wtorek, 8 kwietnia 2014

Les Merveilleuses Ladurée

Z racji tego, że czasem szukam sobie informacji o nowych firmach, chciałam wam dziś pokazać kolejną japońską firmę, która mnie zainteresowała. Nigdzie nie znalazłam informacji o tym, że należy do któregoś z dużych koncernów. Firma nawiązuje do słynnej francuskiej cukierni założonej w 1862 roku a chyba wszystkim znanej z Ladurée macaron :-) Wizualnie jednak bardziej przypomina to wersalową elegancję :-) Nie wiem, jak jakościowo mają się ich kosmetyki, ale zobaczcie, jak niektóre z nich wyglądają....

Due to the fact that sometimes I’m looking for a information about new companies, I wanted to show you today another Japanese company, which interested me. I haven’t found information that belongs to one of the majors. The company refers to the famous French patisserie founded in 1862 and probably all known from Ladurée macaron :-) Visually, however, is more like it wersal like elegance :-) I don’t know about quality of their cosmetics, but see how some of them look...


Produkty dzielą się na kilka kategorii, ale ja pokażę tylko kilka :-)/Products are divided into several categories, but I'll show a few :-)


Pudry i podkłady/Powders and foundations



Moją uwagę zwróciły tu dwa produkty/My attention was brought here two products




Produkty do ust/Products for lips


Produkty do oczu/Products for Eyes


W tym ciekawie wyglądają paletki do brwi i cienie do powiek/In this interesting looking eyebrow and eye shadows palette



Zdecydowaną wisienką na torcie są róże XD Sami popatrzcie jak wyglądają :-D/The icing on the cake are blushes XD Look how they look :-D


Kremowy róż trochę jak Jajo Fabergé/Cream blushes look a bit like a Fabergé egg


Róże w pudrze jak medaliony w 20 kolorach/Blushes in powder as medallions in 20 colors


A zdecydowana wisienką na torcie, którą chciałabym zobaczyć na własne oczy są róże Ladurée :-D/And the icing on the cake, which I would like to see with my own eyes are blushes Ladurée :-D




które też występują w wersji mini/which also occur in a mini version


Tak jak pisałam wcześniej, nie wiem jakiej jakości są to produkty, natomiast wizualnie, zwłaszcza płatki róż robią niesamowite wrażenie. Na szczęście strona jest dostępna nie tylko w języku japońskim, ale także w angielskim i francuskim :-) Mało tego, Ci którzy mieszkają w Paryżu mogą sobie obejrzeć na własne oczy, jak wyglądają te produkty, ponieważ poza Japonią można je kupić w 3 Sephorach w Paryżu: Sephora Champs Élysées, Sephora Haussmann oraz Sephora Madeleine.

As I wrote earlier, I don’t know what the quality of those products is, but visually, especially the rose petals make a big impression. Fortunately page is available not only in Japanese but also in English and French :-) Not only that, those who live in Paris can afford to see with their own eyes how these products look, because outside of Japan you can buy them in 3 Sephoras in Paris: Sephora Champs Élysées, Sephora Haussmann and Sephora Madeleine.


Na deser pokażę wam jeden z produktów, który  firma ma w planie w kolekcji na lato 2014 – produkt, który skojarzył mi się z Meteorytami, tylko w nieco innej wersji. A będzie to produkt do twarzy i oczu :-)

For dessert, I'll show you one of the products that the company has in a plan in the collection for summer 2014 - a product that reminded me of Meteorites, only in a slightly different version. And this product will be for the face and eyes :-)


18 komentarzy:

  1. O mamuńciu! Ja chcę pędzle ;-) Rzeczywiście opakowania są przecudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałaś, jakie ceny są w Sephorze? Za płatki róż 40 Euro XD

      Usuń
    2. Wiesz co mamy dowód na to,że sklep na S przesadza na całym świecie ;-P

      Usuń
    3. To prawda XD Tylko ciekawe, czy cena ma odzwierciedlenie w jakości produktów :-)

      Usuń
  2. Powaliły mnie na kolana te płatki róż i muszelki. To chyba najładniejsze kosmetyki na świecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładne, bardzo i jestem bardzo ciekawa jakości, bo ceny są zabójcze XD

      Usuń
  3. Ależ mają ładne dziewczęco-kobiece opakowania:))) Zauważam, ze bardzo lubisz te azjatyckie klimaty w kosmetyce :))) A Azjatki ładne, nie da sie ukryć , że nie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglądają bardzo ciekawie :-)
      Lubię im się przyglądać, mimo że często zupełnie nie są w moim typie, bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić siebie i tych uroczych rzeczy, ale czasem mi się coś zdarza, a poza tym miło zobaczyć coś innego :-)
      Owszem :-)
      Tak jak kobiety na całym świecie :-)

      Usuń
  4. matko, same cacuszka *.* te płatki *.*
    chyba bym kupiła i tylko paczała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że płatki mnie powaliły i bardzo jestem ciekawa, jak prezentuje się ich jakość :-)
      W końcu byś użyła, a może nawet się zachwyciła :-)
      Nic tylko do Sephory do Paryża jechać ;-)

      Usuń
  5. wyglądają jak dla lalek, do kompletu z domkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale śliczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. dla samych opakowań by brała :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...