niedziela, 13 kwietnia 2014

Lunasol Holiday 2013 Makeup Collection Full Glamour Gloss in EX03 Warm Pink

Znów niedziela,

Dalej jej nie lubię, jakby co ;-) Czas na trzeci z produktów z Lunasol Holiday 2013 Makeup Collection (<-klik). Po różu Coloring Cheeks N in EX01 Warm Pink (<-klik) i kredce Pencil Eyeliner in EX01 Deep Brown (<-klik) czas na błyszczyk Full Glamour Gloss in EX03 Warm Pink.

Again Sunday,

Come on I don’t like it still ;-) Time for a third of the products of
Lunasol Holiday 2013 Makeup Collection (<- click). After the blush Coloring Cheeks N in EX01 Warm Pink (<-click) and Pencil Eyeliner in EX01 Deep Brown (<-click) the time for lip gloss Full Glamour Gloss in EX03 Warm Pink.


Błyszczyk dostajemy w plastikowym, przezroczystym opakowaniu z brązowo-czekoladową, lustrzaną zakrętką nawiązującą do stylistyki zestawu./Lip gloss we get in a plastic transparent container with a mirror chocolate brown cap reminiscent of the style of the set.


Na opakowaniu znajduje się naklejka z nazwą koloru i informacjami w języku japońskim :-)/On the packaging is a sticker with the name of the color and information in Japanese :-)


Błyszczyk ma bardzo fajny gąbkowy aplikator, który zagięty jest pod kątem, dzięki czemu bardzo dobrze i precyzyjnie możemy nim pomalować usta, nie wychodząc poza kontury./Gloss has a very nice sponge applicator, which is bent at an angle, thanks to that we can very good and precisely paint the lips, not going beyond the contours.



Kolor to ciepły, naturalny róż zawierający dużą ilość delikatnych złotych drobinek./ Color is a warm, natural pink containing a lot of fine gold particles.




Na ustach/On the lips




Ode mnie. Nie jestem fanem błyszczyków. Zdecydowanie. Ten błyszczyk jest bardzo fajny i używam go w codziennym makijażu dość często, ale nie jest ideałem. Nie zmienia faktu, że zrobił na mnie wrażenie. Po pierwsze, piękny kolor podkreślający moją naturalną barwę ust. Drobinki nie są wyczuwalne na ustach a świetnie odbijają światło. Po drugie dobrze dobrany aplikator – bardzo ważna rzeczy przy precyzyjnym rysunku ust. Ten sprawdza się bardzo dobrze. Po trzecie, nie wysusza ust. Dla mnie to dość istotne, a tu nie mam z tym problemu. Co mi w nim nieco przeszkadza, to fakt, że niestety czasem nam się coś do niego do ust przykleja – np. włosy ;-) Konsystencja jest dość gęsta, ale łatwo się go rozprowadza, za to do ust przylega perfekcyjnie i nie wypływa poza oznaczony przez nas obszar. Trzyma się 3-4 godzin i zanika równomiernie. Lubię go, choć nie jest bez wad, ale zdecydowanie jest bardzo dobry :-)

From me. I'm not a fan of lip glosses. Definitely. This lip gloss is very nice and I use it in everyday makeup quite often, but it’s not perfect. It doesn’t change the fact that it made an impression on me. First, beautiful color highlighting my natural lip color. The particles are imperceptible on the lips and great reflect the light. Second, a well-chosen applicator - a very important thing for precision drawing lips. This works very well. Thirdly, it doesn’t dry lips. For me it is quite important , and here I have no problem with that. What did bother me a bit, is the fact that, unfortunately, sometimes we have something stick to lips - eg hair ;-) The consistency is quite thick, but it’s easy to spread, as it adheres perfectly to the lips and doesn’t flow outside our marked area. Holds 3-4 hours and fades evenly. I like it, although it’s not without flaws, but it definitely is a very good :-)




14 komentarzy:

  1. Nie lubię błyszczyków :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny kolor :-) Ty wiesz ,że ja <3 błyszczyki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem fanką błyszczyków, ale muszę przyznać, że ma ładny, delikatny kolor ;)

    Pozdrawiam i obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Ma kolor i lepsze właściwości niż większość znanych mi błyszczyków :-)

      Usuń
  4. Też nie jestem wielką fanką błyszczyków. Przez kilka lat w ogóle ich nie używałam, ale teraz do nich powracam. I to właśnie najczęściej różowych kolorów używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że ten jest inny, choć nie bez wad, ale bardzo go lubię :-)

      Usuń
  5. Także nie przepadam za błyszczykami. Wolę szminki i to te matowe, ale błyszczyk na wiosnę czy lato jest fajną odmianą i chyba się skuszę na jakiś :) przypuszczam, że w podobnym kolorze do tego, który przedstawiłaś nam we wpisie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolę szminki - mogą być kremowe, satynowe, ale jednak szminki :-)
      Ten błyszczyk jednak jest wart uwagi, zdecydowanie :-)

      Usuń
  6. Piekny delikates! Bardzo Martusiowy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że bardzo Martusiowy :-D Wiedziałam, że Ci się spodoba :-D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...