudziaków, jest całkiem sympatyczna gama kolorów
do wyboru – więc dla każdego coś dobrego ;-) Obecnie chodzi mi po głowie zakup
szminki YSL, ale nie wykluczam zakupu kolejnego koloru z tej serii ;-)
A few words from me. I like it
very very much :-) As for the promises of the manufacturer's like moisturizing
, soothing lips, delicacy and transparency of color - definitely agree with
that :-D Immediately after applying ir on the lips feel immediate hydration.
The color is delicate, subtle and fruity fragrance makes you drooling ;-) Color
last on me about 2-3 hours, but this is exactly what I was hoping for.
Moistening lasts much longer. Balm by assumption
is very similar to Clinique Chubby Stick, but as for me, this two are a bit different, so I can’t say
that I prefer more one of them. For me, they are so different that I really
like both. Chubby Stick is still a lot cheaper (about 55,00 PLN), but not less
Volupté Sheer Candy is unique. If someone doesn’t like nude, there is quite
nice range of colors to choose from - so something for everyone ;-) Now I’m
thinking of buying YSL lipstick, but I don’t exclude the
purchase of the next color from this series ;-)
Podoba się wam? :-)/Do you
like it ? :-)
Piękny kolor, w perfumerii w sztucznym świetle nie wyglądał tak fajnie. Jak zaczęłam czytać recenzję to pomyślałam sobie, że w komentarzu zapytam jak pomadkę porównujesz do Chubby Stick-a :-)
OdpowiedzUsuńKolor jest super - nie wyglądał tak fajnie w świetle w drogerii.
UsuńNo powiem Ci, że to nie jest w sumie pomadka - to jest balsam (?).
Tak w każdym razie pisze o nim producent.
No i moje zdanie też jest takie, że to bardziej balsam niż pomadka :-)
Tak jak Chubby Stick ;-)
W sumie to przejęzyczyłam się bo ponieważ jest w formie pomadki jakoś tak wyszło.
UsuńA o porównanie to chodzi mi o to, że pomyślałam o tym jak zaczęłam czytać posta , a w trakcie okazało się ,że właśnie zrobiłaś takie porównanie :-P
No zobacz, tak jakoś wyszło XD
Usuń"Wargi są obrane w zasłone" - przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać :D To co czasem wypisuje producent, jest smieszne , rozumiem, że reklama dźwignią handlu...ale :D
OdpowiedzUsuńKolorek jest piekny! I wcale nie przypomina zaslonki, raczej bezbarwną delikatną firankę:)
*ubrane
UsuńPrawda? Też uważam, że gdzieś powinien być jakiś umiar w reklamach :-)
UsuńUjęłaś to zdecydowanie lepiej niż producent :-)
piękny kolor, świetnie wypada na ustach
OdpowiedzUsuńczuje się skuszona:)
To teraz trzeba go obejrzeć :-)
UsuńMoże się zupełnie na niego skusisz?
Albo wybierzesz inny dla siebie :-)
kiedyś się skuszę, choćby dla samego opakowania, cudowne jest. Tak mi się wydaje, że konsystencja może być podobna do moich ukochanych chanel coco shine;) oczywiście kolor absolutnie piękny i Twój:]
OdpowiedzUsuńNo może dla odmiany od Chanel sobie obejrzysz YSL i znajdziesz coś dla siebie :-)
UsuńA kolor zdecydowanie mój :-)
I like it a lot :) If the desired look is sheerful and transparent and we're in need of a great wallet accessory that's the go-to lipstick! :) This sheerful effect looks wonderful on you!
OdpowiedzUsuńxx, Sandra @ Blasfemmes
Thank you :-)
UsuńI love this one and that was you, who inspired me to try lipsticks for YSL :-)
Do thank you Sandra - your my inspiration :-)
speszyli for Marti :* hihi
OdpowiedzUsuńpiękny jest! uwielbiam takie nudziakowe usta i w takich czuję się najlepiej! przypadł mi więc do gustu bardzo, dedykacja specjalna więc bardzo trafiona :D :*
Oczywiście, że tak - przecież obiecałam :-*
UsuńWłaśnie wiem, więc cieszę się, że trafiłam :-)
Polecam obadać, bo świetna zabawka :-)