W zeszłą niedzielę pisałam wam o szamponie Shiseido
Tsubaki Head Spa Shampoo (<-klik). Oczywiście szampon nie był zakupiony samodzielnie i mam do niego
odżywkę, o której dziś wam postanowiłam napisać :-)
Last Sunday I wrote to you
about Shiseido
Tsubaki Head Spa Shampoo (<-click). Of course, the shampoo was not
alone and I bought with it a conditioner, about which I decided to write to you
today :-)
Odżywkę, tak jak szampon, kupiłam w pojemności 550 ml, w opakowaniu z zakręcanym dozownikiem. Również do niego można dokupić sobie szaszetkę z uzupełnieniem 400 ml. Różnica w opakowaniu polega na tym, że szampon ma butelkę przezroczystą, a odzywka nie :-)
Conditioner as shampoo, I
bought a capacity of 550 ml, in a packaged with a screw feeder. Also, you can
buy a refill to it of a capacity 400 ml. The difference in the package is that
shampoo has a transparent bottle, and conditioner not
:-)
Odżywka jest kremowa, w kolorze mleczno – żółtym
i pachnie równie niesamowicie, co szampon :-)/Conditioner is creamy, in
milky-yellow color and smells as amazing as shampoo :-)
Ode mnie. Ogólnie nie przepadam za tego typu odżywkami, bo
obciążają włosy i to dość mocno. Niestety dokucza mi przetłuszczanie, więc
najczęściej omijam je szerokim łukiem.
Tym razem, jako że kupiłam komplet, używałam jej regularnie z szamponem
do każdego mycia. Kładłam jedną pompkę na odciśnięte włosy, zostawiając kilka
centymetrów od skóry głowy. Podobno tę odżywkę nakłada się również na skórę
głowy, ale nie mam odwagi tego sprawdzać. Po około 2-3 minutach spłukiwałam.
Włosy po niej świetnie się rozczesują, są gładkie, miękkie, zupełnie inne w
dotyku, niż po tym czego do tej pory używałam. Po pierwszym miesiącu
zastanawiałam się, czy to oby moje włosy są. Po 3 miesiącach moja fryzjerka
powiedziała, że włosów w tak dobrej kondycji to jeszcze nie miałam. Obecnie
razem z szamponem używam raz na tydzień. Na e-bayu kosztuje od 15,00-25,00 $ za
550 ml. Mnie ta seria bardzo pasuje i się z nią polubiłam, ale wiem, że każdy
musi sam spróbować :-)
From me. Generally I don’t like this type of conditioners, because they are pretty heavy for hair.
Unfortunately I have oily hair, so mostly I avoid them a wide berth. This time,
because I bought a set, I used it regularly with shampoo for each wash. I put
one pump on slightly squeeze form water hair, leaving a few inches from the scalp. Apparently,
you can applie this conditioner to the scalp, but I don’t have the courage to
check. After about 2-3 minutes, I wash it out. After using it hair was easy to
comb, smooth, soft, quite different to the touch than after what I used so far.
After the first month I was wondering if it’s really my hair. After 3 months,
my hairdresser said that I didn’t have hair in such good ever. Today, along
with the shampoo I use it once a week. On e-bay costs from 15,00-25,00 $ per
550 ml. This series very fit me and I liked it, but I know that everyone has to
try to know :-)
Ja bym chciała położyć łapki na tej czerwonej serii :-)
OdpowiedzUsuńA jak na razie jestem mego zachwycone ze spray-a Smart Touch, tego co go ostatnio nabyłam.
Czerwona nie dla mnie - zdecydowanie.
UsuńNatomiast tego spray'a sama chętnie bym spróbowała :-)
Mi za niedługo będzie się kończyć odżywka z serii Shining, a że Damage Care już używałam, to następnym zakupem będzie właśnie Head Spa :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa, jakie na Tobie wrażenie zrobi ta odżywka :-)
UsuńZaskakuje mnie to Shiseido na każdym kroku :)
OdpowiedzUsuńSuper, że piszesz o takich rarytaskach, bo normalnie bym nawet ie wiedziała, że istnieją :)
Czasem sporo bardzo fajnych i wartościowych rzeczy można przez przypadek znaleźć :-)
UsuńJa akurat tymczasowo dłubę się w Kanebo i Shiseido, choć coś tam jeszcze dłubę przy okazji ;-)
Poza tym, tak jak ja u Ciebie nauczyłam się masę ciekawych rzeczy, tak czasem myślę, że może w ten sposób ja komuś coś podpowiem :-)
Cieszę się, że podobają Ci się te posty :-)
Czyli mamy obie na siebie dobry wpływ :D hihihi
Usuń:****
Dokładnie - mamy dobry wpływ, bo psujemy się nawzajem i jest super XD
Usuń:-***
Hello dear Kate,
OdpowiedzUsuńLong time no see. :)
Hope you're doing great and looking forward to follow your regular updates!! Thanks for the sweetest comment, as always.
<3
xx, Sandra
Hi Sandra :-) <3
UsuńYou're back at last :-)
You know, how I love to read your blog, so I'm so happy, that you'll write again :-)
Cena przy tak dużej pojemności wcale nie wydaje mi się tak wysoka jak w przypadku innych kosmetyków Shiseido.
OdpowiedzUsuńFakt, źle nie jest, natomiast z dostępnością jest kiepsko, bo tylko sieć :-)
Usuń