Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lierac. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lierac. Pokaż wszystkie posty

środa, 13 grudnia 2017

Lierac Sensorielle Aux Trois Fleurs Blanches część III - Eau

Dziś mam dla Was ostatnią odsłonę mojej trylogii zmysłów od Lierac. Jak wiecie, zostałam uwiedziona zapachem i skutecznością tych produktów, co u mnie jest bardzo rzadkie. Nie mniej jednak, stało się :-) Jako że czasem zimą fajnie poczuć wiosnę i lato choćby w zapachach, zwłaszcza pomiędzy świątecznymi korzenno – piernikowymi aromatami, to dziś mam dla Was ostatni z produktów z serii 3 białych kwiatów - Lierac Eau Sensorielle Aux 3 Fleurs Blanches – czyli nawilżająca mgiełka zapachowa. 


czwartek, 21 lipca 2016

Lierac Sensorielle Aux Trois Fleurs Blanches część II - Huile

Dziś wracam do mojej trylogii zmysłów od Lierac. Wracam do produktów, które uwiodły mnie zapachem, zupełnie nie wpadającym w moje gusta zapachowe, a jednak poddałam się mu. Najważniejsze jest jednak to, że owe produkty działają. Na dziś mam dla Was produkt, który zdecydowanie spowodował w moim pielęgnacyjnym świecie najwięcej zamieszania i był motorem napędowym zakupu całej kolekcji. Tematem na dziś będzie Lierac Huile Sensorielle Aux 3 Fleurs Blanches – czyli olejek do twarzy, ciała i włosów.

czwartek, 30 czerwca 2016

Lierac Sensorielle Aux Trois Fleurs Blanches część I - Gel Douche

Nigdy nie byłam fanką kwiatowych zapachów. Taki gust po prostu. Nie mniej jednak zdarzają się wyjątki. Są takie produkty, które pachną kwiatami w taki sposób, że wyłączamy myślenie, tylko czujemy. Taki stan, kiedy czując zapach zamyka się oczy, uśmiecha do siebie i jest się szczęśliwym :-) Następuje błogostan. Mnie zdarzyło się trafić dokładnie na taki produkt. Choć bardziej odpowiednim stwierdzeniem jest użycie liczby mnogiej – produkty. Dziś zacznę moją trylogię Lierac Sensorielle Aux Trois Fleurs Blanches. Na dobry początek – żel pod prysznic.

niedziela, 6 września 2015

Haul


Nawet jak mnie nie ma, nie oznacza, że nie robię zakupów ;-) A zakupy czyniłam regularnie, bo jakoś tak wszystko po kolei zaczęło mi się kończyć – nawet nie wiem, jak to możliwe XD Plus tego niestety dla portfela zdarzyło się kilka okazji i promocji, więc... Więc dziś będzie o moich zakupach ;-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...