Znów
zaczęłam malować paznokcie (które i tak nie chcą rosnąć i ciągle się łamią). W
związku z tym stwierdziłam, że pokażę wam kolejną z moich Chinek, którą
kupowałam z dedykacją na zimę. Dziś mam dla was Kokosowy Pocałunek ;-)
Coconut
Kiss można kupić jako jeden z należących do Core Collection. Jest to piękny,
chłodny, średni fiolet, w który delikatnie opalizuje. Kolor jest jednolity, nie
ma w nim drobinek czy brokatu.
Dwie
warstwy Coconut Kiss
Ode
mnie. Bardzo podoba mi się kolor – późną jesienią i zimą uwielbiam fiolety stąd
są moim dominującym kolorem w tym czasie razem z czerwieniami i bordami.
Aplikacja jest dobra, aczkolwiek zastanawiam się, czy coś się nie zmieniło w
składzie tych lakierów. Są bardziej wodniste i trwałość nie jest już taka, jak
dawniej. Zdjęcia robiłam, jak jeszcze miałam dość długie paznokcie i jak widać
już trzeciego dnia miałam lekko wytarte końcówki (choć częściowo zwalam to na
Top Coat z Poshe). Dwie warstwy dają
pełne krycie a kolor jest piękny, bogaty i świetnie podkreśla dłonie.





.jpg)
Ładnie wygląda. Zresztą fiolet co tu dużo gadać. Też zauważyłaś, że jakość jakby słabsza jest? Myślałam, że jestem przewrażliwiona.
OdpowiedzUsuńNo wiem, że Ty masz do fioletów słabość :-D
UsuńDokąd po przerwie Chinki wróciły coś mi w nich nie gra.
Może zmienili znów coś w składzie, czy coś....
Obawiam się,że może tak być. Mam lakiery, z kolekcji, sprzed 2 lat i ich jakość jest świetna, zupełnie nieporównywalna nawet do poprzedniej letniej kolekcji z 2014 roku. Buuuu (kciuk w dół)
UsuńMam dokładnie tak samo i czuję się powoli coraz bardziej rozczarowana. Na razie jeszcze daję im szansę, ale jak tak dalej pójdzie - to się zdecydowanie zmieni.
UsuńŁadniutki!
OdpowiedzUsuńLakier, i to fioletowy, zawsze zasługuje na uwagę :-)
Fioletowy to bardzo ładny kolor :-D
UsuńNo wiem, wiem :-D
UsuńJa też :-D
UsuńBardzo ładny odcień. I wykończenie też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMnie również :-) Dołączył do mojej dużej kolekcji ;-)
UsuńPrzepiękny! Kocham fiolet na paznokciach! Żebym jeszcze tylko kochała do tego Chinki ;)
OdpowiedzUsuńNo cóż, czasem nie można mieć wszystkiego ;- )
UsuńChinki coś się chyba psują ostatnio.... :-|
Ale kolor jest super :-D
No nie można. Zadowolę się moimi Chanelkami :D hihi
UsuńDzięki temu mamy różnorodność i każda u drugiej coś podziwia ;-)
Usuń