Największym
dylematem w wakacje jest to, czy się opalamy, czy nie. Nie powiem, bo piękny
kolor brązowej opalenizny kusi bardzo, z drugiej strony ma to niewątpliwy wpływ
na stan naszej skóry i efekty tego co robimy teraz, będą widoczne na starość.
Nigdy nie lubiłam leżeć plackiem i się smażyć – wytrzymuję może 10 minut. Mam
jednak bardzo dużo znamion i pieprzyków, dlatego kilka lat temu postanowiłam
się nie opalać. W związku z tym tematem dzisiejszego posta będzie filtr do
ciała, który obecnie używam, czyli All-Around Safe Block Soft Finish Sun Milk
SPF 50/PA+++.
The biggest dilemma
o vacations is whether to sunbathe or not.
I kow, that beautiful
brown tan color is very tempting, on the other hand has a definite impact on
our skin and the
effects of what we are doing now,
will be seen in old age. I never liked to lie doing
nothing and to fry - can stand it for 10 minutes tops. However, I have a lot of birthmarks and
moles and because of that a few years ago I decided not to sunbathe. That’s
why the subject of today's post will
body filter, which I'm currently using, or All-Around Safe Block Soft Finish Sun
Milk SPF 50/PA+++.
Skład/Ingredients
Dimethicone, Myrciaria Dubia Fruit Extract,
Everlasting Flower Water, Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Zinc
Oxide, Ethanol, Cyclohexasiloxane, Isoamyl P-Methoxycinnamate, Silica, Titanium
Oxide, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Hexyl laurate,
PEG-10Dimethicone, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol,
Methicone, Aloe Vera Leaf Extract, Butylene Glycol, C12-14 Pareth-12, Cetyl PEG/PPG-10/1
Dimethicone, Alumina, Stearic Acid, Triethoxy Caprylylsilane, Disodium EDTA,
Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Phenoxy Ethanol, Fragrance, Iron
Oxides, Althaea Rosea Flower Root Extract, Piper Methysticum Leaf/Root/Stem
Extract, Rosa Davurica Bud Extract, Limonia Acidissima Extract, Abronia Villosa
Leaf Extract, Cinchona Succirubra Bark Extract, Psidium Guajava Leaf Extract,
Rhodiola Rosea Root Extract
Produkt dostajemy w różowym, błyszczącym pudełku./We
get the
product in the pink, glossy
box.
W środku mamy pudrowo-różową butelkę ze złotą
zakrętką. Dozownik jest bardzo wygodny i poręczny./Inside we
have powdery pink bottle with a gold cap.
The dispenser is very convenient and handy.
Produkt to mleczko,
lekkie, białe, świetnie wchłaniające się i bardzo wydajne./The product is a
milk, light, white, perfectly absorbing and very efficient.
Ode mnie. Nie znoszę filtrów. Kojarzą mi się z
czymś oleistym, klejący i śliskim. Dostaję po używaniu tego nerwicy. W związku
z czym szukałam czegoś, po czym moje ubranie się do mnie nie przyklei. Przy
okazji zakupów na GMarkecie postanowiłam przejrzeć filtry. Znalazłam ten z
Misshy i postanowiłam go zakupić. Stwierdziłam, że gorzej niż z tym co mamy na
rynku nie będzie. Okazało się, że jest znacznie lepiej :-) Filtr ma w środku
kuleczkę, przed użyciem wstrząsamy i nakładamy sobie na skórę. Po 30 sekundach
od roztarcia nie ma po nim śladu. Moja skóra nieznacznie się zabrązowiła, mimo
częstego biegania w pełnym słońcu w koszulkach na ramiączkach w ciągu 2
miesięcy. To jest nic, przy ty, że moja normalna opalenizna jest po prostu
czekoladowa i to dość mocno. Zero poparzeń słonecznych, zaczerwieniem, do tego
nie zapycha mi skóry i nic się nie przykleja :-D Są dwie pojemności tego
produktu – 40 i 70 ml. Za 40 ml na stronie producenta zapłacimy około 18,00 $.
Ale można też znaleźć na sieci w innych cenach. Dla mnie bardzo dobry filtr,
który wrzucam do torebki wychodząc ;-)
From me. I
hate filters. I think about them
as about with something oily,
sticky and slippery. After using I get sick. So I was looking for something, that after
use my clothes won’t stick to me. On the
occasion of shopping on GMarket decided to look
after the filters. I found
out this one from Missha and decided to purchase it. I thought, that i couldn’t be worse than what we have on the market here. It turned out that it is much better :-) This
filter inside has a bead, shaken
before use and apply to the skin. After 30 seconds from applying there’s no sign of it. My skin is
slightly brown, despite frequent
running in full sun in a top on the straps within 2 months.
This is nothing, when my normal tan is just chocolate and
it's pretty dark. Zero sunburn, redness, this
doesn’t clog my skin and nothing sticks
:-D There are two capacity of
the product - 40 and
70 ml. For 40 ml on the
producer's website we’ll pay about $ 18.00. But you can also found it on the websites at different prices. For
me, a very good filter that I throw to
the bag going out ;-)
Zastanawiałam się kiedyś nad nim, ale do stosowania typowo na twarz. Mojej buzi dzielnie bronię przed opalenizną, ale nie wyobrażam sobie, żeby chociaż odrobinkę nie opalić rąk czy nóg.
OdpowiedzUsuńNa twarz bym go nie polecała, ale do ciała owszem :-)
UsuńI tak się opalisz z filtrem, ale znacznie wolniej i mniej :-)
ja zdecydowanie rezygnuję z opalania ;) zresztą nigdy nie byłam zwolenniczką plackowania na piachu :D
OdpowiedzUsuństosuję regularnie wysokie filtry a skórę opalam samoopalaczem i innymi tego typu specyfikami :]
Witam w klubie :-) Chyba obie mamy tę samą przypadłość :-D
UsuńWiem, bo u Ciebie o nich czytam :-D
Ale butla boska! <3
OdpowiedzUsuńZ filtrami do ciała bardzo mi nie po drodze ;) Do twarzy już szybciej. Choć leżeć plackiem nie znoszę, to opalam się dość szybko. Wtedy przebarwienia dają o sobie znać :/ Musze więc z filtrami zaprzyjaźniać się coraz mocniej, bo na stare lata będzie pewnie coraz gorzej ;)
Mnie filtry zawsze odstraszały, bo to co na rynku to w 90% porażka.
UsuńTen jest bardzo fajny i polecam go, bo robi swoje bez tłuszczenia i zapominam często, że go mam na sobie :-)
Mnie chyba nawet nie odstraszały, co po prostu nie interesowały :P Czas to zmienić! ehhh
UsuńZdecydowanie, w końcu dobre geny czasem to nie wszystko ;-)
UsuńAhahhaa niestety ;)
Usuń