wtorek, 11 czerwca 2013

Sheet Masks 02 - Lioele Essential Mask Honey

Hej,

Dziś pokażę wam kolejną z moich płachtowych maseczek. Będzie to druga z tria maseczek Lioele z serii  Lioele Essential. Po Lioele Essential Mask Aloe (<-klik) na tapetę wrzucam Lioele Essential Mask Honey :-)

Hey,

Today I'll show you another of my sheet masks. This will be the second of the trio of masks Lioele from Lioele Essential series. After
Lioele Essential Mask Aloe (<-click) I put on the topic  Lioele Essential Mask Honey :-)


Co o niej pisze producent? Że jest bogata w wartości odżywcze, miód powoduje głębokie nawilżenie i chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami  zewnętrznymi.

What producer says about it? Containing rich nutrition, Honey supplies deep moisturizing, and protects skin from environmental factor. 

Maseczka jest zamknięta w bardzo sympatycznym i przyjemnym dla oka opakowaniu – saszetce./The mask is closed in a very nice and pleasant to look at packaging - sachet.


Na odwrocie znajdziemy informację, jak używać maseczki – po koreańsku, angielsku oraz instrukcję rysunkową ;-)/On the back you will find information on how to use masks - in Korean, English and  the drawing instructions ;-)



Skład/Ingredients

Water, Glycerin, PEG/PPG-17/6 Copolymer, Xanthan Gum, Honey, Erythritol, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Natto Gum, Hydroxyethylcellulose, PEG-14M, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Bark/Leaf/Twig Extract, Dipotassium Glycyrrhizate, Tocopheryl Acetate, Disodium EDTA, Allantoin, Methylparaben, Phenoxyethanol, Fragrance 


Znów po otwarciu saszetki – w środku opakowanie wyłożone jest folią – wyciągamy oślizgły kawałek mokrego papieru w lekko kleistej cieczy zwinięty w kwadrat XD Maseczka jest miodowa, ale zapach bardziej kojarzy mi się z kwiatami niż miodem :-)

Again, after opening the sachet - the inside of pack is lined with foil we pull slimy piece of wet paper in a slightly viscous liquid curled in a square XD The mask is honey, but the smell reminds me more of flowers than honey :-)




Jak go sobie rozłożymy, to mamy płachtę, z wyciętymi otworami na oczy, nos i usta :-)/When we unrolled it, we have cloth, with cut-out holes for eyes, nose and mouth :-)


A teraz przez 15 do 20 minut bawimy się “Uwierz w Ducha” XD/And now, for 15 to 20 minutes we play in "Ghost" XD


Następnie ściągamy maseczkę, pozostałość delikatnie rozsmarowujemy  i zostawiamy do wchłonięcia – u mnie po chwili wchłaniało się kompletnie./Then we take off the mask, and the residue gently spread and leave to soak - for me at the moment is completely absorbed.


Co o niej myślę? Jest fajna. Wrażenie mokrej szmaty na twarzy jest niezmienne – maseczka jest bardzo mocno nawilżona – czasem nawet zostaje jeszcze płyn w opakowaniu. Dopasowanie do twarzy jest tak samo dobre jak w aloesowej. Po zdjęciu przez jakieś 10 – 15 minut wchłania się płyn w skórę. Potem jest ona super nawilżona, bardzo miękka i gładka – miałam wrażenie, że ma więcej wartości odżywczych, niż aloes, który mocno skórę nawilżał. W odczuciu jest inna niż po maseczce aloesowej, ale efekt jest równie pozytywny :-) Koszt w Polsce w sklepie Asian Store i Alledrogeria to 7,00 zł.

What I think about it? It's nice. The impression of a wet rag on the face is the same - mask is very strongly hydrated - sometimes there is still liquid in the container. Fit-to-face is just as good as in aloe one. After removal by about 10 - 15 minutes the liquid is absorbed into the skin. Then it is super-hydrated, very soft and smooth - I got the impression that it has more nutritional value than aloe one, which strongly moisturized skin. The feeling is different than in the mask aloe, but the effect is also positive :-) Cost in Poland to shop Asian Store and Alledrogeria is 7,00 PLN.


Zużyłam trzy opakowania tej maseczki i kupię ją ponownie :-)/I used three packs of this mask and I will buy it again :-)

Black Cat (Kate)

14 komentarzy:

  1. Kusisz, kusisz tymi maskami :-) ale niestety muszą poczekać, aż uszczuplę trochę zapasy pielęgnacyjne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, wydaje Ci się ;-) No u mnie teraz schodzą super regularnie i jakoś kupuję dalej :-) A tych maseczek nigdy nie mam dość XD

      Usuń
  2. potwierdzam ;D :*

    Ja osobiscie też lubię sheet mask z Beauty Diary, zwlaszcza z ekstraktem z czarnej perły :) hello ebay

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam :-*
      Nie martw się - mam ich w sumie coś koło 20 rodzajów do opisania - może więcej XD A i tak przymierzam się do kolejnych XD

      Usuń
  3. kolejna maska, ktora mnie kusisz :) chyba w koncu czas na zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w końcu nie tylko inni mnie mogą kusić :-D Ja mogę też, prawda? ;-)

      Usuń
  4. O prosze, uwierz w ducha brzmi zachecajaco ;) fajnie ze ma wyciecia, bo jest prosta w usludze. Bardzo lubie maski, bo czesto czuje sie po nich jakbym wrocila z jakiegos spa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je lubię, ponieważ komfort ich używania i skuteczność są na duuuży plus :-)

      Usuń
  5. aż chyba jutro wyjmę z mojej zapasowej szuflady tę płachtową maseczkę i zobaczę jak to jest z czymś takim na twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuś, ja z czymś takim biegam dwa razy w tygodniu i kocham to :-D A mam ich.... DUŻO XD

      Usuń
  6. Przekonałam się do tego typu maseczek... :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie maski, ale kurcze, skład nie ma nic aż tak porywającego, żeby nie móc sobie zrobić podobnej maski samemu z miodu kupionego w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, natomiast jestem zdecydowanie za leniwa, poza tym nie znoszę miodu w formie rzeczywistej XD

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...