Przy okazji sesji z Adą miałam okazję poznać
Bartka – fotografa, o czym pisałam wam wcześniej. Postanowiliśmy sobie razem
popracować i stworzyć parę wspólnych projektów. Ten, który dzisiaj wam pokażę z
jednej strony jest ciut inny od tych, które do tej pory tworzyłam, z drugiej
jest w nim coś z moich klimatów. Bartek miał pewien pomysł, na który
przystałam. Po konsultacjach postanowiłam trochę go zmodyfikować i efekt wg
mnie jest super. Na dziś mam dla was Złotą Boginię :-)
Modelka – Żaneta Urbanek (<-klik)
Zdjęcia i projekt – Bartłomiej Grzesiński (<-klik)
Makijaż i stylizacja –
Black Cat (Kate)
Sesja dla osób 18+!
Sesje będę
długo wspominać, w związku z ilością brokatu, który był dosłownie wszędzie.
Podejrzewam jednak, że Żaneta jeszcze przez bardzo długo musiała się go
pozbywać z różnych zakamarków ciała XD Najpierw ją w brokacie wykąpałam, potem
musiałam go z niego domyć. Jednak smarkanie brokatem rozbroiło mi mocno
konstrukcję XD Mam nadzieję, że wam się spodobało :-) I żeby nie było
niedomówień – z Moniką pracujemy dalej – mam dla was do pokazania kilka naszych
projektów :-)
Świetna sesja :)
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie tony brokatu, które były wszędzie. Raz robiłam znajomej brokatową smugę na policzku, a potem brokat znajdowałyśmy w całym domu :)
OdpowiedzUsuńUwierz, że smuga to jest zupełnie nic w porównaniu w kąpaniu się w brokacie XD
Usuń