wtorek, 17 grudnia 2013

Vidanail nail polish nr 50

Cześć,

Zastanawiałam się o czym wam dziś napisać. Mało tego, ten post powstał w ciężkich bólach, ponieważ w mojej klawiaturze znalazł się kubek herbaty XD Na czwartek i niedzielę pomysł mam, ale na dziś nie miałam. Z pomocą przyszła mi Tekashi (<-klik), która wyraziła życzenie, które mogę dziś spełnić. Na dziś mam dla was lakier do paznokci, który na próbę kupiłam na GMarkecie. Jest to Vidanail nail polish nr 50.

Hi,

I was wondering, what
to write for you today. Not only that, this post was created in severe pain, because my keyboard drink a cup of tea XD On Thursday and Sunday I have an idea, but for today I didn't. With the help came to me Tekashi (<-click), which expressed the wish that I could meet today . Today I have for you nail polish that I bought just to try on GMarket. It's Vidanail nail polish No. 50

Lakier dostajemy w pudrowo – różowym tekturowym opakowaniu z białymi napisami i kwiatami. Na pudełku mamy również informację o numerze koloru./Varnish get in powder pink cardboard box with white lettering and flowers. On the box we also have information about the number of color.




Skład/Ingredients


W środku mamy ładną, zgrabną buteleczkę z lakierem, na której jest informacja o kolorze i białe logo firmy./Inside we have a nice shapely bottle of varnish, which has information about color and white logo.




Kolor który wybrałam to czekoladowy brąz. Do wyboru jest koło 50 kolorów XD/ Color that I chose is chocolate brown. There is a choice of about 50 colors XD



Dwie warstwy/Two layers





Ten lakier to moje pierwsze zetknięcie z lakierami Vidanail i przyznam, że dość pozytywnie wypadło. Do tej pory tylko lakiery China Glaze trzymały się na moich paznokciach dłużej. I tu była bardzo miła niespodzianka – Vidanail dopiero po kilku dniach miał tylko leciutko wytarte końcówki. Trzymał mi się prawie tydzień. Bardzo dobrze się rozprowadza, ładnie kryje i szybko schnie. Kolor jest trwały i nie odpryskuje. Mam ochotę na spróbowanie większej ilości lakierów z Vidanail i pewnie przy kolejnym GMarkecie kupię inne :-)

This varnish is my first encounter with nail polishes from Vidanail and admit that it fell quite positive. So far only China Glaze nail polishes stay on my nails longer. And there was a very nice surprise - Vidanail after a few days was only slightly worn tip. It last almost a week. Very well applied, well coverage and dries quickly. The color is durable and doesn't chip. I want to try more of the nail polishes from Vidanail and probably the next GMarket buy other :-)


24 komentarze:

  1. kolor trudny i raczej nie polubi się z odcieniem moich roąk ;)
    pokazuj lepiej chinoli :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem...
      Hie, hie, hie - poczekaj, kiedyś pokaże :-D
      Za to w czwartek będzie coś z dedykacją dla Ciebie :-D

      Usuń
  2. Boski kolorek, Ty wiesz, że mi się podoba :)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem ładne te cappucino. :) A wiesz, nie pomyślałam, że te lakiery będą elegancko zapakowane w kartoniki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz :-) I kolor i opakowanie i całość wygląda bardzo fajnie :-) Myślę, że to są bardzo fajne lakiery i zamierzam się na kolejne, ale tym razem o innym wykończeniu :-)

      Usuń
  4. mam nadzieję, ze inne kolory będą równie zadowalające :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy też mam nadzieję i ochotę na inne wykończenia :-)

      Usuń
  5. Lakier?! Proszę mnie tu nie kusić!
    Uff, nie moje kolory... Na szczęście...
    Choć ogólnie to kolor nawet mi się podoba. I lepiej żebym nie przyglądała się bardziej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe - dalej masz szlaban na lakiery? XD

      Usuń
    2. Oczywiście, że dalej :-)
      I nawet staram się mocno tego trzymać bo już nawet jednego więcej do pudełka nie wcisnę :-(

      Usuń
    3. Hehe, czyli mogę Ci kupić nowy lakier :-D

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mam kilka kolorków, które mi sie spodobały. Może powalczymy na początku przyszłego roku..... :-)

      Usuń
  7. ładny, choć pewnej części nie urywa :P hihi
    czerwień albo róż jakiś poka :D hyhy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuś, nie mogę być wiecznie monotematyczna :-)
      Coś tam pokażę, ale w swoim czasie :-D

      Usuń
    2. Marti zapewniam Cię, że na żywo to dopiero ten kolor zyskuje :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...