Wróciłam
:-) Mam szczerą nadzieję, że na dobre, ale nic wam nie mogę obiecać. Mamy
piękny słoneczny dzień (pomińmy, że nie lubianą przeze mnie niedzielę) i wiosnę
czuć w powietrzu :-) Na dziś mam dla was zakupy, jakie przez ostatnie 3
miesiące poczyniłam.
Inglot
Płyn do pędzli doczyszczenia na szybko od jakiegoś
czasu idzie u mnie jak woda. W związku z czym kupiłam kolejny a razem z nim
kolejne wkłady – teraz będę musiała kupić nową paletkę XD
Douglas
Tu robiłam zakupy kilka razy. Zaczęłam od wyprzedaży
po świętach i nabyłam paletę cieni Sensai ES 13 Mokuran, paletkę cieni Tha Balm
Smoke Balm oraz znów wkład do Inglota ;-)
Przy okazji dostałam próbek a próbek – szkoda
tylko, że niektóre przeterminowane :-(
Za drugim razem już stacjonarnie skorzystałam z
oferty na zestaw Estée Lauder – miniatura kremu pod oczy oraz korektora Double
Wear za niecałe 40,00 zł.
Hebe
Tu kupowałam mój ulubiony suchy szampon Batiste,
maseczki i maseczki. Kupiłam także Carmex, ponieważ w tym roku po raz pierwszy
pierzchły mi usta, więc uznałam, że jest niezbędny :-)
Alpha Nail
Czekaliśmy na kolekcję jesienną China Glaze coś
koło 3 miesięcy, bo do Polski dotrzeć nie mogła. Doczekaliśmy się jej dopiero w
tym roku. Późno, bo późno, ale jest „All Aboard” z małymi dodatkami.
Berdever
Jakiś
czas temu zorientowałam się, że kończy mi się podstawowa pielęgnacja twarzy.
Zawsze mam zapas, więc gdy nagle się okazało, że go nie ma moje zdumienie było
olbrzymie. Czytam regularnie Anię z bloga (obecnie) My Asian Skincare Story
(<-klik) i czasem się czymś zainspiruję, co u niej widzę. Miałam ochotę
kilka rzeczy spróbować. Do tego skończył mi się mój podkład Kanebo
Kate (<-klik) oraz wkład do mojego ulubionego linera z Coffret
D’Or (<-klik). Wiedziałam też z lektury u Chiao
Greentea (<-klik), że korzysta ze
sklepu Agi – Berdever
(<-klik). Po przejrzeniu oferty sklepu, zorientowałam się, że jest tam
kilka rzeczy, które chcę kupić. Postanowiłam też napisać do Agi z zapytaniem,
czy istnieje możliwość dokupienia przez jej sklep produktów, które mnie
interesują. Okazało się że nie było z tym problemu a Aga okazała się bardzo
pomocna :-) Wtedy Aga zaproponowała mi współpracę. Ogólnie trzymam się od tego
z daleka, bo raczej kojarzy mi się źle, ale forma którą ona zaproponowała, jak
najbardziej mi odpowiada, więc przyjęłam ją. Współpraca polega na tym, że jeden
z produktów, który zamierzałam zakupić u niej – w tym przypadku jest to olejek
DHC – otrzymałam za darmo. Oczywiście mam na pisać jego recenzję, ale moją, z
moimi odczuciami, bez narzucania czyjegoś zdania i to mnie przekonało. Tu macie
moje zakupy :-)
Olejek DHC w ramach współpracy.
Dostałam też cały zestaw próbek A-True oraz lotion
Suisai.
Panna Pompa jest słitaśna :-)
OdpowiedzUsuńNo nie? XD
UsuńŚwietne zakupy, co za kolorki dorwałaś z Inglota?
OdpowiedzUsuńDwa Rainbow - 113 R i 130 R oraz dwa matowe 337 i 360 :-)
UsuńFajne !! o.o
Usuńoł em dżi :) ale super... tylko czasem pojaw się tu z jakimś raporcikiem :D :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję ;-)
UsuńTeraz postaram się być już w miarę regularnie :-)
O zakupy ode mnie ;) Milo mi bardzo! Dokladnie recenzja bedzie tylko Twoja. Jednak mam nadzieje, ze olejek Ci podpasuje! To moj ulubiony od dlugiego czasu :)
OdpowiedzUsuńOwszem, od Ciebie :-)
UsuńJak tylko dobiję mój obecny, od razu biorę się za DHC :-)
ale jak to przeterminowane? W Douglasie? o.O
OdpowiedzUsuńOwszem - ten krem z Cliniqu'a - repair uplifting.
UsuńAga powiedziała, że ktoś kto nagminnie sprawdza kody producenta miał taki problem w tej wyprzedaży, co ja kupowałam.
Więc wklepałam swój kod z kremu do "sprawdzacza świeżości kosmetyków" i okazało się, że jest ciut przeterminowany :-|
Niestety Douglas sam sobie strzelił w kolano gratisami dodawanymi do zakupów w grudniu zeszłego roku.
UsuńTo prawda :-|
UsuńNareszcie!
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na recenzje :-)
Doczekałaś się zmiany Collistara XD
UsuńOj tak :-D
UsuńWitaj z powrotem! :D Ja też miałam mały zastój, masakra...
OdpowiedzUsuńPrzeterminowane próbki! No comment.
Oooo, dzięki za wspominkę ;D Widzę, że też zakupy u Agi robisz :) I jak ten DetClear, usuwa porządnie suche skórki?
Miałam też zapytać o Batiste XXL, faktycznie dodaje objętości na cały dzień czy nie za bardzo?
Zauważyłam u Ciebie przestój i witam również po przerwie :-)
UsuńJeszcze DetClear nie używałam, ale się do niego przymierzam :-)
Batiste XXL jest trochę lakiero-do-włosów-podobny, więc nawet ładnie trzyma, ciutkę na początku bieli, ale włosy ładnie odświeża i trzyma. Mnie nie pasuje to, że jest właśnie podobny do lakierów do włosów. Za to ten dla brunetek uwielbiam :-)
Douglas słynie z dawania przeterminowanych gratisów. Dość głośno o tym na wizażu :( ehhh
OdpowiedzUsuńPS: Lecę kupić Shisedziaki do włosów! Wróciłam z PL i mogę na spokojnie usiąść do kompa :)
Też o tym słyszałam i mnie krew zalała :-(
UsuńBardzo dobrze Martuś - kupuj, kupuj, bo jak już wiesz - warto :-D
O macanych produktach też zapewne słyszałaś :/
UsuńTego nie słyszałam! Powiedz, że żartujesz :-|
Usuń