Cześć,
Od jakiegoś czasu
zastanawiałam się, czy pisać taki post. Sztuczne rzęsy są dość popularne i
wielu z nas się podobają. Dzięki nim w kilka chwil można zostać właścicielką
pięknych, bajecznie długich firanek na oczach, zupełnie jak z bajki. Niestety
często pojawia się problem z ich zakładaniem i noszeniem. Wariantów do wyboru
jest bardzo dużo. Ja dziś pokażę wam jedne, które bardzo polubiłam –Ardell
Ultra Lashes #205.
Hi,
For some time I was wondering whether to write this post. False eyelashes are quite popular and many of us like them. Thanks to them in a few moments you can be the owner of the beautiful and fabulously long curtains of lashes over your eyes, just like from fairy tale. Unfortunately, there is often a problem with their applying and wearing. Options to choose from is a lot. Today I'll show you one that I really liked - Ardell Ultra Lashes #205.
For some time I was wondering whether to write this post. False eyelashes are quite popular and many of us like them. Thanks to them in a few moments you can be the owner of the beautiful and fabulously long curtains of lashes over your eyes, just like from fairy tale. Unfortunately, there is often a problem with their applying and wearing. Options to choose from is a lot. Today I'll show you one that I really liked - Ardell Ultra Lashes #205.
Anyone who is interested in the fake lashes knows
the Ardell company - they do a very nice lashes from natural human hair in a huge
number of models. We have stripes, indyviduals, halves, accents. They may be
colored, with rhinestones and other ornaments - what anyone likes.
Zawsze mam kilka
rodzajów różnych firm u siebie. Najczęściej używam kępki, ponieważ uważam że są
najbardziej naturalne a efekt możemy sami stopniować. Są łatwe do naklejania i
praktycznie niewyczuwalne na oczach.
I always have several different types from
different producers at home. Most often I use indyviduals, because I think they
are the most natural and the effect can be graduate. They are easy to stick and
almost imperceptible to the eyes.
Przy okazji ostatniego
wesela przypomniały mi się moje ulubione rzęsy w wersji dość ekstremalnej Ardell
Ultra Lashes #205. Jest to zestaw
składający się z rzęs górnych, dolnych i kleju. Cała seria Ultra zawierała
wiele modeli o dość ciekawych kształtach, ja wybrałam akurat te – przyznam były
mi potrzebne na imprezę.
By the last wedding I was reminded of my favorite
lashes in rather extreme version Ultra
Ardell Lashes # 205. It's a set consisting of top and bottom eyelashes and
glue. The whole series contain a lot of Ultra models with quite interesting
shapes, I chose just these - I admit I needed them for the event.
Tak wyglądają górne paski na oczach (nie udało mi się zrobić zdjęcia z
dolnymi)./These are the top eyelashes on the eyes (I couldn't take pictures
with the bottom eyelashes on).
Co o nich myślę?
Pomimo tego, że wyglądają dość ekstremalnie są świetnymi rzęsami. Na oczach
przy dobrym przyklejeniu praktycznie są niewyczuwalne. Bardzo dobrze łączą
się naszymi naturalnymi i pięknie
trzymają. Ze zdejmowaniem też nie ma problemu. Efekt bardzo mi się podobał.
What do I think about them? Although they look
quite extreme, those lashes are great. On the eyes with the good applying are almost
undetectable. Very well combine eith our natural lashes and last very good. There
is no problem withtaking them off. I loved the effect they give.
A teraz pytanie do was
– chcecie więcej takich postów? I
przede wszystkim – nosicie sztuczne rzęsy?/And now a question for you - do
you want more of these posts? And most of all – do you wear fake eyelashes?
Black Cat (Kate)
wow wspaniały efekt, Ty masz piękne naturalne rzęsy, ale te dodają jeszcze dodatkowego uroku:) ślicznie:) ale mam u Ciebie nadrabiania uffff;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za komplement :-D
UsuńCieszę się, że wróciłaś :-)
cudne te rzęski! efekt jest widoczny, ale nie nadmiernie przerysowany :)
OdpowiedzUsuńNormalnie wodzą na pokuszenie XD
Usuńalllle super! wiesz , ja dopiero zaczynam wiec jak najbardziej im wiecej tym lepiej takich poscików :) mega po prostu, jak z reklamy :)
OdpowiedzUsuńHehe, wiedziałam, że Ci się spodoba post :-) Postaram się więcej ich wstawić :-D
UsuńExtra!!! Ja pomalutku przymierzam się do spróbowania sztucznych rzęs. Uwielbiam firankowy efekt!
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć, jak Ci wyjdzie XD
UsuńJa się przymierzam ale jednak do delikatniejszych. Więc na kolejne posty czekam;) A klej jaki masz?
OdpowiedzUsuńTu akurat używałam dołączonego do zestawu, ale jak ktoś dużo nie potrzebuje to w Inglocie za 3 czy 4 zł można malutki kupić -0 jest bardzo dobry :-)
UsuńO mamuniu! Cóż za efekt ♥
OdpowiedzUsuńPrawda? :-) Też mi się spodobały :-)
UsuńWłasnie zamówiłam moje pierwsze sztuczne rzęsy, ale już się boje :)
OdpowiedzUsuńCałuski
Nie bój się, dasz radę :-)
UsuńA jakie zamówiłaś? :-)
Wow, ale efekt z tymi rzęsami!
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką sztucznych rzęs ale u Ciebie jakoś tak estetycznie wyglądają. Aż miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńNa żywo te akurat robią piorunujące wrażenie ;-)
Usuń