czwartek, 2 stycznia 2014

Kosmetyczni ulubieńcy roku 2013/Cosmetics favourite products 2013

Cześć,

Tak jak wam obiecałam, dziś pokaże wam swoich ulubieńców 2013 roku. Postanowiłam się mocno ograniczyć, bo doszłam do wniosku, że moi ulubieńcy to w sumie te produkty, które pojawiając się zastąpiły moich dotychczasowych ulubieńców ;-)

Hi,
Just as promised, today I’ll show you my favorites of 2013. I decided to strongly reduce, because I came to the conclusion that my favorites are the sum of these products that could be used to replace my current favorites ;-)


1. Kremy BB (<-klik) – do dziś się zastanawiam, jak mogłam bez nich żyć – obecnie mam 4, które używam na zmianę :-) Nie mówię, że nie kupie następnych. Kremy BB to chyba najlepsze co mnie od lat spotkało kosmetycznie :-)/BB Creams (<-click) - to this day I wonder how I could live without them - now I have 4 that I use for a change :-) I'm not saying that I don’t buy the next. BB creams are probably the best thing happened to me for years cosmetically :-)


2. Cień KOBO nr 115 mono Orient Brown (<-klik) i MAC Brule (<-klik) – moje idealne duo na makijaż do pracy albo kiedy potrzebuję na szybko coś zmajstrować, bo jest potrzeba chwili. Uniwersalny i idealny dla mnie duet :-)/KOBO Eyeshadow No. 115 mono Orient Brown (<-click) and MAC Brule (<-click) - my perfect duo for make-up to work or when I need to be dosomething quickly, because it’s need of the hour. Versatile and perfect for me duo :-)




3. Lioele Brush-Pen Eyeliner (<-klik/click) – dla mnie perfekcyjny liner. Idealnie się trzyma, można rysować bardzo cieniutkie kreski dla zagęszczenia rzęs, jak i wspaniale kocie linie. Końcówka w postaci pędzelka u mnie się sprawdza idealnie i jest nie do zdarcia XD/For me the perfect liner. Ideally stays on, you can draw very thin lines to thicken lashes and great cat lines. The tip in the form of a brush for me works perfectly and is impossible to wear out XD



4. Shiseido Perfect Rouge BR 702 (<-klik) i Maybelline Color Whisper 720 Mocha Muse (<-klik) – Shiseido Perfect Rouge BR 702 to idealna pomadka w idealnym kolorze, którą noszę  non – stop :-) Maybelline Color Whisper jest świetna żelowa pomadką, która kupiła mnie kolorem i cudowna konsystencją. W sumie w torebce mam zawsze obie XD/Shiseido Perfect Rouge BR 702 (<-click) and Maybelline Color Whisper 720 Mocha Muse (<-click) - Shiseido Perfect Rouge BR 702 is the perfect lipstick in the perfect color, I wear non - stop :-) Maybelline Color Whisper is a great gel lipstick, which bought me with wonderful color and texture. I always have both in purse XD





5. Guerlain Terracotta Bronzing Powder Moisturising and Long Lasting 03 (<-klik/click) – odkąd mam nie używam nic innego a używam praktycznie codzienne XD - jeden z najlepszych moich zakupów :-)/Since I bought it I don’t use anything else and I use almost everyday XD - one of my best purchases :-)



6. The Balm Mary-Lou Manizer (<-klik/click) - kolejna perełka, która podbiła moje serce szturmem :-) Razem z Terracottą są moim niezbędnikiem każdego makijażowego dnia :-)/Another gem, which captivated my heart by storm :-) Together with Terracotta are my must have make-up each day :-)



7. Real Techniques by Samantha Chapman Expert Face Brush (<-klik/click) z nim zdradziłam mojego Hakuro H51 – jak dla mnie najlepszy pędzle RT, genialnie radzi sobie z kremami BB i podkładami./I betrayed with it my Hakuro H51 - for me the best brush from RT brushes, copes brilliantly with BB creams and foundations.


8. Lakiery China Glaze (<-klik/click) – cóż moja kolekcja się zdecydowanie powiększa a ja dalej je bardzo lubię za całokształt. W tym roku najbardziej mnie kupił Red-Y & Willing :-)/Well, my collection is definitely growing and I still really like them for lifetime. This year, bought me the most Red-Y & Willing :-)


9. Skin79 Smart Clear (<-klik/click) – jak na razie dalej moja ulubiona pianka do mycia twarzy – stosuję ją codziennie rano :-)/For now my favorite foam to wash my face - I use it every morning :-)


10. Skin79 Crystal Peeling Gel (<-klik/click) – bez zmian mój ulubiony peeling do twarzy. Zużywam kolejne opakowanie i pewnie kupię kolejne :-)/No change is my favorite facial scrub. Wearing out another package, and probably buy another :-)


11. Suiskin Deep Sea Water (<-klik/click) – jakby mnie ktoś zapytał rok temu, czy będę zmywać paszczę olejkiem, to popatrzyłabym na niego jak na kosmitę. Wszystko się zmieniło gdy spróbowałam Suiskin Deep Sea Water. Nie wyobrażam sobie zmywania twarzy bez olejku i to wszystko dzięki niemu :-D/As someone had asked me a year ago if I wash the face with oil, I would look at him like he was an alien. Everything changed when I tried Suiskin Deep Sea Water. I can not imagine washing my face without oil and it's all thanks to it :-D


12. Płyn micelarny Bioderma Sensibio - ratowała moje oczy, w kryzysie i była jedynym środkiem, który mogłam używać – bezcenna.../Micellar Biodrma Sensibio - saved my eyes in a crisis, and was the only one that could be used – priceless...



13. Maseczki Sheet – dzięki nim w ogóle zaczęłam używać maseczek i są jednym z moich ulubionych rytuałów pielęgnacyjnych./Masks Sheet - thanks to them all I started using face masks and are one of my favorite rituals of beauty.


14. Pat&Rub by Kinga Rusin Piling do Ust Pomarańczowy (<-klik) i Pat&Rub by Kinga Rusin Pielęgnacyjny Balsam do Ust Pomarańczowy (<-klik) – właśnie mi się kończy zdzierak, który poważnie polubiłam i jestem zdecydowana kupić następny. Balsamu jeszcze mi starczy na długo, ale na noc jest idealny ;-)/Orange Lip Scrub from Pat&Rub by Kinga Rusin (<-click) and Caring Orange Lip Balm Pat & Rub by Kinga Rusin (<-click) - just me finish stripper that seriously liked and I am determined to buy next . Balsam even me long enough , but at night is perfect ;-)





To by było na tyle :-) Przyznam się, że są inne jeszcze produkty, które podbijają moje serce, ale zdecydowanie mam je za krótko, żeby uznać za super ulubieńców 2013 roku, za to mają szansę na ulubieńców 2014 XD (zakładając, że dalej będę prowadzić blog).
That would be enough :-) I admit that there are other products that conquer my heart, but I definitely have them not long enough to be considered great favourites 2013 years, but they have a chance to be favorites 2014 XD (assuming that I'll further write a blog).

17 komentarzy:

  1. MAC Brule jest jedynym cieniem, który używam codziennie, odkąd go kupiłam. Biodermy Sensibio zna chyba każdy, aż dziw bierze, że w Norwegii nie można jej kupić, tylko z ebaya muszę zamawiać. Reszty nie miałam okazji używać, ale macałam kilka z Twoich perełek w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A o tych maseczkach napisz koniecznie coś więcej!

      Usuń
    2. Poważnie nie da się jej w Norwegii kupić? O kurcze, to mnie trochę zaszokowałaś.
      Przyznaj się, co macałaś? :-)
      Od czasu do czasu o maseczkach piszę :-)

      Usuń
  2. Kobo rządzi!!! Moim odkryciem minionego roku są zdecydowanie Chinki, maski sheetowe i kremy bb :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. zastanawiam sie nad swoimi ulubiencami roku i dochodze do wniosku ze chyba niczym nikogo bym nie zaskoczyla bo u mnie sie nic nie zmienia xD jak juz czegos sie uczepie co dziala to pozniej ciezko mnie namowic na cos innego mimo ze eksperymenty lubie :) niestety na nowy rok wprwadzilam sobie bana na nowe zakupy przynajmniej na jakis czas i tylko podziwiam z daleka.
    Sheet masks to i ja lubie :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie też raczej tak mam, ale czasem pojawia się coś ciekawego, a ja jakoś lubię poznawać nowe rzeczy (z umiarem) i zawsze istnieje ryzyko, że coś zaskoczy i powiem "wow".
      Wiem, że lubisz :-D

      Usuń
  4. Wszystkie kosmetyki mi się podobają i pewnie podobnie bym zdecydowała ;-)
    Biderma, Pat & Rub, peeling Skin79 i maseczki sheet'owe to moi ulubieńcy!
    A, i China Glaze też :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. podpisuję się do uwielbienia do Brule i micela Biodermy, który jest dla mnie numerem jeden wśród zmywaków do twarzy.. znam też ten peeling do ust z Pat & Rub, dokładnie tę samę wersję zapachową / smakową, lubimy się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamo, oczywiście że mamy kilka wspólnych ulubieńców, mówiłam Ci :-DDD

      Usuń
  6. Muszę powiedzieć, że maseczki sheet od Ciebie bardzo mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja nie wyobrażam sobie zmywania dzioba bez olejku. :]

    OdpowiedzUsuń
  8. loved to read this sum of favorite products. I love Guerlain Terracotta too, the most perfect blush-bronzer I've ever tried!

    xx, Sandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sunshine - Terracotta stole my heart away - it's love from the very fist use :-D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...