Cześć,
Czas
na kolejną recenzję testowanego kremu BB, którego dostałam próbkę w paczce od Beauty in English (<-klik) :-) Jest
to krem firmy Mizon - Mizon Watermax Moisture BB Cream SPF25 PA++. Tak wygląda
oryginalne pełnowymiarowe opakowanie 50 ml:
Hi,
It’s time for another
review of BB cream bough, which sample I got in package from Beauty in English (<-click) :-) It’s Mizon -
Mizon Watermax Moisture BB Cream SPF25 PA++. This is how the full-size 50 ml
oryginal product looks like:
Próbka,
którą testowałam wyglądała za to tak:/ This is the sample that I was
testing:
Parę
słów o kremie: Mizon Watermax Krem BB jest kremem o lekkiej
nawilżającej formule, która zapewnia
naturalny wygląd, ale jednocześnie daje skórze nawilżające
wykończenie. High-tech wodno podobna tekstura nadaje
skórze głębokie nawilżenie i utrzymuje
ją gładką i jedwabistą cały dzień
bez podrażnień. Ten krem BB jest wodoodporny i
zawiera filtry SPF 25 i PA + + do odpowiedniej ochrony
przed promieniowaniem UV, co czyni go idealnym na
cieplejsze dni. Skład: Aqua głęboko nawilżająca formuła EX (woda lodowa z Alaski, brzozy, głęboka woda morska, woda koralowa), wody
różanej, rozmaryn, liść aloesu,
masło shea, masło z nasion mango,
oliwka, wiesiołek, ekstrakt z nasion
słonecznika itp.
Few words about cream: Mizon
Watermax Moisture BB Cream is a lightweight moisture formula which provides a
natural look and feel, yet covers skin with a hydrating finish. The High-tech
water like texture gives your skin rich moisture and keeps it smooth and silky
all day without irritation. This BB cream is also waterproof and contains SPF
25 PA++ for adequate UV protection, making it perfect for warmer weather. Aqua deep moisture
formula EX (Alaskan Ice water, birch sap, deep sea water, coral
water), rose water, rosemary, aloevera leaf, shea butter, mango seed
butter, olive, evening primrose, sunflower seed extract etc.
Jak
wyglądało moje użytkowanie tego kremu? Znów nie kładłam kremu do twarzy na
dzień przed nałożeniem kremu BB, bo chciałam zobaczyć, czy właściwości kremu
będą miały jakiś efekt na moją skórę. Próbka wystarczyła mi na 9 użyć.
And how it? Using of this
BB cream on my face? I wasn’t using any daily cream on my face before BB cream
because I wanted to see, if this cream really has any good properties for my
skin. I used sample 9 times.
Produkt
jest kremowy, ale nie zbyt gęsty - dobrze się rozprowadzał na twarzy –
nakładałam kilkanaście małych punktów kremu na twarz i rozprowadzałam je
pędzlem do podkładu typu kabuki flat top spryskanym wodą.
This product is creamy but
not too thick - it applied well on my face – I made few dots of cream on my
face and spread them with my foundation Kabuki Flat Top brush
sprinkled with water.
Zapach
produktu jest delikatny. Krycie było porównywalne z podkładem średnio kryjącym.
Nie nakładałam podkładu na ten krem BB.
The smell of this product
is delicate. Covering was compared with medium covering foundation. I didn’t
use any foundation on this BB cream.
Cera wyglądała naturalnie i zdrowo, choć przy pierwszym
użyciu miałam wrażenie, że jest bardzo wysuszona (ale wtedy byłam mocno chora).
Tylko na bardzo duże niedoskonałości potrzebny był korektor. Kolor dopasowywał
się dość dobrze, odcień kremu jest beżowy z bardzo delikatnymi różowymi tonami.
My skin was looked natural and
healthy, althought when i first used it I had the feeling, that my skin was
very dry (but I was very sick that time). Only the biggest red spots and
imperfection I had to cover with concealer. This cream matched my skin colour
quite good, cream shade is beige with very subtle
pink tones.
Co
myślę o tym kremie? Powiem wam, że był bardzo ciekawy. To krem który w trakcie
aplikacji wytwarza drobne kropelki wody, które potem wklepujemy i wchłaniają
się całkowicie w skórę. Pod tym względem podobny jest do Lioele
Water Dorp BB Cream SPF 27 PA++ (<-klik). Tak jak pisałam, pierwsze
użycie było nie za ciekawe, aczkolwiek już następnym razem moja skóra była
całkiem ładnie nawilżona i naspięta. Wykończenie u mnie było matowe.
Niespodzianek na twarzy nie zostawiał. Ładnie utrzymywał się cały dzień, z
minimalnym świeceniem w strefie T pod koniec dnia. Wieczorem po myciu moja
skóra wyglądała zdrowo.
What do I think about
this cream? Let me tell you,
that was very interesting.
This is a cream, that during application produces fine droplets of water, which you pat and they are completely absorbed into the skin. In this aspect it’s similar to Lioele
Water Dorp BB Cream SPF 27 PA + + (<-click). As I wrote, the first use of it was not too interesting, but
the next time my skin was pretty well hydrated and lift. Finish was
matt for me. Didn’t
leave surprises on face. Nicely
lasted all day, with
minimal shining in the T-zone at the end of the
day. In the evening, after
washing my skin look healthy.
Ogólnie
jest tu naprawdę dobry krem BB i biorę go pod uwagę jako krem do zakupu dla
mnie na co dzień
In short – this is a really
good BB cream and I will think about this cream as a BB cream for me in the
future.
Macie
jakieś doświadczenia w związku z tym kremem? Jeśli tak, to chętnie poczytam :-)
Zapraszam do udzielania się w komentarzach pod postem :-)
Do you have any experience
with this cream? If you have, I willingly read about them :-) I’m waiting for
yours opinions in comments below :-)
Black Cat (Kate)
Ja bardzo rzadko używam kremu na dzień przed nałożeniem podkładu czy pudru. Nie mam takie potrzeby.
OdpowiedzUsuńTen produkt bardzo ładnie kryje, z tego co widzę,a i odcień bardzo delikatny.
Ja właśnie powoli zmieniam swoje przyzwyczajenia w tej kwestii :-) Owszem jest, choć odrobinkę różowy :-)
Usuńwowww, ale krycie :) wygląda ładnie na buźce i super wyrównał koloryt :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz Marti, kremy BB nie są takie złe :-)
Usuńwiem kurcze, ale ja tak kocham Diorka i Gerlę, że nie mogę się z nimi rozstać :P
UsuńDobra, dobra, miłość miłością, ale to tyko wymówka ;-)
Usuńjak skóra wygląda, czyli na dobrą sprawę najlepsze co można powiedziec o tego typu produktach ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się :-)
UsuńKolejny do kuszenia :-)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa, co Ty wybierzesz, bo wiem, że szukasz tak jak ja :-)
UsuńUlubieńca już mam, ale tak w sumie to nawet w połowie próbek nie jestem :-)
UsuńNo to liczę na to, że mi go zdradzisz :-)
UsuńHej który dotychczas używanych przez Ciebie BB creamów jest Twoim fawroytem?
OdpowiedzUsuńNie zdradzę tego teraz :-) Poczekaj jeszcze chwilę, bo został mi ostatni krem, który testuje i podam wynik testu :-D
Usuńmuszę przyznać, ze u Ciebie bardzo ładnie wygląda, fajnie, bo bałam się, że może będzie dla ciebie odcień nie dobry i będziesz się z nim męczyć;) Ja go też bardzo lubię, ale bardziej lubię Lioele, choć ten jest znowu trochę tańszy, na lato jest fajny taki bb kropelkowy;)
OdpowiedzUsuńJa z Lioele poza ślimakowym miałam same problemy. Poza tym były za różowe. Ten bardziej dla mnie był neutralny, choć baaardzo delikatny różowy ton miał. Nie mniej jednak mnie się podobał i dziękuję za możliwość przetestowania go :-)
Usuńaj nie ma za co;) cieszę się, ze Ci się spodobał;]
UsuńJest za co :-) Dziękuję :-)
UsuńWygląda obiecująco, mam krem z tej serii - aqua bank gel cream, czy jakoś tak, opakowanie prawie takie samo jak BB kremu i sprawuje się nieźle (chociaż różowego ślimaka nie przebije). Ostatnio Mizon coraz bardziej mnie przekonuje do siebie:) Na lato mam już bebika, ale może w przyszłości warto wziąć pod uwagę i Mizona, te kropelki mnie zaintrygowały.
OdpowiedzUsuńO widzisz :-) Cieszę się, że Cię zainteresował :-) Też mam różowego ślimaka, ale czeka no i rozgwiazdę z Mizona ;-) Natomiast ten krem jest bardzo sympatyczny i jestem szczerze ciekawa, jak się kolorystycznie sprawdza u osób z różowym odcieniem skóry :-)
UsuńMnie korci ich ślimaczkowy krem BB, ten póki co jakoś nigdy nie wpadł mi w oko - do czasu Twojej recenzji :)
OdpowiedzUsuńJa go dostałam w prezencie :-) Natomiast ze ślimaka mam ich krem ale do twarzy, nie BB ;-)
Usuń