Wiecie,
że podobno mamy lato? :-) A do tego dziś Noc Świętojańska – trzeba ruszyć na
odprawić gusła i poszukać Kwiatu Paproci ;-) Wracając do letniego tematu mam
dla was na dziś kolejny z cień Inglota z serii Freedom System. Nie jest to tym
razem cień typu Rainbow, tym razem jest to cień typu Double Sparkle. Temat na dziś - Inglot
Double Sparkle Freedom System Eyeshadows Nr 612.
You know, that supposed to be
summer? :-) And to this day it’s Midsummer Night
- you have to move to dismiss witchcraft and search for Fern Flower ;-) Going
back to the summer theme I have for you today another of the Inglot Freedom
System Series Eye Shadow. This time it’s not the Rainbow type eye shadow, this
time it’s an eye shadow of a Double Sparkle type. Topic for today - Inglot
Double Sparkle Freedom System Eyeshadows No. 612.
Skład/Ingredients
Rozpakowujemy i wkładamy do paletki /Unpack and
put it in the palette
Seria Double Sparkle to cienie matowo-satynowe z
delikatnymi drobinkami. Zaś kolor, który wybrałam to ciepła brzoskwinia :-)/Series
Double Sparkle are eye shadows matt-satin with delicate flecks. And the color
that I chose is a warm peach :-)
Tu macie dla porównania zestawienie z innymi
cieniami ;-)/Here you have comparison with other eye shadows ;-)
Ode
mnie. Na początku nie wiedziałam, jak odnieść się do cieni Double Sparkle. Niby
ładny mat-satyna, ale obawiałam się drobinek. Na szczęście dla mnie okazały się
zupełnie niegroźne i w makijażu oka praktycznie niewidoczne. Cień ma
pigmentacje typu średniego, dobrze się rozciera, nie osypuje i ładnie na oku
trzyma.
From me. At the beginning I
didn’t know how to refer to the Double Sparkle Eye Shadows. Kind of a nice
matte-satin, but I was afraid of
particles. Fortunately for me turned out to be completely harmless and on the
eye make-up practically invisible. Eye shadow has a
medium type pigmentation, blend well, not flake-off and nicely stays on an eye.
Cena za wkład to 13,00 zł
za 2,5g. A teraz lecę odprawić gusła ;-)/Price per refill is 13,00 PLN per 2.5 g. And now I'm going to do my witchcraft ;-)
Odcień doskonały, taka podstawa w zbiorach każdej kosmetykoholiczki, i nie tylko :D
OdpowiedzUsuńPrawda? Jest bardzo przydatny dla każdego i ładnie współgra z każdym kolorem oczu :-)
UsuńSuper są :) Bardzo ładny kolor!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :-)
UsuńLubię cienie o wykończeniu DS. Mam 2 ładne nudziaki, a trzeci, który mi się bardzo podoba nie jest niestety produkowany pojedynczo tylko występuje w tych mapkach :-( , a uważam że mógłby być hiciorem jeśli chodzi o cień rozświetlający.
OdpowiedzUsuńTwój cień też ładny ,muszę go na żywo pomacać.
Bardzo ładny i bardzo fajny i wiem, że Ty wiesz o Inglocie miliona razy więcej ode mnie - oddaję pokłony :-)
Usuńładny, neutralny :]
OdpowiedzUsuńjakoś rzadko zachodzę do Inglota, myślę że to błąd jest :)
Bardzo ładny :-)
UsuńMyślę, że po zmianach może coś byś dla siebie znalazła, bo jest wiele bardzo ciekawych rzeczy :-)
Ładny :-)
OdpowiedzUsuńNo :-)
UsuńJesienią chciałam sobie kupić właśnie taki brzoskwiniowy kolor cienia. Zaszłam do małej drogerii, ale światło było tam tak mylące, że po wyjściu z niej moja brzoskwinia okazała się najzwyklejszym jasnym różem :(
OdpowiedzUsuńTo nie jest róż - to na pewno piękna brzoskwinia :-)
UsuńCzasem warto pomazać sobie łapkę i wyjść na światło dzienne, jeśli to tylko możliwe :-)