Cześć,
Pamiętacie
jak pisałam o Revlon
Colorburst™ Lip Butter? Pisałam, że jest inny produkt do ust, który mnie kupił
znacznie bardziej. Dziś będzie właśnie o nim. Jest to Clinique Chubby
Stick w kolorze 09 Heaping Hazelnut.
Hi,
Remember how I wrote about Revlon Colorburst™ Lip Butter? I wrote that there is another lip product, which bought me much more. Today will be just about it. It’s a Clinique Chubby Stick in color 09 Heaping Hazelnut.
Remember how I wrote about Revlon Colorburst™ Lip Butter? I wrote that there is another lip product, which bought me much more. Today will be just about it. It’s a Clinique Chubby Stick in color 09 Heaping Hazelnut.
Tak wyglądał mój Chubby
Stick jak go kupiłam :-)/This way my Chubby Stick looked when I bought it
:-)
Odpakowujemy :-)/Unwrapping :-)
No
i mamy naszą zabawkę. Chubby Stick to balsam nawilżający do ust, o określonym
kolorze w automatycznym ołówku.
Well, we have our
toy. Chubby Stick
is moisturizing lip balm with color in an automatic
pencil.
Skład/Ingredients
Co o niej piszę producent? Super nawilżający balsam
napakowany ekstraktem z mango i masłem shea. Wszystko czego suche, delikatne
usta potrzebują, żeby czuć się komfortowo miękko i gładko.
What producer is writing about
it? Super-nourishing balm is loaded with mango and shea butters. Just what
dry, delicate lips need to feel comfortably soft and smooth.
Tak prezentuje się reklama, którą dla was znalazłam na kanale Youtube firmy Clinique :-)
This way is presented an advertisement which I found for you on the Clinique Youtube channel :-)
Tak prezentuje się reklama, którą dla was znalazłam na kanale Youtube firmy Clinique :-)
This way is presented an advertisement which I found for you on the Clinique Youtube channel :-)
Mój
kolor to 09 Heaping Hazelnut. Tak wiem, znów odcień nude. Chyba już się do tego
przyzwyczailiście ;-) W sumie można wybierać pomiędzy szesnastoma odcieniami,
więc dla każdego, coś dobrego ;-)
My color
is 09 Heaping Hazelnut. Yes, I know, again nude shade. I think you
got used to it ;-) You can choose between sixteen shades
in all, so something good for everyone ;-)
Co
o nim myślę? Uwielbiam go :-D Nawilża usta, ładnie się trzyma i jest
niesamowicie wygodny. Kolor nie jest bardzo intensywny, ale zawsze można
nałożyć więcej produktu. Efekt na ustach jest bardzo naturalny. Do tego świetna
forma pisaka, który wykręcasz ile potrzebujesz, malujesz usta, chowasz i po
zawodach. Opakowanie jak dla mnie praktyczne, wygodne i bardzo estetyczne. Mój
numer jeden na dzień dzisiejszy. Myślę nad kupnem innych kolorów – naturalny
delikatny efekt na ustach to coś, co u siebie lubię bardzo, a Chubby Sticks
właśnie taki dają.
What I
think of it? I love it :-D
It moisturizes lips, lasts long and is
extremely comfortable. The color
is not very intense, but you can
always apply more product. The effect on
the lips is very natural. Ad this great form of pen
that tweak howmuch you need, paint lips
and hiding. Packing is practical
for me, comfortable and very aesthetic.
My number one today.
I'm thinking about buying the other colors - natural delicate effect on the
lips is something I the most
and the Chubby
Sticks just give
it.
Znacie?
Używacie?/Do you know it? Do you use it?
wow Kate chyba Ci coś zrobię zaraz:D piękny efekt, chcę go:D widziałam je wcześniej, ale na zdjęciach reklamowych kolory mnie nie powalały, zobacz jak ten Twój tam wygląda, jak ciemny brąz. A tu taki cudowny kolor. Teraz je zmacam koniecznie:)
OdpowiedzUsuńCo mi zrobisz??? Uściskasz??? :-D Tylko nie duś proszę z radości :-D Cieszę się, że Ci się spodobało :-) Jestem zachwycona swoim, którego już połowę zużyłam i nie mogę się od niego odkleić :-) Szykuję się na kolejne kolory, tylko ciężko mi się zdecydować :-) Jak zmacasz, daj znać, jak się spodobały :-)
Usuńno myślałam o czymś innym, ale niech będzie - uściskam:D
UsuńZaczynam się zastanawiać, co autor miał namyśli XD
Usuńpiękny nude! naprwdę! :) a ust to pozazdrościc !
OdpowiedzUsuńCudowny nude - mój ideała obecnie :-DDD
UsuńWolę moje oczy - tak jakoś wyszło :-)
Ale oczywiście dziękuję za komplement :-D
ależ oczy też piękne ;D
UsuńZwłaszcza w tym poście XD
UsuńCo z tego, że nudziak, skoro taki ładny. :] Oj Kate, kusisz kusisz.... Tylko cena mnie troszkę zniechęciła. :/
OdpowiedzUsuńCena nie jest super zachęcająca, ale to jest ten jeden z niewielu razy, kiedy stwierdzam, że nie żałuję ani odrobinę wydanych pieniędzy :-)
Usuńmmm, jakie ładne ustka! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-D
Usuńtakie miny to u mnie standard :D
OdpowiedzUsuńSą cudowne :-)
UsuńZgadzam się z powyższymi opiniami. Niby nude, ale bardzo kusząco w nim usta wyglądają. Jakoś tak świeżo i młodzieńczo. Jestem ciekawa ceny...albo może lepiej nie :P
OdpowiedzUsuńWróciłaś :-D No już się zaczynałam martwić, co się z Tobą dzieje :-D
UsuńBardzo fajna zabawka :-)
Na Twoje życzenie cena - 79,00 PLN XD
Nigdy nie pomyślałam, że te kredki są błyszczykami :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to bardziej balsam do ust, ale oni piszą, że to błyszczyk :-)
UsuńBardzo lubię te kredki :)
OdpowiedzUsuńJa również :-)
Usuń