Cześć,
Pamiętacie jak pisałam o bronzerze z Oriflame? Nastąpiła tu pewna zmiana. Zmieniłam bronzer na inny. Jakiś czas temu przeglądałam kosmetyki z E.L.F. zastanawiając się, co można dla siebie kupić a miałam ochotę spróbować nowego bronzera. Te dwie rzeczy spowodowały, że rzuciłam okiem na te z oferty E.L.F. i w efekcie kupiłam jeden. W związku z tym dziś będzie o bronzerze firmy E.L.F. z serii Studio w odcieniu Warm.
Hello,
You remember how I wrote about bronzer from Oriflame? There has been a change here. I changed bronzer on other. Some time ago I looked through the E.L.F. cosmetics wondering what is possible to buy for myself and and I felt like trying new bronzer. These two things meant that I looked at those ones from the E.L.F. offer and in the end I bought one. Therefore today it will be about E.L.F. companies bronzer from Studio series in the Warm shade.
Dostępne są 3 wersje bronzera/There are three versions of the bronzer:
Cold
Warm
Golden
Źródło/Source: http://www.eyeslipsface.co.uk/product~prodID~124.htm
Wybrałam odcień Warm, który jest lekko błyszczący, satynowy./I chose the Warm shade which is lightly shining, satin.
Skład/Composition
Bronzer sklada się z 4 ciepłych kolorów, które można dowolnie mieszać by uzyskać wybrany przez siebie odcień./Bronzer is composed of four warm colors, which can be freely mixed to get the shade of your choice.
Tak wyglądają poszczególne odcienie./This way individual shades look.
A tu wersja po wymieszaniu :-)/And here version after mixing: -)
Bardzo polubiłam ten bronzer. Bałam się, że będzie bardzo się błyszczał. Mieszanie kolorów powoduje jednak, że efekt jest bardzo delikatny, subtelny i naturalny. Nie robi plam i nie zawiera brokatu. To jak bronzer w kulkach, tylko zamiast kulek mamy 4 odcienie w jednym pudełku. Rewelacyjnie zgrywa się z moim codziennym makijażem, zarówno matowym jak i lekko błyszczącym. Poszczególne części można używać jako rozświetlacze, cienie do powiek lub bronzer, więc tak naprawdę jest to wielofunkcyjny kosmetyk. Bardzo się z nim polubiłam i myślę nad zakupem pozostałych wersji.
I got to like the one bronzer very much. I was afraid that it will be very shine. However mixing colors makes the effect very delicate, subtle and natural. It isn't doing stains and doesn’t have any glitter in it. It's like a bronzer in bronzing pearls, but instead of pearls we have 4 shades in one box. It’s fitting sensational with my daily make-up, both matte and lightly shining. Individual parts can be used as highligthers, eyeshadows or bronzer, so it really is is a multifunctional cosmetic. Really liked it and I’m thinking of buying the other versions.
Macie jakieś doświadczenia związane z tym kosmetykiem?/Do you have any experience with this cosmetic?
Black Cat (Kate)
Ja uzywam perelek brazujacych zOriflame. Uwielbiam je. A z ELF nic nie mialam jeszcze?kochana zuzywasz wszystkie kosmetyki do make up? Nie wierze ze tak ;)
OdpowiedzUsuńBlack Cat (Kate): Witaj Sonja :-)To byłoby nierealne :-) Owszem, zużywam ich dużo na siebie i gdy maluję innych (dlatego często posiadam dość ekstremalne kolory). To czego wiem, że nie zużyję, lub nie przypadnie mi do gustu wydaję znajomym, rodzinie, lub temu komu się akurat spodoba :-) Jakby to powiedzieć, ilość moich kosmetyków kolorowych jest hmmm...... bardzo duża... Tak bardzo, bardzo duża ;-)
UsuńJa się czaję w dalekiej przyszłości na wersję Cold, a moja mama obecnie ma Warm. Jest zadowolona. Te kosmetyki mozaikowe bardzo fajnie wyszły firmie e.l.f. Mają jeszcze tego typu puder do twarzy, który jest całkiem udany :)
OdpowiedzUsuńBlack Cat (Kate): Nie wiele posiadam z e.l.f., ale z tego produktu jestem bardzo zadowolona. Może się jeszcze na jakichś ich produkt skuszę :-)
UsuńI never experimented ELF cosmetics before. My absolute must-have bronzer is from guerlain. Pricey as hell but it lasts for a long time. Gotta make a change someday =)
OdpowiedzUsuńxx,
Sandra @ Blasfemmes.com
Black Cat (Kate) This was my first experiment with e.l.f. too :-) You have great skin tone,tanned, so this one could be too bright for you, but it's good anyway :-) Gurlain... :-) Yes, it's picey, but very good :-) Don't we still searching for something new? :-)Thank you for your comment :-)
Usuń