Sally Hansen Insta Dri

Jeśli maluję paznokcie, a zdarza mi się to stosunkowo często od jakiegoś czasu, to robię wszystko, żeby nie czekać godzinę na wyschnięcie – po prostu nie mam na to czasu. Nie mniej jednak w związku z moja pracą obecna jeśli ich nie pomaluje i od czasu do czasu nie potraktuję jakąś odżywka mocno wspomagającą długo nie pożyją. Od kiedy nie mam dostępu do mojego ulubionego wysuszacza China Glaze Fast Forward (choć może się to zmieni), kupuję Sally Hansen Insta Dri i dziś będzie właśnie o nim.

Producent pisze, że jest to szybko schnący, antyodpryskowy top coat. Ekskluzywna akrylowo – polimerowa formuła utwardza i wysusza dowolny kolor paznokci po aplikacji w ciągu kilku sekund. Podwójna formuła filtru UV chroni kolor paznokci a połysk utrzymuje się do 10 dni.

Skład

Produkt dostajemy w kartonowym opakowaniu. Oczywiście znajdziemy na nim wszystkie informacje dotyczące Top Coat’u w różnej wersji językowej.

W środku znajdziemy buteleczkę z czerwonego, przezroczystego szkła z białą zatyczką i białymi napisami. Pojemność to 13,3 ml a od otwarcia produkt zdany jest to użycia przez 24 miesiące.

Sam produkt jest absolutnie bezbarwny, ma konsystencję normalnego lakieru do paznokci. Stosujemy go przez nałożenie na lakier kolorowy 2 minuty po nałożeniu lakiery kolorowego i wg producenta już po 30 sekundach mamy super wyschnięte paznokcie .

Tu macie przykład, jak wygląda lakier po nałożeniu na niego Sally Hansen Insta Dri.

Ode mnie. Jak to się mówi – jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. Musiałam coś kupić, żeby szybko utrwalać i wysuszać lakier do paznokci. Padło właśnie na Sally Hansen Insta Dri. Co mogę o nim powiedzieć... Jest to dobry produkt, ale nie pozbawiony wad. Jak na nasze warunki, jest naprawdę dobry. Nie mniej jednak od początku. Produkt dość łatwo i szybko się aplikuje na lakier kolorowy. Nie bąbelkuje przy tym, rozkłada się równomiernie i rzeczywiście dość szybko schnie. Z ciekawostek mogę powiedzieć, że podbija kolor lakieru który wysuszyliśmy i nadaje blask. U mnie rzeczywiście mocno przedłuża trwałość lakierów do paznokci na około 7-9 dni. To były plus – teraz przejdźmy do tej mniej przyjemnej części – minusy. Najpierw spójrzcie na zdjęcie poniżej.

Jak widzieliście pokazane są tam 2 buteleczki Sally Hansen Insta Dri. Jedna pełna, druga posiada jakąś 1/5 zawartości. Dlaczego? Ponieważ tak się złożyło, że mimo starannego zamykania produktu po pewnym czasie zgęstniał. W końcu zrobił się tak gęsty, że nie dało się go zaaplikować na paznokcie. Stąd 1/5 którą widzicie na zdjęciu nawet szczególnie nie przelewa się w buteleczce. W efekcie gdy otwieramy buteleczkę i wyjmujemy pędzelek ukazuje się nam taki oto ciągnący się glut...

Kolejny minus to że trzeba malować dość szybko i starać się nie poprawiać, ponieważ potrafi rozpuścić lekko lakier bazowy i potem mamy brudny pędzelek, który trzeba wyczyścić na kawałku papieru najlepiej. Ostatni z minusów jest taki, że jeśli maluje się jakiś ciekawszy manicure, który wymaga większej ilość warstw, lub więcej niż jedną warstwę kolorowego lakieru, ewentualnie ciut grubsze, to wyschnięcie szybkie jest dość powierzchniowe. Przy mocnym przyciśnięciu paznokcie do jakiejś nawierzchni może na m powstać dość ciekawe zdobienie w formie bardzo oryginalnych efektów teksturalnych hieroglifów XD Mimo to, jest to jeden z lepszych produktów dostępnych na rynku, które miałam okazję używać. Do tego cena oscyluje w granicach 12,00 -30,00 zł w zależności od sklepu a wystarcza na bardzo długo. Znacie?