wtorek, 12 marca 2013

Test kremów BB część XXIV Mizon Watermax Moisture BB Cream SPF25 PA++/BB Cream test Part XXIV Mizon Watermax Moisture BB Cream SPF25 PA++

Cześć,

Czas na kolejną recenzję testowanego kremu BB, którego dostałam próbkę w paczce od Beauty in English (<-klik) :-) Jest to krem firmy Mizon - Mizon Watermax Moisture BB Cream SPF25 PA++. Tak wygląda oryginalne pełnowymiarowe opakowanie 50 ml:

Hi,

It’s time for another review of BB cream bough, which sample I got in package from Beauty in English (<-click) :-) It’s Mizon - Mizon Watermax Moisture BB Cream SPF25 PA++. This is how the full-size 50 ml oryginal product looks like:


Próbka, którą testowałam wyglądała za to tak:/ This is the sample that I was testing:


Parę słów o kremie: Mizon Watermax Krem BB jest kremem o lekkiej nawilżającej formule, która zapewnia naturalny wygląd, ale jednocześnie daje skórze nawilżające wykończenie. High-tech wodno podobna tekstura nadaje skórze głębokie nawilżenie i utrzymuje ją gładką i jedwabistą cały dzień bez podrażnień. Ten krem ​​BB jest wodoodporny i zawiera filtry SPF 25 i PA + + do odpowiedniej ochrony przed promieniowaniem UV, co czyni go idealnym na cieplejsze dni. Skład: Aqua głęboko nawilżająca formuła EX (woda lodowa z Alaski, brzozy, głęboka woda morska, woda koralowa), wody różanej, rozmaryn, liść aloesu, masło shea, masło z nasion mango, oliwka, wiesiołek, ekstrakt z nasion słonecznika itp.

Few words about cream: Mizon Watermax Moisture BB Cream is a lightweight moisture formula which provides a natural look and feel, yet covers skin with a hydrating finish. The High-tech water like texture gives your skin rich moisture and keeps it smooth and silky all day without irritation. This BB cream is also waterproof and contains SPF 25 PA++ for adequate UV protection, making it perfect for warmer weather. Aqua deep moisture formula EX (Alaskan Ice water, birch sap, deep sea water, coral water), rose water, rosemary, aloevera leaf, shea butter, mango seed butter, olive, evening primrose, sunflower seed extract etc.

Jak wyglądało moje użytkowanie tego kremu? Znów nie kładłam kremu do twarzy na dzień przed nałożeniem kremu BB, bo chciałam zobaczyć, czy właściwości kremu będą miały jakiś efekt na moją skórę. Próbka wystarczyła mi na 9 użyć.

And how it? Using of this BB cream on my face? I wasn’t using any daily cream on my face before BB cream because I wanted to see, if this cream really has any good properties for my skin. I used sample 9 times.



Produkt jest kremowy, ale nie zbyt gęsty - dobrze się rozprowadzał na twarzy – nakładałam kilkanaście małych punktów kremu na twarz i rozprowadzałam je pędzlem do podkładu typu kabuki flat top spryskanym wodą.

This product is creamy but not too thick - it applied well on my face – I made few dots of cream on my face and spread them with my foundation Kabuki Flat Top brush sprinkled with water.


Zapach produktu jest delikatny. Krycie było porównywalne z podkładem średnio kryjącym. Nie nakładałam podkładu na ten krem BB.

The smell of this product is delicate. Covering was compared with medium covering foundation. I didn’t use any foundation on this BB cream.


Cera wyglądała naturalnie i zdrowo, choć przy pierwszym użyciu miałam wrażenie, że jest bardzo wysuszona (ale wtedy byłam mocno chora). Tylko na bardzo duże niedoskonałości potrzebny był korektor. Kolor dopasowywał się dość dobrze, odcień kremu jest beżowy z bardzo delikatnymi różowymi tonami.

My skin was looked natural and healthy, althought when i first used it I had the feeling, that my skin was very dry (but I was very sick that time). Only the biggest red spots and imperfection I had to cover with concealer. This cream matched my skin colour quite good, cream shade is beige with very subtle pink tones.


Co myślę o tym kremie? Powiem wam, że był bardzo ciekawy. To krem który w trakcie aplikacji wytwarza drobne kropelki wody, które potem wklepujemy i wchłaniają się całkowicie w skórę. Pod tym względem podobny jest do Lioele Water Dorp BB Cream SPF 27 PA++ (<-klik). Tak jak pisałam, pierwsze użycie było nie za ciekawe, aczkolwiek już następnym razem moja skóra była całkiem ładnie nawilżona i naspięta. Wykończenie u mnie było matowe. Niespodzianek na twarzy nie zostawiał. Ładnie utrzymywał się cały dzień, z minimalnym świeceniem w strefie T pod koniec dnia. Wieczorem po myciu moja skóra wyglądała zdrowo.

What do I think about this cream? Let me tell you, that was very interesting. This is a cream, that during application produces fine droplets of water, which you pat and they are completely absorbed into the skin. In this aspect it’s similar to Lioele Water Dorp BB Cream SPF 27 PA + + (<-click). As I wrote, the first use of it was not too interesting, but the next time my skin was pretty well hydrated and lift. Finish was matt for me. Didn’t leave surprises on face. Nicely lasted all day, with minimal shining in the T-zone at the end of the day. In the evening, after washing my skin look healthy.


Ogólnie jest tu naprawdę dobry krem BB i biorę go pod uwagę jako krem do zakupu dla mnie na co dzień

In short – this is a really good BB cream and I will think about this cream as a BB cream for me in the future.

Macie jakieś doświadczenia w związku z tym kremem? Jeśli tak, to chętnie poczytam :-) Zapraszam do udzielania się w komentarzach pod postem :-)

Do you have any experience with this cream? If you have, I willingly read about them :-) I’m waiting for yours opinions in comments below :-)

Black Cat (Kate)

22 komentarze:

  1. Ja bardzo rzadko używam kremu na dzień przed nałożeniem podkładu czy pudru. Nie mam takie potrzeby.
    Ten produkt bardzo ładnie kryje, z tego co widzę,a i odcień bardzo delikatny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie powoli zmieniam swoje przyzwyczajenia w tej kwestii :-) Owszem jest, choć odrobinkę różowy :-)

      Usuń
  2. wowww, ale krycie :) wygląda ładnie na buźce i super wyrównał koloryt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz Marti, kremy BB nie są takie złe :-)

      Usuń
    2. wiem kurcze, ale ja tak kocham Diorka i Gerlę, że nie mogę się z nimi rozstać :P

      Usuń
    3. Dobra, dobra, miłość miłością, ale to tyko wymówka ;-)

      Usuń
  3. jak skóra wygląda, czyli na dobrą sprawę najlepsze co można powiedziec o tego typu produktach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo ciekawa, co Ty wybierzesz, bo wiem, że szukasz tak jak ja :-)

      Usuń
    2. Ulubieńca już mam, ale tak w sumie to nawet w połowie próbek nie jestem :-)

      Usuń
    3. No to liczę na to, że mi go zdradzisz :-)

      Usuń
  5. Hej który dotychczas używanych przez Ciebie BB creamów jest Twoim fawroytem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zdradzę tego teraz :-) Poczekaj jeszcze chwilę, bo został mi ostatni krem, który testuje i podam wynik testu :-D

      Usuń
  6. muszę przyznać, ze u Ciebie bardzo ładnie wygląda, fajnie, bo bałam się, że może będzie dla ciebie odcień nie dobry i będziesz się z nim męczyć;) Ja go też bardzo lubię, ale bardziej lubię Lioele, choć ten jest znowu trochę tańszy, na lato jest fajny taki bb kropelkowy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Lioele poza ślimakowym miałam same problemy. Poza tym były za różowe. Ten bardziej dla mnie był neutralny, choć baaardzo delikatny różowy ton miał. Nie mniej jednak mnie się podobał i dziękuję za możliwość przetestowania go :-)

      Usuń
    2. aj nie ma za co;) cieszę się, ze Ci się spodobał;]

      Usuń
    3. Jest za co :-) Dziękuję :-)

      Usuń
  7. Wygląda obiecująco, mam krem z tej serii - aqua bank gel cream, czy jakoś tak, opakowanie prawie takie samo jak BB kremu i sprawuje się nieźle (chociaż różowego ślimaka nie przebije). Ostatnio Mizon coraz bardziej mnie przekonuje do siebie:) Na lato mam już bebika, ale może w przyszłości warto wziąć pod uwagę i Mizona, te kropelki mnie zaintrygowały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz :-) Cieszę się, że Cię zainteresował :-) Też mam różowego ślimaka, ale czeka no i rozgwiazdę z Mizona ;-) Natomiast ten krem jest bardzo sympatyczny i jestem szczerze ciekawa, jak się kolorystycznie sprawdza u osób z różowym odcieniem skóry :-)

      Usuń
  8. Mnie korci ich ślimaczkowy krem BB, ten póki co jakoś nigdy nie wpadł mi w oko - do czasu Twojej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go dostałam w prezencie :-) Natomiast ze ślimaka mam ich krem ale do twarzy, nie BB ;-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...