Jesień
w pełni. Wczoraj pięknie i słonecznie, a dziś pochmurno. Co w taki dzień robić?
Ja wam pokażę zakupy z okresu od lipca do listopada, tak w ramach pogawędki
przy kawce ;-)
Autumn in full.
Yesterday lovely and
sunny and today cloudy day. What to do in a day like that?
I'll show you my purchase from the period from July to November, in the context of a chat with a coffee ;-)
Hurtownia fryzjerska/Wholesale Hairdresser
Zachęcona poprzednimi zakupami
nabyłam kolejne produkty Artègo – tym razem szampon, odżywkę i barwnik do
włosów./Encouraged by previous
purchases I bought new products from Artègo -
this time shampoo, conditioner and hair dye.
Minti Shop
Jak wiecie, realizuję moją jesienną
wishlistę (<-klik), ale robiąc zakupy nie skończyło się na
dwóch lakierach XD/As you know, I realize my autumn
wishlist (<-click), but while shopping
didn’t end up on
the two nail polishes XD
Za drugim podejściem zakupiłam
wreszcie słynny Tangle Teezer i parę innych dodatków ;-)/On the second approach finally
bought the famous Tangle Teezer and a
few others things ;-)
Invex Remedies
Miałam okazję już wcześniej próbować ich produktów
ze srebrem, które na mnie zrobiły wrażenie, więc zaopatrzyłam się w kolejne
produkty./I had the opportunity earlier to try their
products with silver, which
made an impression on me, so I bought the
new products.
Organique
Pomimo wielu wątpliwości, skusiłam się na swoje
pierwsze „Janki Kundle” ;-)/Despite many doubts tempted to my first „Yankee
Candle";-)
Douglas
Nie
przepadam za obsługą klienta w tym sklepie. Ostatnio nawet nie mam ochoty tam
wchodzić, żeby przyjrzeć się produktom. Nie mniej jednak robiłam tam zakupy.
Dwa razy zrobiłam je w sklepie stacjonarnym i trzy razy w sklepie internetowym,
wykorzystując różne okazje. Tu macie moje łupy, które w dużej mierze też są
realizacją mojej jesiennej
wishlisty (<-klik).
I don’t like the
customer service at this store.
Recently, even I
don’t want to go in there to look
at the products I’m interested in. Nevertheless, I did shopping
there. Twice I've done it in a shop, and three times in the online store, using different
occasions. Here you have my
loots, which are
the realization of my autumn
wishlist (<-click)
mostly.
Stacjonarnie/Stationary
Internetowo/Internet
Hebe & Natura
Mój
ulubiony cień Kobo
115 Orient Brown (<-klik) się skończył, więc kupując go
ponownie wzięłam również Aubergine, bazę pod lakier Sally Hansen, płatki
kolagenowe pod oczy i ulubioną tarkę do stóp Sholla ;-)
My favorite eye shadow Kobo 115 Orient Brown (<-click)
was over, so buying it
again I took the
Aubergine, the base coat for nails from Sally Hansen, collagen pads under the eyes and the favorite
corn and callus file for feet from Sholl ;-)
Zaczynam myślę o stworzeniu zimowej wishlisty,
żeby nie nakupować za dużo ;-) Jak tam wasze zakupy ostatnio? ;-)/I'm starting to think about creating a winter wishlist just to try to reduce my purchase ;-)
How was your shopping
lately? ;-)
Ciekawa jestem czy tusz Collistara przebije Twoich ulubieńców :-)
OdpowiedzUsuńPiękna ta fioletowa Chinka :-)
Wszystko w swoim czasie :-)
UsuńPiękna :-)
Wielgachne dzięki za wspomnienie o tym Minti Shop! 8D weszłam na ich stronę teraz i przepadłam :D Oj, będą zakupy lakierów China Glaze - już od dawna się na nie czaiłam. Ten topcoat Poshe mam od dwóch lat, świetnie się sprawdza, kiedy się spieszę i nie chce mi się czekać trzech godzin, aż wszystkie warstwy lakieru wyschną...genialny wynalazek! EOS też sobie kupię!
OdpowiedzUsuńCo do Douglasa, to się zgadzam. Kiedyś się szarpnęłam u nich na zakupy za 700zł, i zaledwie parę próbeczek w saszetkach mi dali.........
W douglasie najlepiej kupować on-line. Nie dosyć ,że sama sobie wybierasz próbki to jeszcze często są fajne rabaty.
UsuńChiao - widzę, że rzeczywiście przepadłaś hehehe :-DDD Pochwal się zakupami, jak już je zrobisz :-)
UsuńDouglas to bardzo specyficzne miejsce i tak jak pisze Aga - najlepiej u nich robić zakupy online - to się opłaca :-)
He he he powiedziałabym ,że nawet bardziej!!! się opłaca :-)
UsuńDzięki, będę o tym pamiętała :)))
UsuńNie ma za co :-)
UsuńU mnie za to cały weekend słoneczny, wczoraj mieliśmy nawet 20 stopni :))))
OdpowiedzUsuńPiekna kolekcja lakierów! Na pewno cudnie wyglądają na Twoich kocik pazurkach:))
Buziaki Kochana i miłego wieczorka
Czyli cieplutko Marysiu :-)
UsuńMożesz być pewna, że je pokażę :-)
Wzajemnie :-D
Chinki super, zresztą całe zakupy udane :)
OdpowiedzUsuńznowu poszalała :D
OdpowiedzUsuńjutro u mnie na blożku Chubby Stick :]
A tam, od razu poszalała ;-)
UsuńIle recenzji przed nami... ;-)
OdpowiedzUsuńKilka będzie ;-)
UsuńI ja byłam w Organique :D i poszałałam, jak na mnie hyhy EOS kupilam jakis czas temu i niestety pichcę powoli nową odsłonę Hall of Shame, alenie zniechęcaj się za bardzo, po prostu mnie rozczarował. Poshe też już kiedyś pisałam sciągał mi lakier chociaż pięknie nabłyszczał. Tangle Teezer mowisz? Znowu mi o nim przypomniałas :D a juz myslalam ze sie z niego wyleczyłam :p Batiste niezawodny, patrzylam jeszcze ostatnio na suchy szampon Dove, moze tego sprobuję dla odmiany ...hmm... reszty nie mialam, czekam co Ty na to :) trzymaj sie cieplutko Koteczku
OdpowiedzUsuńTy i poszalałaś? :-D
UsuńCo do EOSa, prawdopodobnie przyłączę się do twojej Hall o Shame, bo używam go od września i hmmm...
Poshe i Seche ściągają, ale Poshe jest mały pikuś w porównaniu z Seche XD
Tagle Teezer - w końcu się do niego przemogłam po kilku latach walki z samą sobą i póki co, nie narzekam :-)
Batiste jest bardzo fajny, a o suchym szamponie z Dove nie słyszałam :-)
Buziaki heaven :-*
W jakiej hurtowni kupujesz produkty artego? Stacjonarnie czy to sprzedaż internetowa?
OdpowiedzUsuńStacjonarnie u mnie w mieście, ale na ich stronie jest sklep i chyba nawet moja hurtowania ma swoją stronę.
UsuńNa bogato Kasieńko widzę :D hihi
OdpowiedzUsuńNajbardziej mój wzrok przyciagają oczywiście łupy z Douglasa :D hyhy
A osobiście znam tę tarkę do stóp. Baaardzo fajne, choć ostatnio mi upadła pod prysznicem i mam dwa w jednym.. a właściwie jedno w dwóch.. tarka i rączka oddzielnie :P
A tam, a tam ;-)
UsuńZupełnie mnie to nie dziwi :-D
Mamciu, dobrze że tarka ci upadła, a nie słoik, zgodnie z Twoją odwieczną wizją XD
Ahahahha słoik jeszcze nie upadł.. choć za każdym razem gdy takowy pod prysznicem posiadam, włącza mi się wizja końca świata :P hihi
UsuńUprzejmie prosimy nie tragizować i apokaliptycznych wizji sobie nie włączać XD
UsuńTo silniejsze ode mnie Drogie Dziecko :D
UsuńMamciu, patrzaj optymistycznie w przyszłość :-D
Usuń