Na
ostatnim haulu pokazywałam wam produkty, które przyszły do mnie z Japonii.
Wśród nich były dwa zestawy miniatur. O jednym już pisałam - Shiseido Aqua
Label Moisture Trial Kit. Drugi wzięłam z ciekawości, ponieważ szukam zestawu
dla siebie a te pakiety trialowe dają możliwość zapoznania się z produktem.
Drugi zestaw to Shiseido d Program
Balance Care Set II i o nim będzie dzisiejszy post. (Aniu, nie bij jeśli będą
błędy, nie znam japońskiego :-))
At the last haul
I showed you the products
that came to me from Japan. Among them were two sets of miniproducts. The one I have written
already - Shiseido Aqua Label Moisture
Trial Kit. The
second I took out of curiosity,
because I am looking for a set for myself and
these trial sets offer a opportunity to try
out the products. The second set is Shiseido d
Program Balance Care Set II and it
will be the topic of today's post. (Ann, don’t klii me if there are mistakes, I
don’t know Japanese and sorry about my english :-))
d Program od Shiseido teoretycznie kierowany jest do osób o skórze wrażliwej i wymagającej „regulacji”. Produkty są bez parabenów i bez zapachu (jasne...). Jest to trochę linia „apteczna” i śmierdzi ciut lekami ;-) Seria którą wybrałam, Balance, ma uregulować gospodarkę wodno – tłuszczową cery i przywrócić skórze jej naturalne funkcje ochronne.
Shiseido d
Program in theory is directed to people with
sensitive and demanding "regulation"
skin. Products are without parabens and odorless
(sure ...). It's a little "pharmacies" line and smells slightly
medicinal ;-) Series I chose, Balance, is
to regulate the moisture and oil
productionin the skin and restore the skin's natural barrier function.
Zestaw dostajemy w plastikowym opakowaniu. Z tyłu
jest informacja po japońsku o produktach wraz ze składami. Moja wersja to
„Moist” – jest jeszcze wersja „Fresh”./Get set
in plastic case. On the back is information in
Japanese about products with
ingredients. My version is "Moist" – there is still a "Fresh" version.
- Deep Cleansing Oil (20ml)
- Conditioning Wash (20g)
- Balance Care Lotion II (23ml)
- Balance Care Emulsion II (11ml)
A teraz kilka słów o każdym z
nich./And now a few words about each of them.
Deep Cleansing Oil
Jest to normalny olejek do olejowania twarzy. Ma
konsystencję oleistą – płynną, ale jest dość tępy i pachnie okropnie. Zmywamy
nim makijaż, choć ja i tak nie próbowałam zmywać nim oczu. Można go
zemulsyfikować wodą, ale jakoś nie czułam takiej potrzeby. Bardzo w nim
przeszkadzał mi zapach i bardzo tępa konsystencja – nawet pod wpływem ciepła
nie robił się bardziej płynny. Nie było też wrażenia czystej skóry, co bardzo
mi przeszkadzało.
This is the normal oil
for oil cleansing the face. It has an oily texture
- smooth, but
it’s quite dull and smells
awful. Washed out the makeup, but I still haven’t tried to
wash the eyes with it. It can be emulsified with
water, but somehow I didn’t feel
the need. Smell really bothered me and very
dense consistency - even the heat didn’t make it more fluid. There wasn’t also a feeling
of clean skin, which really bothered me.
Conditioning Wash
Pianka,
którą można stosować razem z myjką do twarzy, choć ja tego nie
robiłam.Wyciskamy niewielką ilość pianki na dłoń i razem w wodą mocno spieniamy
a następnie myjemy kolistymi ruchami twarz. Pianka zachowywała się poprawnie,
ale po niej też nie było wrażenia czystej skóry. Przynajmniej zapach mniej mi
przeszkadzał.
Foam which
can be used together with the Bubble
Maker, although I don’t do that. We squeeze a small amount of foam on hand, and together with water make a foam and then wash face with circular movements.
The foam acted correctly,
but also after using it there
wasn’t impression of clear skin. At
least the smell bothered me less.
Balance Care Lotion II
Produkt
przypominający nasze toniki. Jest to płyn o konsystencji nieco gęstszej niż
woda, który wklepujemy w twarz – czyli nie używamy płatków kosmetycznych.
Całkiem nieźle wchłaniał się w skórę i był zdecydowanie najprzyjemniejszą
częścią zestawu. Nawilżał, ale miałam wrażenie lekkiego filmu, a tego nie
lubię.
The product resembles
our toners. It’s
a liquid with a consistency
slightly thicker than
water, which you pat on the face - that is, we don’t use a cotton pads. Pretty well absorbed into
the skin and was by far the
most enjoyable part of the set. Moisted, but I felt
a light film, and don’t like that.
Balance Care Emulsion II
Emulsja
o dość lekkiej, nie tłustej konsystencji w formie mleczka. Powinna teoretycznie
nawilżać i regulować gospodarkę skóry. Niestety nie czułam po nim super
nawilżenia, ani różnicy w świeceniu się mojej mieszanej skóry.
Emulsion with
a fairly light, not oily consistency in the form of a milk. Should theoretically
moisturize and regulate
the skin. Unfortunately, after using it I didn’t feel the super-moisturizing, nor the difference in
the oily glow of my combination skin.
Ode
mnie. Zestaw z założenia ma starczyć na tydzień. Mnie starczył na około 3
tygodnie rano i wieczór. Odstawiłam całkowicie pozostałą pielęgnację z
wyjątkiem peelingów, filtra i kremów pod oczy. Dlatego weźcie pod uwagę, że to
są wrażenia po 3 tygodniach używania, a nie recenzja. W przeciwieństwie do
Shiseido Aqua Label Moisture Trial Kit ten zestaw dla mnie jest kompletna
klapą. Nie odczułam różnicy na plus wcale. Nawilżenie nie było lepsze,
widoczność porów nie zmniejszyła się a balans w gospodarce wodno – tłuszczowej
skóry został bez zmian – świecenie i wysuszenie jakie było, takie zostało. Do
tego ten koszmarny, apteczny i meczący zapach... Po spróbowaniu tego zestawu ja
mówię tej serii „nie” i dziękuję za współpracę.
From me. A set of assumptions is enough for a week. For me it was enough for three weeks for morning and evening skin care. Completely stopped using the rest of skin care with the exception of scrubs, filters and under eyes creams. Therefore take into account that these are impressions after 3 weeks of use, and this isn’t a review. In contrast to the Shiseido Aqua Label Moisture Trial Kit this set for me is a complete failure. I haven’t felt the difference “in plus” at all. Hydration was no better, the appearance of pores hasn’t decreased and water-oil balance of the skin has been no change - shining and drying was the same. For this a horrible, pharmacy and tiring smell ... After tasting this set I say to this series "no" and thank you for cooperation.
Kolejne nowości, ja to od Ciebie mogę się wiele nauczyć ;)))
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli czarny kociaku :))
A dziękuję inspirująca Cleo :-)
UsuńWzajemnie :-)
Wygląda jak zestaw malego chemika :-)
OdpowiedzUsuńAqua Label podniósł niestety za wysoko poprzeczkę!
Niestety, ale cóż, taka prawda ;-)
UsuńLepsze rozczarowanie miniaturami niż kupić pełnowymiarowe kosmetyki i dopiero się naciąć. Uszy do góry i testujemy dalej :-)
UsuńUszy będą mega w górze, jak jeszcze dopadnę w swoje łapki zestaw Exage XD
UsuńPrzeczytałam - zestaw małego chOmika :D buahahahaa
UsuńBuhahaha - Martuś, czy ty masz coś do chomików? XD
UsuńA to nie kupię :)))
OdpowiedzUsuńMnie nie spasował i dziękuję za współpracę :-)
UsuńNie chcę śmierdzieć lekami ani apteką. Mówimy tym nic nie robioącym śmierdziuszkom stanowcze NIE :D
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, jak te śmierdziuszki nic pozytywnego dla skóry nie robią :-)
Usuń