niedziela, 29 kwietnia 2012

Moje codzienne perfumy/My everyday perfume

Przepraszam, że tak długo czekaliście na post. Miałam go wstawić wczoraj, ale po ostatnim tygodniu padłam :-| Pamiętacie jak pisałam wam o moich obecnie ulubionych wyjściowych Armani Code? Dziś dla odmiany pokażę wam moje  absolutnie codzienne perfumy. Noszę je zawsze, jeśli nie mam jakichś innych zachcianek. Moje codzienne Perfumy to: Oriflame Fire :-)

I’m sorry for long waiting for new post. I wanted to post this one yesterday, but I’m so tired after this week that I just didn’t make it :-| Do you remeber when I wrote about my currently favourite perfumes for big occasions  Armani Code? Today for a change I’ll show you my absolutely everyday perfumes. I wear them always, if I don’t have any other whims. My everyday perfumes are: Oriflame Fire :-)

źródło/source: http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=7152

źródło/source: http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=22435


Co znajduje się w tym zapachu?

  • Nuta Głowy:  cytrusy, bratek
  • Nuta Serca:  tygrysia lilia, goździk
  • Nuta Bazy:  egzotyczne drzewa, bursztyn

What is in this fragrance?

  • Top Notes: Citrus, Pansies
  • Heart Notes: Tiger Lilies, Carnation
  • Base Notes: Exotic Indian Woods, Amber.
Producent opisuje je jako: Gorąca i kusząca orientalna kompozycja kryje w sobie słodko pachnące kwiaty, m.in. tygrysią lilię oraz goździki i egzotyczne drzewa rosnące w Indiach. Ciepłe nuty ambrowe tworzą zmysłowe tło.

Producer describe it as: Heat consuming, Fire is a floral fusion with spicy warmth, a seductive scent that’s sure to leave an impression. Its warm oriental blend starts with pansies and tiger lilies, finishing with clove, exotic Indian woods and warm amber.


Kosztują 19,90zł  za 30ml w przecenach – normalnie 36,00 zł. Kilka osób mnie pytało, jak to możliwe, że taki ciężki dla nich zapach noszę na co dzień. Dla mnie on absolutnie nie jest ciężki, bo na mojej skórze utlenia się jak zapachy dzienne. Dlaczego te? Bo z wielu, wielu wypróbowanych najbardziej przypadły mi do gustu jak dzienne i do dziś nic nie znalazłam.

This perfumes coasts 19,90 PLN for 30 ml in sales – normal price is 36,00 PLN. Few persons asked me, how is it possible, that I wear so heavy fragrance for them everyday. Well... for  me it isn’t heavy, because on my skin it oxidize like a normal daily one. Why this one? Because from all fragrances I ever try this one suits my taste the most as my daily perfumes and I haven’t found any better ones.


Największy ich minus dla mnie to zupełny brak trwałości. Zawsze mam jedne w zapasie, gdyby mi się skończyły. Nie wiem ile już dziesiątek opakowań zużyłam :-)

One major minus for them – they are completly impermanent. I always have one botle in case they just end. I don’t know how many dozens of bottles I’ve used :-)


Oczywiście u każdego z nas jest inaczej i perfumy to bardzo indywidualna sprawa :-) Dalej szukam ciągle zapachu sygnalnego i nawet zrobiłam sobie listę zapachów, które trzeba sprawdzić ;-) Trzymajcie za mnie kciuki :-)

O course for everyone of us it’s differently and perfumes are very individually issue :-) I’m still searching for signature fragrance for me and I made list if perfumes that i need to try aout ;-) Keep one's fingers crossed for me :-)

A wy jakich perfum używacie na co dzień?/What kind of perfumes you use everyday?

Black Cat (Kate)

6 komentarzy:

  1. Hmm...taki niezależnie od pory roku - Ming Shu z Yves Rocher. Bardzo się natomiast polubiłam z Oriflame'owym After Hours, którego już nie produkują. Zwykle niestety podobają mi się zapachy mało trwałe. Masz jeszcze jakichś ulubieńców z Oriflame?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Black Cat (Kate): Nie sprawdzałam ich nigdy. Jak będę miała okazję, na pewno to zrobię. Kiedyś lubiłam Shendo, ale tego nie ma od kilkunastu lat. Dokładnie mam to samo z Avonem, jak coś polubię, to zazwyczaj wycofują to z Polski. Pytasz o ulubieńców ogółem z Oriflame, czy z zapachów? :-)

      Usuń
  2. Ja w przeciwieństwie do Was nie mam stałych perfum, uwielbiam wiele zapachów...korzystam z nich na zmianę...ale jakbym miała docelowo jeden zapach uznać za pracowy i codzienny to byłaby to Pur Blanca biała.Używam jej często razem z dezodorantem:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Black Cat (Kate): Choć prywatnie nie lubię Pur Blanca (dla mnie pachnie jak mydło), to do Ciebie pasuje bez dwóch zdań :-)

      Usuń
    2. Dziękuje bardzo:)

      Usuń
    3. Black Cat (Kate): Bardzo proszę :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...