niedziela, 1 grudnia 2013

Shiseido Perfect Rouge BR 702

Niedziela,

Mało brakowało, a tego posta by nie było :-| Wczoraj podczas sprzątania był mały wpadek i zalało jeden pokój, więc miotając dość głośno eleganckie i bardzo zgrabne wiązki łaciny podwórkowej doprowadzałam wszystko do porządku. Nie mniej jednak zmobilizowałam się i pisze. Tym łatwiej mi się było zmobilizować, że piszę o produkcie jednej z moich ulubionych firm kosmetycznych :-D Na dziś obietnica dana Tekashi (<-klik), czyli szminka Shiseido Perfect Rouge BR 702.

Sunday,

It was close, and this post wouldn’t be writen :-| Yesterday while cleaning  it was a small mishaps and flooded one room, so pretty loud hurling elegant and very shapely bundles of not cultural street Latin I drove everything to order. Nevertheless I mobilized myself and write.  It’s easier because I write about product one of my favourite cosmetic companies. Today 's promise to Tekashi (<-click), thart is Shiseido Perfect Rouge lipstick BR 702

Producent pisze o niej, że doskonale nawilża,  wygładza delikatną skórę ust bez uczucia lepkości. Wykorzystano technologię zatrzymywania wody, by nie wysuszała ust. Dodatkowo znajdziemy zapis, że kolor na ustach oddaje kolor pomadki, która zachowuje trwałość i prawdziwość koloru.

Producer writes about it that moisturizes, smoothes delicate lip skin without feeling viscosity. Technology used to retain water to prevent it from drying lips. In addition, we find a record that  it captures the color of lipstick on the lips, which is longlasting and truthfulness of color.


Skład/Ingredients


Uwielbiam elegancję opakowań Shiseido -  pudełko w kolorach czerwieni, czerni i bieli z charakterystycznym Hanatsubaki – Kwiatem Kamelii :-)/I love the elegance of the packaging Shiseido - box in the colors red, black and white with a distinctive Hanatsubaki - Camellia Flower :-)



Rozpakowujemy i mamy szminkę o charakterystycznym dla Shiseido kształcie – dokładnie takim, jak logo Shiseido, w kolorze fioletowo – brązowym, z napisem Shiseido./Unpack and we have a lipstick with a characteristic shape for Shiseido - exactly the same as the logo Shiseido, in purple - brown color with imprinted Shiseido.


Kolorów do wyboru mamy mnóstwo – mnie jak zwykle pociągał nudziak XD Ale tu mamy niespodziankę – jest to kolor, którego szukałam od lat, od kiedy Avon wycofał szminkę Color Trend w kolorze Urban Neutral. Ten kolor jest prawie identyczny :-D

We have a lot of colors to choose from - I, as usual, was attracted by nude XD But here we have a surprise – it’s the color that I was looking for for years, since Avon retired lipstick Color Trend in color Urban Neutral. This color is almost identical to :-D





Kolor to połączenie beżu i różu, czyli taki brudny beżo-róż, choć dla mnie odrobinę wpada w fiolet. Nazywa się Almond Pink i ma oznaczenie BR 702./Color is a combination of beige and pink, that is such a dirty beige - pink, but for me, it goes a little into purple. It’s name is Almond Pink and is labeled BR 702


Tak wygląda na ustach :-)/This is how it looks on the lips




Przyznaje się, że chyba po raz drugi zachwycił mnie kosmetyk wysokopółkowy :-D Ogólnie podchodzę do nich sceptycznie, czasem próbuję i często jestem bardziej na nie, niż na tak, ale tu jestem super zadowolona. Odcień długo poszukiwany, kolor trwały, kremowy, pięknie podkreślający usta, nie wysusza ust a efekt jest bardzo naturalny. Trzyma się nieźle, 2-3 godziny przy dużej ilości gadania i picia – z jedzeniem przegrywa ;-) Minusem zdecydowanie jest cena, bo w Douglasie kosztowała 115,00 zł, ale na dziś jeśli nie znajdę jej nigdzie taniej, na pewno ją kupię ponownie – używam około 3 miesięcy :-D Jak macie okazję, przyjrzyjcie się im, bo wg mnie warto :-)

I admit that perhaps the second time high brand cosmetic impressed me :-D Overall, I approach them with skepticism, sometimes I try and often I’m more like “No” on them than on “Yes”, but here I’m super- happy. Shade long sought, color lasting, creamy, beautifully emphasizing  lips, doesn’t dry lips and the effect is very natural. Holding up well, 2-3 hours with a large amount of talk and drink – with food it loses ;-) The downside is definitely the price, because in Douglas cost 115,00 PLN, but today if I don’t find it anywhere cheaper, definitely buy it again – I use it about 3 months now : -D If  you have the opportunity, take a look at them, because according to me they’re worth it :-)



18 komentarzy:

  1. cena kosmos ale kolor rekompensuje tę niedogodność :D
    piękna :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? I jak rzadko uważam, że w bardzo warta uwagi :-D

      Usuń
  2. Opakowanie gustowne!
    Kolor zdecydowanie nie mój - jak wiadomo - ale jak na nudziak to całkiem, całkiem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiem, wiem, ale przecież wiesz, jaką kupiłam jeszcze prócz tej :-DDD

      Usuń
  3. No to teraz rozpaliłaś moje chciejstwo na pomadkę Shiseido. :]

    OdpowiedzUsuń
  4. ale piekny :) i myślę że nie wyglądałam był jak walking dead w takim kolorze, opakowanie też eleganckie, dobry wybór

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie będziesz :-)
      I całość wygląda prześlicznie :-) Od opakowania do koloru :-)

      Usuń
  5. piekny kolor:) Uwielbiam go:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor jest świetny, chociaż mam wrażenie, że na ustach wygląda odrobinę jaśniej.

    OdpowiedzUsuń
  7. zaskakująco piekna! boję się trochę takich kolorów, że będą zbyt brązowawe.. ale ten wygląda na ustach bosko! *>*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bo to nie jest brąz :-) To połączenie mojego nudziaka z Twoim nudziakiem ;-) Coś zupełnie pośredniego i wartego uwagi :-) Na taki kolor chorowałam od lat, bo miałam kiedyś taki z Avonu i tylko dlatego koloru kupowałam tamtą szminkę i jej hurtowo używałam :-) Proponuję obmacać :-DDD Warto :-DDD

      Usuń
    2. no właśnie na ustach nie wygląda wcale brązowo.. a w sztyfcie nieco mnie przeraził ;)
      mój nudziak + Twój nudziak = TO ^^^ ? brzmi intrygująco :D

      Usuń
    3. To wybuchowe połączenie warte grzechu XD

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...