niedziela, 19 października 2014

Kanebo KATE Powder Liquid for Cover OC-B

Niedziela. Piszę do was sącząc półlitrowy kubek herbaty i ciesząc się ładną słoneczną pogodą – czyli złotą polską jesienią :-) Na dziś mam dla was produkt, który miałam opisać już co najmniej tuzin razy i jakoś mi nie wychodziło. Dziś jednak zmobilizowałam się i mam dla was podkład Kanebo KATE Powder Liquid for Cover w odcieniu OC-B.

Sunday. I’m writing to you while sipping a half-liter mug of tea and enjoying the nice sunny weather - the Polish golden autumn :-) For today I have for you a product that I tried to described at least a dozen times and somehow it didn’t work. Today, however, I mobilized, and I have for you Kanebo KATE Liquid Powder for Cover in shade OC-B foundation.
Co o nim pisze producent? Gładkość i świetne krycie podkładu płynnego oraz jedwabiste i piękne wykończenie pudrowego podkładu w tym samym czasie. Nowa Nowy płynny podkład, który zamienia się w puder w chwili zetknięcia ze skórą. (źródło: http://www.kate-global.net/en/all_products/face.html)

What the producer writes about it? Smoothness and excellent coverage of a liquid foundation and the silky and beautiful finish of a powder foundation at the same time. A new liquid foundation that turns into powder the moment it touches the skin. (source: http://www.kate-global.net/en/all_products/face.html)


Tu macie informacje ze strony producenta, jak technicznie działa ten podkład./Here you have the information from the producer website as technically this foundation work.

Podkład dostajemy w kartonowym pudełku, na którym znajdziemy informację o odcieniu i filtrze bez konieczności znajomości języka japońskiego ;-)/We get foundation in a cardboard box, where you will find information about the shade and filter without having knowledge of the Japanese language ;-)


W środku znajduje się plastikowa, miękka butelka pojemności 30 ml z czarną zatyczką. Po otwarciu widzimy dozownik w formie pompki./Inside is a plastic, soft bottle of 30 ml with a black cap. After the opening we see in the dispenser in a form of a pump.


Podkłąd dostępny jest w 6 odcieniach. Mój to OC-B, który jest najjaśniejszym odcieniem o żółtych tonach. Produkt jest kompletnie bezzapachowy, krycie jest lekkie do średniego./Foundation is available in 6 shades. Mine is OC-B, which is the brightest shade of yellow tones. The product is completely odorless, coverage is light to medium.


A tak prezentuje się na skórze./And this is how its presents on skin.


Ode mnie. Tak bardzo jestem przyzwyczajona do kremów BB, że bardzo rzadko sięgam dla siebie po podkłady. Nie mam idealnej cery i nigdy mieć nie będę. Nie mniej jednak unikam mocnego krycia. Zawsze można użyć korektora, jak coś za bardzo się odznacza. Po drugie, nie używam pudrów. Wiem, że może to brzmieć dziwnie, ale kiedy rano jadę do pracy środkiem komunikacji miejskiej, podziwiam zdolności Polek w noszeniu tapety na twarzy. Przekrój wiekowy od 14 do 40 lat mniej więcej. Maski w postaci warstwy grubej, odstającej podkładu przypudrowanej do stopnia gipsowego tynku w odcieniu kompletnie niedopasowanym do koloru cery. Przeraża mnie to. Czasem jednak przydaje się podkład i zaczęłam szukać takiego dla siebie. U nas na rynku najbardziej kolorystycznie i jakościowo wśród do tej pory próbowanych spasował mi Make Up  For Ever HD w kolorze 117, na drugim miejscu był Smashbox. Kiedyś robiąc zakupy z Japonii postanowiłam spróbować jakiś podkład niedrogi z tamtejszego rynku. Padło na Kanebo Kate i przyznam, że jestem miło zaskoczona. Odcień idealnie zgrywa się z kolorem mojej cery (wreszcie coś nie różowego XD), jest trwały, nie robi krzywdy mojej mieszanej cerze i wygląda bardzo naturalnie mimo pudrowego wykończenia. Trzeba jednak się nauczyć go używać .Przed użyciem, trzeba dobrze wstrząsnąć pojemnik. Nakładamy kilka kropek na twarz a potem szybko rozcieramy pędzlem, inaczej zamieni się  puder zanim go dobrze rozprowadzimy. Najlepiej nakłada się go pędzlami typu kabuki flat top – ja używam do tego Real Techniques Expert Face Brush (<-klik). Jeśli ktoś ma tendencję do suchych skórek nie można pominąć etapu nawilżenia – w innym wypadku podkreśli je rewelacyjnie (widziałam jak to działa, gdy miałam problemy z cerą po narkozie) i jak to Ania 2catsinjapan (<-klik) poradziła, a ja się z nią zgadzam, dobrze jest go kłaść na bazę pod podkład. W przeliczeniu na złotówki kosztował mnie około 40,00 zł i patrząc na tę cenę a także w jakim stopniu mi przypasował, uważam że jest to naprawdę dobry podkład :-)

From me. I'm so used to the BB creams that very rarely reach for foundation for myself. I don’t have perfect skin and never will. Nevertheless, avoid strong coverage. You can always use concealer, when something shows of too much. Second, don’t use powders. I know it may sound strange, but when I go to work in the morning using public transport, I admire the ability of Polish women to wear the wallpaper on their face. The age breakdown of 14 to 40 years more or less. Masks in the form of a thick, stand-off layer of foundation powdered to the degree of gypsum plaster in the shade completely mismatched to the color of the skin. It frightens me. Sometimes, however, foundation is useful and I started to look for one for myself. On our market from the foundation that I tried so far the most mtached me by color and quality Make Up For Ever HD color 117, the second place was Smashbox. Once while shopping in Japan decided to try an inexpensive foundation from the local market. Fell on Kanebo Kate and I admit that I was pleasantly surprised. Shade matchs perfectly with the color of my skin (finally something not pink XD), is longlasting, doesn’t break my combination skin and looks very natural even though powdered finish. However, one should learn how to use it. Before use, you have to shake the container. We put a few dots on the face and then quickly blend them with a brush, otherwise it will turn into powder before will be well distribute. The best way to apply it is by using flat top kabuki type of  brushes - I use Real Techniques Expert Face Brush (<-click). If someone has a tendency to dry skins can’t overlooked phase of hydration - otherwise it will show them sensational (I've seen how it works, when I was having trouble with the complexion after anesthesia), and as Anna 2catsinjapan (<-click) advised, and I agreed with her, it’s good to set it on a base or primer. In terms of buck cost me about 40.00 PLN and looking at the price and also the extent to which I liked it, I think this is a really good foundation :-)



21 komentarzy:

  1. Żebym tylko wiedziała,że się "wstrzelę" w dobry odcień też bym go spróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym u Ciebie może być duży problem :-)

      Usuń
    2. Wiem ,dlatego nawet nie chce mi się próbować. Pamiętasz co się działo z kremami bb :-)

      Usuń
  2. Bardzo ładny efekt daje ten podkład :) i ma w logo "Kate" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przecie Kate musi tylko Kate używać :-) A podkład na żywo jeszcze ładniej wygląda.

      Usuń
    2. Dokładnie tak sobie pomyśłalam :)

      Usuń
    3. A dziękuję Ines, dziękuję :-) Widzę, że wszędzie gdzie kot lub Kate, to do mnie pasuje ;-)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Niestety bloger ciut obrabia zdjęcia, więc nie widać dokładnie działania.Ale fakt, jest bardzo dobre :-)

      Usuń
  4. Jestem bardzo ciekawa czy jest dla mnie... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy Twojej wrażliwej skórze i cerze o chłodnej tonacji zdecydowanie nie :-)

      Usuń
  5. Ale słodziakowa butelczyna :D
    Świetnie na buzialu wyglądu! Naturalnie i świeżo. Lubię takie podkłady. Tez nie jestem fanka tapety, szczególnie źle kolorystycznie dobranej, a też takie okazy u siebie widuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o to chodzi, że wygląda bardzo dobrze :-)
      Daj spokój Martuś, takie orzeszki i rodzynki jak tu widujemy z Agą, to śmiech na sali i tylko zrobić taką ścianę typu "wall of shame" trzeba by XD

      Usuń
    2. Wszędzie są takie okazy :) Nawet wczoraj widziałam taka jedną, co to miała podkład o jakieś 2 tony za ciemny, nałożony grubą warstwą, że prawie odpadł jak otwierała buzię i ruszała twarzą.. a do tego cudownie roztarty do połowy szyi :D

      Usuń
    3. Zawsze pomysłowość ludzka mnie zadziwia w takich momentach :-)

      Usuń
    4. Trza by od razu zrobić hall of shame, bo w przeciwnym wypadku ściany braknie :-P

      Usuń
    5. Punkt dla was obu dziewczyny :-)

      Usuń
  6. Ciesze sie, ze Ci pasuje!!! :-)
    Mam tylko taka uwage. Ten podklad, ktory kupilas to "Made in Japan", ale z naklejki widac, ze to bylo kupowane w Hong Kongu. Cena w Hong Kongu to 129 ichniejszych dolarow, wiec jakies 56 zl. Cena w Japonii to okolo 2000 jenow, czyli ponad 60 zl. Wiec jesli kupilas go za okolo 40 zl, to jest to jeden z tych "zbyt dobre aby bylo prawdziwe" i ja przypuszczalabym, ze jest to towar przeterminowany. Bo stare podklady mozna kupic za pol ceny (a nawet taniej) nawet u nas.
    Z drugiej strony, teraz bardziej pozytywnie... tak jak nie znosze Kate (bo to w wiekszosc straszna tandeta), to musze przyznac, ze ich krem BB i ten podklad to swietne produkty.
    Sama mam ten podklad w kolorze BR-C, ale niestety po zakonczeniu terapii laserowej, jest on dla mnie za ciemny. Wiec musze znalezc mu nowy dom. Zuzycie minimalne, produkt nadal w terminie waznosci. Chyba bede musiala wrzucic bazarek na bloga :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę :-)
      Tak kupowałam w Hong Kongu, aczkolwiek jest to przyklejona naklejka na japońskie pudełko :-) Kurs na polskie był w owym czasie zaskakująco niski i trochę przesadziłam, bo wyszło koło 48,00 zł :-)
      Tusz KATE mnie zabił, polubiłam kredkę do brwi a podkład jest bardzo fajny i dzięki za radę z bazą :-) Ty jesteś super bladzioch i to w chłodnej karnacji, więc rozumiem :-) Na pewno ktoś chętny się znajdzie - zwłaszcza u Ciebie - jestem tego pewna :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...